Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Temida Stankiewicz-Podhorecka: Wirtualny świat nastolatków

"Wszechmocni w sieci" Wawrzyńca Kostrzewskiego w reż. autora w Teatrze Kamienica w Warszawa. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.

O tym, jak silne i jak bardzo niebezpieczne może być uzależnienie od internetu i jak tworzy się przemoc w sieci i nowe pokolenie "cyborgów" - ludzi, których osobowość, mentalność jest w dużej mierze kształtowana przez internet, opowiada przedstawienie "Wszechmocni w sieci" autorstwa i w reżyserii Wawrzyńca Kostrzewskiego na scenie Teatru Kamienica w Warszawie.

Bohaterami przedstawienia są nastolatkowie. W warstwie fabularnej spektakl opowiada o Ani i Marcinie, którego zaloty nie spodobały się wrażliwej, o delikatnym usposobieniu dziewczynie i odrzuciła je (świetnie poprowadzona postać przez Katarzynę Ucherską). W tej sytuacji Marcin (znakomita rola Marcina Stępniaka) w ramach zemsty na Ani posłużył się internetem, upubliczniając ośmieszające i upokarzające ją komentarze i zdjęcia. Fala hejtu przybiera coraz ostrzejszą i agresywniejszą formę. Dziewczyna nie potrafi się bronić, a gdy Marcin umieszcza w sieci filmik nagrany w szkolnej klasie ze sceną gwałtu chłopców na Ani, dziewczyna nie wytrzymuje presji, zaszczucia, zastraszenia i popełnia samobójstwo, wieszając się na skakance (sytuacja nie jest ukazana wprost, lecz symbolicznie). Gdzieś z oddali słyszymy jej zanikający głos: "Nie chcę, aby moja śmierć poszła na marne". To jedno z ważnych przesłań, jakie niesie ten znakomity spektakl.

Oprócz tych dwojga, trzecią rolą niezwykle istotną w spektaklu jest niematerialny wytwór przestrzeni cybernetycznej. Nie człowiek, lecz postać wirtualna, nierzeczywista, lecz silnie oddziałująca na zachowanie Marcina i stymulująca jego negatywne działania. Tę rolę grają na zmianę dwie aktorki: Olga Sarzyńska i Dominika Majewska. Ja widziałam przedstawienie z Dominiką Majewską, bardzo dynamiczną w tej dziwnej roli cyborga. Apodyktycznego cyborga, któremu w pełni podporządkowuje się Marcin.

Przedstawienie Wawrzyńca Kostrzewskiego silnie oddziałuje na emocje nie tylko nastolatków, lecz także ich rodziców. Przejmująca wypowiedź pojawiającej się na ekranie matki Ani (doskonała w tej roli Justyna Sieńczyłło) jest wyrazem przeświadczenia wielu rodziców zadających sobie podobne pytanie: "Kiedy i dlaczego przestałyśmy ze sobą rozmawiać?".

Już sam tytuł spektaklu wiele mówi: "Wszechmocni w sieci", czyli w świecie, na którego kształt ci młodzi ludzie mają wpływ poprzez umieszczanie w nim anonimowo wszystkiego, co tylko zechcą. To tutaj mogą ferować wyroki w postaci przemocowych hejtów w stosunku do tych, których nie lubią, którym zazdroszczą lub po prostu dla zgrywy, zabawy, rozrywki. Sprawa sumienia, kategorii moralnych, systemu wartości w hejtowaniu nie stanowi żadnego kryterium. Po prostu nie istnieje. Główny bohater spektaklu, Marcin, mówi: "Jestem homocyber i to jest mój świat, który zaczyna się od logowania". W tym świecie chłopak czuje się kimś ważnym, bo od niego zależy, czy kogoś skompromituje, umieszczając fałszywe informacje, czy też nie. Hamulców nie ma żadnych.

W swojej sztuce Wawrzyniec Kostrzewski zawarł odniesienia do prawdziwych sytuacji, które miały miejsce w rzeczywistości, a dotyczyły właśnie samobójstw nastolatek popełnionych z powodu hejtu. Spektakl niesie wiele ostrzeżeń kierowanych zarówno do młodych ludzi, jak i ich rodziców, a także do wychowawców, nauczycieli. Unaocznia niebezpieczeństwo pozostawiania dzieci samych z internetem.

Doskonały spektakl. Dla wyrażenia istoty tak ważnego tematu Wawrzyniec Kostrzewski znalazł właściwą formę inscenizacyjną, która w pełni trafia do młodzieży, tak jak i świetna muzyka Piotra Łabonarskiego. Chwilami potrzebnie agresywna, podkreślająca wagę tematu i pointująca wątki. Także w tym przypadku jest okaleczone skrótami słownictwo, jakim posługują się bohaterowie, czyli język wzięty z SMS-ów, Instagramu itp. Tak właśnie porozumiewają się blogerzy. Silnie oddziałują na młodzież również wizualizacje stanowiące jedyną scenografię. Tego typu przedstawienia, tzw. misyjne, adresowane głównie do nastolatków, są dziś niezwykle potrzebne.

"Wirtualny świat nastolatków"
Temida Stankiewicz-Podhorecka
Nasz Dziennik online
/.../
18-01-2020
http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/285431.html

Copyright © 2017. All Rights Reserved.