Nazywam się Piotr Lisiewicz i niegdyś stałem na czele Komitetu Wolny Kaukaz. Skazany zostałem wówczas – wraz z prawicowcami, anarchistami i lewicowcami - na wyrok w zawieszeniu za obywatelskie nieposłuszeństwo, czyli wtargnięcie do rosyjskiej placówki dyplomatycznej i zawieszenie nad nią flagi Czeczenii. Jestem też jednym z założycieli Telewizji Republika i zastępcą Tomasza Sakiewicza w Gazecie Polskiej.

Adam Borowski, główny organizator manifestacji wspierających Telewizję Republika, jest do dziś konsulem nieuznawanej Czeczeńskiej Republiki Iczkeria w Warszawie, wpisanym niegdyś za to przez neonazistów z Redwatch Polska na listę wrogów rasy. Nasze poglądy są reprezentatywne dla Telewizji Republika, dla której fundamentem jest międzynarodowa solidarność narodów Międzymorza przeciwko potędze Moskwy i Berlina. Jesteśmy gotowi zażarcie bronić naszych poglądów, natomiast metoda, by przypisywać nam poglądy naszych przeciwników, a następnie za nie nas zwalczać, jest paskudną manipulacją.

Piszę te słowa, bo media postanowiły terroryzować różne międzynarodowe korporacje bzdurnymi tezami o naszej ksenofobii i rasizmie. To o tyle ciekawe, że przez ostatnie lata Telewizja Republika była zwalczana przez ludzi pokroju Grzegorza Brauna, ale także Krzysztofa Bosaka z powodów… przeciwnych o 180 stopni.

Gdzie lepiej być rozstrzelanym?

Jest genialna anegdota, obrazująca obecną sytuację Telewizji Republika. Mieczysław Fryde, polski Żyd, pracownik rządu londyńskiego, rozmawiał w czasie wojny z Brytyjczykami, którzy dopytywali się, dlaczego Polacy nie mogą dogadać się z Sowietami. „Widzicie panowie, jestem Żydem i doskonale zdaję sobie sprawę z tego, co Hitler zrobił z moim narodem. Ale gdybym miał zostać rozstrzelany w Berlinie albo w Moskwie i gdyby mi pozwolono na wybór, wybrałbym Berlin” – powiedział Brytyjczykom Fryde. Ci wyrazili zdziwienie. Zaś Fryde wyjaśnił: „Gdybym został rozstrzelany w Berlinie, Goebbels powiedziałby, że to dlatego, iż jestem Żydem i to by była prawda. Albo by powiedział, że jestem patriotą polskim i to także byłaby prawda. Albo by powiedział, że jestem przeciwnikiem Hitlera, nazich i każdej postaci totalizmu. To wszystko byłaby prawda. Ale gdybym został rozstrzelany w Moskwie, Sowiety powiedziałyby, że jestem reakcjonistą, nazistą lub szpiegiem amerykańskim. To by była nieprawda. Mam syna na Oxfordzie i chciałbym, żeby wiedział, za co mnie rozstrzelano”. Brytyjczycy – w czasie wojny sojusznicy Sowietów - zmienili temat rozmowy.
Ostatnio byliśmy Żydami i banderowcami, teraz mamy być rasistami

No więc w ostatnich latach Telewizja Republika była non stop pod ostrzałem kanałów bliskich Konfederacji, jak prorosyjskie wRealu24, które oskarżały nas o sprzyjanie Amerykanom (czyli Żydom, jak dopowiadały) oraz wspieranie „banderowców”, jak nazywały one (za Putinem) Ukraińców. To była krytyka nieprawdziwa w warstwie retorycznej (służenie obcym interesom), natomiast dotyczyła naszych prawdziwych poglądów.

Gazeta Polska  od lat 30, a Telewizja Republika od 10, czyli od swojego powstania, głoszą program bliski przedwojennych prometeistów, propagujących braterstwo tych narodów zagrożonych przez Rosję. Każdy nasz wierny widz i czytelnik o tym wie. Dowody dla tych, którzy nas nie znają? Książka Tomasza Sakiewicza „Testament i Rzeczypospolitej” i tysiące artykułów oraz programów telewizyjnych w Telewizji Republika. Jesteśmy zwolennikami sojuszu państw Międzymorza, przez stulecia gnębionych przez Moskwę i Berlin. I związania ich z interesem Stanów Zjednoczonych. Jesteśmy też zwolennikami współpracy z Izraelem, oczywiście o ile życzy sobie tego tamtejszy rząd. Nie znosimy antysemityzmu, jako pomniejszającego i karykaturyzującego obóz patriotyczny.

Przestaliśmy rozmawiać, nauczyliśmy się na siebie warczeć

Nasze poglądy można lubić, można je też zwalczać, co robił w ostatnich latach obóz bliski Konfederacji. Ale nie można twierdzić, że są one przeciwne do naszych, a następnie za to nas zwalczać, bo to paskudna manipulacja. Dla jasności: czy z równym natężeniem zarysowane wyżej poglądy wyznają je wszyscy występujący u nas publicyści? Nie, w każdej redakcji pojawiają się różne odchylenia od linii, jak w przypadku np. symetrystów w Gazecie Wyborczej. No a poza tym bywają u nas przecież politycy oraz publicyści bliscy PO, PSL, Lewicy czy Konfederacji, w ramach politycznej debaty. Ale nie ma w obozie bliskim PiS ośrodka w większym stopniu stawiającego na międzynarodową solidarność, co Gazeta Polska i Telewizja Republika.

Dlaczego nie każdy z naszych przeciwników o tym wie? Dlatego, że w ostatnich latach wszyscy przestaliśmy rozmawiać, nauczyliśmy się tylko na siebie warczeć i dawać łapki w górę i w dół.  Zdaję sobie sprawę, że po lewej oraz liberalnej stronie wielu nie odróżnia poglądów Gazety Polskiej od poglądów Grzegorza Brauna, który Gazetę Polską zwalcza. Zdaję też sobie sprawę, że po konserwatywnej stronie wielu nie odróżnia postkomunistów od partii Razem, która będąc na antypodach naszych poglądów ideologicznych, jest partią uczciwą.

Jak redaktor Telewizji Republika zasnął na dywanie modlitewnym Ahmeda

Czy jesteśmy przeciwko relokacji do Polski nielegalnych imigrantów? Oczywiście, że tak, bo wiemy , jak wygląda rzeczywistość w krajach, które ich masowo wpuściły. To nie jest efektywna forma międzynarodowej solidarności. Czy oznacza to, że jesteśmy ksenofobami i rasistami? Pusty śmiech.

Gdy rozmawialiśmy w redakcji o tym tłumaczeniu, że nie jesteśmy wielbłądami, przypomniało mi się, jak zatrudniliśmy w naszej redakcji piątkę muzułmanów. Jedni pisali u nas artykuły, inni pracowali fizycznie. To znaczy nie jestem pewien, czy wszyscy wyznawali islam. Przecież nikt ich nie pytał o wyznanie, to normalnie wychodziło z rozmowach. Wystarczało nam, że są Czeczenami. To był we wczesnych latach dwutysięcznych, gdy Putin masakrował Czeczenię. Pamiętam protest w czeczeńskim ośrodku w Pałacu Kultury, gdzie Czeczeni powiedzieli mi w nocy, że mogę przespać się na pewnym dywaniku. Rano obudził mnie kolega Ahmed, który bił pokłony na… tym samym dywaniku. Przestraszony, że dokonałem profanacji, zerwałem się. Na co Ahmed: „Luz, śpij, ty mnie nie mieszajesz, nie przeszkadzasz”.
elewizja Republika i Gazeta Polska to media, dla których międzynarodowa solidarność jest absolutnie pierwszorzędną częścią linii programowej. To wokół naszej redakcji czy też z udziałem jej dziennikarzy powstawały Komitet Polska-Czeczenia, Komitet Wolny Kaukaz czy inicjatywa Solidarni z Gruzją. Jak wspieraliśmy Ukrainę, każdy wie, bo sprawa jest świeża. No więc kiedy czytam, że jakiś młody analfabeta z korporacji robiącej kasę u Putina i Łukaszenki powtarza brednie naszych przeciwników to… sami sobie dopowiedzcie.

za:niezalezna.pl

***

Sąd odmówił wpisania do KRS neo-władz TVP! I co teraz, panie Sienkiewicz?

Sąd rejestrowy podjął decyzję o odmowie wpisania zmiany danych w Krajowym Rejestrze Sądowym odnośnie TVP. W wydanej decyzji wskazano, że uchwała o powołaniu członków rady nadzorczej spółki oraz zarządu została podjęta przez organ nieuprawniony.

22 grudnia 2023 roku do Krajowego Rejestru Sądowego trafił wniosek neo-władz TVP, które zostały powołane w sposób bezprawny w wyniku decyzji podjętych przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. Nawet środowiska sprzyjające obecnej władzy wskazywały, że działania ekipy Donalda Tuska są niezgodne z przepisami prawa.  

9 stycznia sędzia Tomasz Kosub z Wydziału Gospodarczego Krajowego Rejestru Sądowego wydał postanowienie o oddaleniu wniosku złożonego przez uzurpatorów powołanych przez pułkownika Sienkiewicza.

Wskazano w nim, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2016 roku, w którym wskazano, że pozbawienie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji kompetencji dotyczących powoływania władz TVP i innych mediów publicznych jest niezgodne z konstytucją, nie daje podstaw do tego, by Rada Ministrów mogła mieć prawo do obsadzania władz mediów. Dodatkowo, podkreślono, że "w kontekście powyższego nie można w żaden sposób wnioskować, iż przywoływany wyrok mógłby stanowić podstawę do zakwestionowania samej Rady Mediów Narodowych jako organu powołującego organy wnioskodawcy".

W dokumencie czytamy też, że "uchwała o powołaniu przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy członków rady nadzorczej spółki i uchwała rady nadzorczej o powołaniu zarządu spółki zostały podjęte przez organ nieuprawniony zgodnie z wyżej przywołanymi przepisami UKRRiTV, a także, z uwagi na zapisy statutu TVP, zgodnie z przepisami samego KSH".

za:tvrepublika.pl

***

Prezydent: Bezprawność ministra Sienkiewicza została potwierdzona

Bezprawność działania ministra Bartłomieja Sienkiewicza została dzisiaj potwierdzona – tak prezydent Andrzej Duda skomentował odmowę rejestracji nowych władz TVP w Krajowym Rejestrze Sądowym. Sąd rejestrowy oddalił 9 stycznia wniosek o wpis zmiany danych w Krajowym Rejestrze Sądowym dotyczących spółki „Telewizja Polska” SA. „Bezprawność działania ministra Sienkiewicza została dzisiaj potwierdzona” – skomentował prezydent. Jego zdaniem działania szefa MKiDN Bartłomieja Sienkiewicza w sprawie zmiany władz mediów publicznych były „rażącym naruszeniem Konstytucji i prawa”. „Ministrowi nie wolno działać na podstawie uchwał Sejmu, które w żaden sposób nie mogą stanowić podstawy prawnej do działań wobec zewnętrznych instytucji, wobec obywateli, wobec zewnętrznych podmiotów” – podkreślił prezydent Andrzej Duda.

za:naszdziennik.pl

***

Działania ministra Sienkiewicza w stosunku do mediów publicznych są pozaprawne - mówi dr Hajdasz

Sąd rejestrowy podjął decyzję o odmowie wpisania zmiany danych w Krajowym Rejestrze Sądowym odnośnie TVP. W wydanej decyzji wskazano, że uchwała o powołaniu członków rady nadzorczej spółki oraz zarządu została podjęta przez organ nieuprawniony. - Jeśli sąd dzisiaj nie wpisuje tych powołanych przez ministra Sienkiewicza władz mediów publicznych, to robi to, ponieważ stoi na gruncie prawa. Wszystkie procedury, w tym tryb powoływania władz mediów publicznych możliwe jest za pomocą ustaw, a nie w takim trybie, który wymyślił pan Sienkiewicz. Jeśli chce się zmienić ustawę, należy przejść całą ścieżkę legislacyjną - dr Jolanta Hajdasz, wiceprezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP.

Sąd rejestrowy zdecydował się w tym tygodniu odmówić wpisania zmiany danych w Krajowym Rejestrze Sądowym odnośnie TVP. W wydanej decyzji wskazano, że uchwała o powołaniu członków rady nadzorczej spółki oraz zarządu została podjęta przez organ nieuprawniony.

    Niezmiennie stoję na stanowisku, że działania ministra Sienkiewicza w stosunku do mediów publicznych są pozaprawne, oparte na niewłaściwych przesłankach i nie powinny zaistnieć w przestrzeni systemu prasowego, ponieważ ignorują najważniejsze założenia tego systemu. Zgodnie z nim media publiczne podlegają specjalnym regulacjom, jakim są dedykowane im ustawy. Wobec tego wszystkie procedury, w tym tryb powoływania władz mediów publicznych, regulowane są tymi ustawami, a nie w takim trybie, który wymyślił sobie pan Sienkiewicz – zauważa dr Jolanta Hajdasz, wiceprezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich..

Jak zauważa dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP, jeśli sąd dzisiaj nie wpisuje tych powołanych przez ministra Sienkiewicza władz mediów publicznych, to robi to, ponieważ stoi na gruncie prawa.

    Jeśli chce się zmienić ustawę, należy przejść całą ścieżkę legislacyjną z przegłosowaniem ich przez Sejm i Senat oraz uzyskanie podpisu prezydenta RP. Jeśli tej procedury nie będzie się przestrzegać, to cały system prawny naszego państwa nie ma sensu, ponieważ wszystko można będzie w dowolny sposób uchwałą Sejmu interpretować i zmieniać – podkreśla dr Hajdasz.

Jak zauważa dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP, w Polsce mamy "od kilku tygodni do czynienia z zamachem na media publiczne, a od wczoraj mamy do czynienia z zamachem stanu". To, co się stało z posłami Kamińskim i Wąsikiem, jest potwierdzeniem tego, że całe to zamieszanie z mediami publicznymi było po prostu preludium do kolejnych działań przeciwko demokracji opartej na prawie.

Brak reakcji na Zachodzie na wydarzenia w Polsce wynika z nastawienia elit europejskich, które są mocno liberalne i lewicowe, a w przypadku Polski możemy mówić wręcz mówić o negatywnym podejściu do wszystkiego, co proponuje Prawo i Sprawiedliwość.

    Ten mechanizm po kilku latach ponownie działa bezbłędnie, znowu obowiązuje tylko jedna interpretacja zgodna z narracją popieranego przez zachodnie elity rządu Donalda Tuska. Wystarczy wyobrazić sobie, co by się działo, gdyby tak jak dzisiaj rząd Tuska zachowywały się władze Prawa i Sprawiedliwości, wtedy zapewne mielibyśmy u granic Polski armie państw z UE, które chciałyby robić u nas porządek ze względu na "zamordyzm" czy inne "zagrożenie praworządności" lub "wolności słowa" w naszym kraju – kończy wiceprezes SDP.

za:niezalezna.pl

***

Warchoł: Sienkiewiczowi grozi do 10 lat więzienia za bezprawne działania ws. TVP

Były minister sprawiedliwości Marcin Warchoł podkreślił, że ministrowi kultury Bartłomiejowi Sienkiewiczowi, który jest odpowiedzialny za siłowe i bezprawne przejęcie przez obóz władzy Donalda Tuska mediów publicznych, grozi poważna odpowiedzialność karna.

„Czyli rażące przekroczenie uprawnień przez płk min Sienkiewicza (3 lata więzienia) i do 10 lat jeśli działał dla korzyści majątkowej oraz gigantyczna niegospodarność dla uzurpatora neoprezesa (do 10 lat więzienia)” - skomentował za pośrednictwem mediów społecznościowych polityk Suwerennej Polski.

Jak przekonuje Marcin Warchoł, minister Sienkiewicz powinien ponieść odpowiedzialność również za „nielegalne wyłączenie TVP Info i bezprawne zwolnienia pracowników”.

za:www.fronda.pl

***

Zarząd TVP Info poszerzony. „Chodzi o wsparcie prezesa Adamczyka”

Rada Mediów Narodowych rozszerzyła zarząd TVP do dwóch osób; powołała na członka zarządu red. Tomasza Owsińskiego dotychczasowego szefa portalu TVP info - poinformowała członek Rady Joanna Lichocka.

"Właśnie rozszerzyliśmy zarząd TVP do dwóch osób. Powołaliśmy na członka zarządu red. Tomasza Owsińskiego dotychczasowego szefa portalu TVP info" - przekazała mediom Lichocka. Wyjaśniła, że "chodzi o wsparcie prezesa Michała Adamczyka w przywracaniu ładu korporacyjnego w TVP".

Wcześniej Rada Mediów Narodowych wydała komunikat dotyczący sytuacji w spółce "Telewizja Polska" Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie.

W związku z postanowieniem referendarza sądowego z 9 stycznia 2024 r. Rada Mediów Narodowych przypomina, że w skład legalnie działającej Rady Nadzorczej Spółki "Telewizja Polska" S.A. wchodzą następujące osoby - Maciej Łopiński (powołany uchwałą RMN nr 482/2021 z 9 czerwca 2021r.), Przemysław Tejkowski (powołany uchwałą RMN nr 535/2022 z 22 lutego 2022r.) i Radosław Włoszek (powołany uchwałą RMN nr 534/2022 z 22 lutego 2022r.) - podkreślono w komunikacie.

Jak dodano, "Rada Nadzorcza w takim składzie ma prawo realizować zadania przewidziane dla tego organu na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych, ustawy o radiofonii i telewizji oraz Statutu Spółki".

Sąd rejestrowy oddalił wniosek rządu Donalda Tuska o wpis zmiany danych w Krajowym Rejestrze Sądowym dotyczących TVP. Uchwała o powołaniu członków rady nadzorczej i uchwała rady nadzorczej o powo

za:niezalezna.pl