Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Chcą odwołać Beatę Szydło

Tuż po tym, jak minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński powołał Beatę Szydło w skład Rady Muzeum przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau, odezwały się głosy krytyki mówiące o upolitycznieniu rady, skrzętnie relacjonowane przez „Gazetę Wyborczą”.

Na te insynuacje zareagował Piotr Gliński, który stwierdził: „Nie wiem, kto to upolitycznia, bo na pewno nie powołanie osoby, która ma demokratyczny mandat do bycia deputowaną europejską, a jeszcze niedawno była polskim premierem”. Tylko w tym roku MKDNiS przeznaczyło niemal 21,5 mln zł dla Muzeum Auschwitz-Birkenau. Po nominacji szybko znalazła się grupa parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej, która wystosowała oficjalny wniosek o odwołanie Beaty Szydło z Rady, przekonując, że nie ma kompetencji, by w niej zasiadać. A może nie chodzi o premier Szydło, tylko o zmiany, jakie może zaproponować w działalności muzeum. Kiedyś na Twitterze małopolska kurator oświaty Barbara Nowak napisała: „Zawalczmy o prawdę wśród młodych Żydów! Po pierwsze: po obozie Auschwitz powinni oprowadzać tylko polscy licencjonowani przez IPN przewodnicy! Dziś obca, a nie polska narracja króluje w Auschwitz! Czas z tym skończyć!”.

Ryszard Kapuściński

za:niezalezna.pl


***

Decyzja o założeniu Auschwitz


Historycy Muzeum Auschwitz wskazują, że oficjalny rozkaz Heinricha Himmlera założenia obozu koncentracyjnego Auschwitz został wydany co najmniej w pierwszych dniach kwietnia 1940 r., a nie – jak do tej pory myślano – 27 kwietnia 1940 r. – podało muzeum. „Dokumenty pokazują, że już 15 kwietnia 1940 r. złożona została wiążąca obietnica przyznania dla obozu Auschwitz pierwszej transzy 2 mln marek, przeznaczonych do pokrycia kosztów adaptacji bloków pokoszarowych. Oznacza to, że wcześniej dokonano przynajmniej pobieżnego rozeznania liczby i stanu dostępnych obiektów, aby ocenić orientacyjnie koszt koniecznych prac budowlanych. Nie byłoby to możliwe bez wcześniejszego oficjalnego rozkazu” – poinformowało muzeum. Projekt stworzenia obozu koncentracyjnego w Auschwitz powstał w Urzędzie Wyższego Dowódcy SS i Policji we Wrocławiu, którym dowodził gruppenführer SS Erich von dem Bach-Zelewski. Pod koniec 1939 r. wystąpił z nim podległy mu inspektor policji bezpieczeństwa i służby bezpieczeństwa oberführer SS Arpad Wigand.

Niemców niepokoił narastający opór Polaków. Rozwiązanie problemu dostrzegali w masowych aresztowaniach. Brakowało jednak miejsc, w których można byłoby umieścić zatrzymanych. Istniejący system obozów koncentracyjnych był niewystarczający, a więzienia na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim przepełnione. Zdaniem Wiganda do stworzenia nowego obozu, który mógłby pomieścić ok. 10 tys. osób, nadawały się koszary po polskiej armii, położone w peryferyjnej dzielnicy Oświęcimia, zaanektowanego 8 października 1939 r. do Rzeszy.

Już w niemieckich granicach i ze zmienioną nazwą na Auschwitz miało się ono stać wzorcowym miastem germańskim. Wigand zwracał uwagę m.in., że obóz można utworzyć szybko, adaptując budynki po koszarach. Lokalizacja nie trafiła jednak do przekonania wszystkim przedstawicielom władz niemieckich. Zdaniem szefa centrum badań w Muzeum Auschwitz Piotra Setkiewicza w styczniu 1940 r.

Niemcy brali pod uwagę kilka lokalizacji. Trzy z nich znajdowały się w przedwojennych granicach Rzeszy: w Welzheim, Kislau i Frauenberg, jedna w Sosnowcu, a ostatnia w Auschwitz. W lutym pojawił się pomysł stworzenia nowego obozu koncentracyjnego w Sztutowie (Stutthof). Setkiewicz uważa, że za lokalizacją obozu na obrzeżach Auschwitz przemawiało kilka kwestii. Przede wszystkim istniał tam kompleks 22 budynków murowanych oraz kilkudziesięciu baraków drewnianych, które można było wykorzystać jako magazyny, warsztaty, stajnie, garaże. Chodziło o oszczędność pieniędzy i materiałów budowlanych, które były w czasie wojny w Niemczech ściśle reglamentowane. Za lokalizacją przemawiała bliskość węzłowej stacji kolejowej, co ułatwiało dostarczanie więźniów i materiałów budowlanych. Obiecujące były perspektywy rozwoju. Teren wokół planowanego obozu należał do polskich chłopów, których można było łatwo wysiedlić, nie płacąc rekompensat. „W jakiejś mierze rzeki Wisła i Soła izolowały obszar obozu od świata zewnętrznego” – dodał Setkiewicz.

W styczniu do Auschwitz przyjechała komisja wysłana przez inspektora obozów koncentracyjnych oberführera SS Richarda Glücksa. Jej członkowie orzekli, że dawne koszary nie nadają się do urządzenia w nich obozu. 1 lutego Himmler zarządził ponowną inspekcję wszystkich lokalizacji. Trzy tygodnie później Glücks przekazał mu, że w Auschwitz, po drobnej przebudowie, można szybko otworzyć obóz kwarantanny.

Organizacją obozu zajął się Rudolf Höß, który 4 maja otrzymał nominację na komendanta. Prace przygotowawcze trwały od maja do połowy czerwca. Niemcy wysiedlili z okolicy ok. 1,2 tys. osób. Teren dawnych koszar porządkowało 300 oświęcimskich Żydów. Höß zatrudnił też kilkunastu polskich robotników.

20 maja rapportführer Gerhard Palitzsch przywiózł do Auschwitz 30 niemieckich kryminalistów osadzonych w Sachsenhausen. Stworzyli zaczątek kadry funkcyjnej.

Za datę uruchomienia obozu uważany jest 14 czerwca. Wówczas z Tarnowa dotarł pierwszy transport 728 polskich więźniów. W 1942 r. w pobliskiej wsi powstał Auschwitz II-Birkenau, który stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów.

W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.

za:naszdziennik.pl

Copyright © 2017. All Rights Reserved.