Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Publikacje polecane

GENDER CYWILIZACJA ŚMIERCI

HISTORIA IDEOLOGII GENDER, JEJ TWÓRCY,
PODSTAWOWE ZAŁOŻENIA IDEOLOGII GENDER
ORAZ PRÓBY JEJ WDRAŻANIA W POLSCE

WARSZAWA 2013


Kościół powtarza swoje wielkie "tak" dla godności i piękna małżeństwa jako wiernego i płodnego wyrazu sojuszu między mężczyzną a kobietą. Zaś "nie" mówi takim filozofiom jak gender.
Benedykt XVI

Opracowanie:
Maria Ryś,  Małgorzata Walaszczyk
Współpraca:
Ks. Krzysztof Bodecki, Ks. Tomasz Sztajerwald

SPIS TREŚCI:

I.           KRÓTKA HISTORIA RUCHU GENDER
II.          TWÓRCY IDEOLOGII
III.          DZIAŁANIA GENDER NA ŚWIECIE
IV.           STRUKTURY GENDER
V.          ZAŁOŻENIA IDEOLOGII  GENDER I JEJ WDRAŻANIE
VI.           PODSTAWOWE  FORMY  DZIAŁAŃ  EDUKATORÓW  SEKSUALNYCH
W POLSCE
VII.          KSZTAŁCENIE EDUKATORÓW SEKSUALNYCH I STAWIANE PRZED NIMI ZADANIA
VIII.          OSTATNIE PRÓBY INSTYTUCJONALNEGO WDRAŻANIA  GENDER
W POLSCE
IX.           POSTAWY W POLSKIM SPOŁECZEŃSTWIE WOBEC IDEOLOGII GENDER


Ideologia gender
„Kobiety nie powinny mieć możliwości wyboru pozostania w domu i wychowywania dzieci, ponieważ gdyby taka możliwość naprawdę istniała, zbyt wiele kobiet skorzystałoby z niej”.
Simone de Beauvoir



I.KRÓTKA HISTORIA RUCHU GENDER

Ideologia gender ukierunkowuje na zaplanowany i zorganizowany system posiadający określone cele. Wskazuje na istotny błąd antropologiczny, gdzie człowiek zaczyna przeczyć swojej własnej naturze . Słownik PWN terminem ideologia określa całokształt idei i poglądów na świat i życie społeczne właściwy danej warstwie, grupie społecznej, danemu kierunkowi, prądowi politycznemu, ekonomicznemu, oraz artystycznemu .
Ideologia gender, nazwana od angielskiego słowa gender – rodzaj (w odróżnieniu od słowa sex - płeć) to wielowymiarowe zjawisko wywodzące się i kształtowane w kontekście woelu społeczno-kulturowych wydarzeń XX.

1. Rozwój ruchów emancypacyjnych i feministycznych kobiet w XIX i XX w.

Pierwsza fala feminizmu w XIX w. eksponowała słuszne postulaty kobiet domagających się zrównania w prawach i dostępie do życia publicznego na równi z mężczyznami. Chodziło tutaj głównie o prawa wyborcze, swobodny dostęp do edukacji, możliwości kształcenia się kobiet na wyższych uczelniach .

Rewolucja feministyczna, która zaczęła się  w XIX wieku, miała racjonalne podstawy ekonomiczne. Dotyczyły one zmiany trybu życia, przejścia z systemu feudalnego do systemu kapitalistycznego, czy też z feudalizmu do demokracji, co wymagało większego uczestnictwa kobiet .

Niestety, rewolucja feministyczna rozwinęła się bez porównania dalej i w innym kierunku, niż zakładały to niż postulaty społeczne.

W 1884 r. Engels pisał: „W historii za pierwszorzędny antagonizm należy uznać antagonizm między mężczyzną i kobietą w monogamicznym małżeństwie, a za pierwszorzędny ucisk - ucisk kobiety przez mężczyznę”. Marksistowską ideologię walki klas przełożono na obszar relacji między  mężczyzną i kobietą. Mężczyzn utożsamiono
z kapitalistami uciskającymi proletariat czyli kobiety. Słowa Margaret Sanger:  „Kobieta jest upośledzona przez to, że jest żoną i matką. Trzeba uwolnić kobietę od tego haraczu, od tej pańszczyzny, jaką jest ciąża, rodzenie dzieci, zajmowanie się dziećmi” przyjęto jako wykładnię radykalnego feminizmu.

Od lat 60. XX wieku nowe ruchy feministyczne postulowały zniesienie ról przypisywanych danej płci, w tym roli żony i matki (tzw. druga fala). Za szczególne sektory swojej aktywności ideowej feministki przyjęły dziedzinę polityki i nauki.
W latach 70.  Shulamith Firestone w swej książce The Dialectic of Sex (Dialektyka płci), opublikowanej w 1970 r., modyfikując ideę walki klas, wzywa do „rewolucji klas płciowych” (sex-class revolution): „Aby wyeliminować klasy płciowe, klasa podrzędna (kobiety) musi się zbuntować i przejąć kontrolę nad reprodukcją... To oznacza, że celem rewolucji feministycznej jest nie tylko usunięcie przywilejów mężczyzn, co było celem ruchu feministycznego, lecz wyeliminowanie różnicy między płciami; różnice płciowe nie będą już więcej miały żadnego znaczenia” .

Według Firestone istotą ucisku kobiet jest macierzyństwo i wychowywanie dzieci. Ci, którzy popierają to stanowisko, uważają, że aborcja na żądanie, antykoncepcja, całkowita wolność seksualna, zatrudnienie kobiet i przetrzymywanie dzieci we wspomaganych przez państwo żłobkach są warunkami koniecznymi do wyzwolenia kobiet. Nancy Chodorow w książce The Reproduction of Mothering twierdzi, że dopóki kobiety będą pełnić funkcje wychowawczo-opiekuńcze, dzieci będą rosnąć, postrzegając ludzkość podzieloną na dwie różne i - według niej - nierówne klasy. Jest to przyczyną tolerowania ucisku  „klasowego” .

2. Rewolucja seksualna 1968 roku

Rewolucja seksualna zintegrowała  cele indywidualistyczne, jak np. „wolna miłość”, kult przyjemności seksualnej, etc., z celami geopolitycznymi. W ramach propagowania antykoncepcji i aborcji, działacze rewolucyjni najpierw odwołali się do argumentu demograficznego (przeludnienie zagraża dobrobytowi i przetrwaniu rodzaju ludzkiego), potem do argumentu związanego z ochroną środowiska (łączyć „przeludnienie” z degradacją środowiska naturalnego), a w końcu do argumentu bezpieczeństwa (AIDS, tak zwaną „niebezpieczną” aborcję i ubóstwo przedstawia się jako zagrożenia bezpieczeństwa.

3. Rewolucja kulturowa

Trzecim etapem radykalnych zmian jest rewolucja kulturowa. Zarówno feminizm jak i seksualność kształtują kulturę człowieka. Stąd rewolucja kulturowa jest szczególnym wyrazem tej stopniowej, potrójnej przemiany świata w kierunku przyjmowania ideologii genderowej .

Problem, przed jakim stanęli ludzie promujący rewolucję przeciwko rodzinie, polegał na tym, jak wyeliminować „klasy płciowe” (sex classes), które uwarunkowane są biologicznymi różnicami między kobietą i mężczyzną. Rozwiązaniem tego dylematu stały się tezy dr. Johna Moneya z Hopkins University w Baltimore (USA). Do lat 50. słowo „gender” było terminem gramatycznym i wskazywało, czy wyraz jest rodzaju męskiego, żeńskiego, czy nijakiego. Dr Money zaczął go używać w nowym kontekście, wprowadzając termin gender identity, by określić, czy dana osoba czuje się mężczyzną, czy kobietą. Money uważał, że tożsamość płciowa gender identity zależy od tego, jak dziecko było wychowywane, i czasami różni się od płci biologicznej .

Kate Millet w swej książce z 1969 r. pt. Sexual Politics (Polityka seksualna) pisała: „... nie ma różnicy między płciami w chwili urodzin. Osobowość psychoseksualna jest więc czymś wyuczonym po narodzeniu” .

Z początkiem lat 90. XX wieku powstały idee głoszące potrzebę zapewnienia kobietom możliwości swobodnej ekspresji ich własnej kobiecości, wedle tego, jak same ją rozumieją i chcą wyrażać.

Alison Jagger w książce używanej na kursach dla kobiet ukazuje, jaki powinien być pożądany rezultat rewolucji klas płciowych: „Zniesienie rodziny biologicznej wyeliminuje także potrzebę opresji seksualnej. Męski i żeński homoseksualizm oraz pozamałżeńskie stosunki płciowe nie będą już postrzegane w optyce liberalnej jako opcje alternatywne... Sama „instytucja” współżycia płciowego, gdzie kobieta i mężczyzna odgrywają określone role, zniknie. Ludzkość będzie mogła wreszcie powrócić do swej naturalnej, wielopostaciowej i perwersyjnej seksualności .

Gabriele Kuby w swym dziele Globalna rewolucja seksualna stwierdza, że sięgająca rewolucji francuskiej walka kulturowa o stworzenie nowego, autonomicznego, podatnego na manipulację i w pełni kontrolowanego człowieka miała rozmaitych promotorów, co prowadziło ich do łączenia się w potężne koalicje interesów.

Wśród tych koalicji poprzedzających dzisiejszą ideologię genderową wymienia:

- Maltuzjanizm, który chce ograniczyć liczbę ludności świata, ponieważ rzekomo rośnie ona szybciej niż produkcja środków żywności.

- Ruch eugeniczny, który chce polepszyć jakość ludzkości kosztem jej liczby.

- Interesy władzy bogatych i wpływowych Amerykanów, tzw. WASP (biały, pochodzenia anglosaskiego, protestant), którzy zauważyli niebezpieczeństwo „zróżnicowanej płodności”: tzn. niski przyrost naturalny w wyższych klasach społecznych i wysoki w niższych, zwłaszcza wśród murzynów i biednych krajów Trzeciego Świata, co przyniesie bogatym i możnym tego świata wcześniej czy później utratę władzy politycznej i ekonomicznej .

- Inteligentne i elokwentne jednostki propagujące filozoficzne, polityczne
i psychologiczne idee i metody zmierzające do zmiany rzeczywistości społecznej.

- Komunistyczni rewolucjoniści, którzy chcieli i chcą zniszczyć rodzinę i religię, a państwo przekształcić w utopijne społeczeństwo bezklasowe.

- Ruch feministyczny, który chce „wyzwolić kobiety z niewolnictwa małżeństwa i macierzyństwa”.

- Ruch homoseksualny, który chce usunąć „obowiązkowy heteroseksualizm”  .

Strach przed bombą demograficzną podsycany był od XIX w, poczynając od Thomasa Roberta Malthusa. Stawiano tutaj tezę, że ludzkości nie będzie w stanie się wyżywić, że skurczą się zasoby surowców takich jak np. gaz czy ropa. Potrzeba zatem ograniczyć liczbę ludności. W wyniku tego zastąpiła wielka promocja aborcji oraz antykoncepcji. Bogate fundacje, typu Rockefellera zaczęły wykładać miliardy na ograniczenie liczby ludności. W rezultacie doprowadzono do dramatycznego spadku płodności i przyrostu naturalnego. Tzw. malthuzjańska teza okazała się mitem .

II. TWÓRCY IDEOLOGII

Na rozwój ideologii gender wpłynęło wielu naukowców, badaczy, lekarzy, psychiatrów.
Obok ideologii Marksa i Engelsa, która odegrała tutaj ogromną rolę, obok najważniejszych podwalin gender wywodzących się z teorii Zygmunta Freuda, wymienia się także działalność innych osób, które odegrały w tym zakresie znaczącą rolę. Należą do nich m.in.:

Magnus Hirschfeld (1868-1935) – niemiecki lekarz żydowskiego pochodzenia, prekursor seksuologii, założyciel Instytutu Seksuologicznego w Berlinie. Jeden z pierwszych liderów ruchu na rzecz równouprawnienia homoseksualistów. Hirschfeld był współzałożycielem w 1897 pierwszej niemieckiej organizacji WhK  (Wissenschaftlich-humanitäres Komitee) zrzeszającej osoby homo-seksualne . Wymieniany jest obok Brytyjczyka Havelocka Ellisa i Amerykanina Alfreda Kinseya jako prekursor badan nad seksualnością. Głównym polem badań Hirschfelda był homoseksualizm. Był autorem pięciotomowego traktatu
o seksuologii, jak również ok. 150 innych prac z tej dziedziny. Był też twórcą teorii metatropizmu, według której płeć jest czymś chwiejnym, ulegającym zmianie. Odkrył także wpływ hormonów na osobowość seksualną człowieka.

Wilhelm Reich (1897-1957)  - już w czasie studiów medycznych wraz z kolegami postanowił założyć nieoficjalne studium seksuologiczne, niezadowolony z tego, że wykładowcy zaniedbują dziedzinę seksuologii. Studia medyczne utwierdziły go w przekonaniu, że seksualność jest "ośrodkiem, wokół którego obraca się całe życie społeczne i wewnętrzne życie jednostki". Dobrze rozumiał, że erotyzacja jest idealnym narzędziem do zniszczenia relacji do Boga, Kościoła, tradycji, państwa, rodziców, ojca i nauczycieli, do zburzenia dotychczasowej struktury i ładu społecznego. Zaspokajaj swoje żądze seksualne, a stworzysz raj na ziemi twierdził Reich .

Margaret Sanger (1879–1966) widziała w macierzyństwie „niewolnictwo reprodukcji”, z którego pragnęła uwalniać kobiety .  Twierdziła, że kobieta jest właścicielką swojego ciała i swojej płciowości i może nimi zarządzać tak, jak jej się to podoba
i jak sama zadecyduje. Zanegowała obiektywny porządek dotyczący prokreacji i macierzyństwa. Swoje idee czerpała z natchnienia marksistowskich koncepcji ucisku i wyzwolenia, była promotorką antykoncepcji, kontroli urodzin i „wolnej miłości”. Opowiadała się za sterylizacją i przymusową aborcją ze względu na rasy oraz ludzi chorych psychicznie i genetycznie, a także pochwalała tezy nazistowskiego programu eugenicznego. W 1942 r. założyła Amerykańską Ligę Kontroli Urodzeń (ABCL), która dwadzieścia lat później zmieniła nazwą na International Planned Parenthood Federation, (IPPF), czyli Międzynarodowa Federacja Planowanego Rodzicielstwa . Sanger  zainicjowała I Światowy Kongres Kontroli Urodzeń w Genewie, rozpoczęła masowy ruch tzw. wolnego seksu, finansowała badania prowadzące do stworzenie pigułki antykoncepcyjnej . Walczyła o zmianę prawodawstwa, aż w końcu w 1965 r. Sąd Najwyższy USA uznał zakaz używania środków zapobiegania ciąży za sprzeczny z konstytucją . 

Alfred Charles Kinsey (1894-1956) – amerykański biolog. Autor tzw. Raportu Kinseya. Profesor entomologii i zoologii. W 1947 założył Institute for Research in Sex, Gender and Reproduction na Indiana University, znany dzisiaj jako Kinsey Institute for Research in Sex, Gender, and Reproduction.  Na podstawie swoich raportów Kinsey opublikował dwie książki: Zachowanie seksualne mężczyzny z 1948 r. i Zachowanie seksualne kobiety z 1953 r. Książki te wywołały skandal, a ich autora uważa się do dziś za ojca rewolucji seksualnej.  Alfred Kinsey  dokonał prawdziwego demontażu kultury zachodniej. Jego badania, oparte na fałszerstwach (jak okazało się 40 lat później)  wpłynęły w zdecydowany sposób na postawy wobec seksualności człowieka, szczególnie zaś na ujmowanie homoseksualizmu. Kinsey mógł wypłynąć na arenę międzynarodowej sławy dzięki wsparciu finansowemu Rockefellerów. Choć zmarł w 1956 r. obecny na wielu uczelniach z dyscypliną seksuologii oddziałuje i napędzą rewolucję seksualną zgodą z jego zafałszowanym sposobem ujmowania problematyki seksualnej .

Margaret Mead (1901 – 1978) – była biseksualna – ustaliła w toku swoich badań nad różnymi plemionami, że wszystkie cechy osobowości, które kategoryzujemy jako męskie bądź kobiece, są luźno powiązane z płcią biologiczną i nie wynikają
z natury ludzkiej, lecz na drodze socjalizacji kształtuje je kultura. Nie znała ona terminu gender, który pojawił się później, ale przyczyniła się do wytyczenia jego zakresu semantycznego. Jej opisy „wolnej miłości” u ludów pierwotnych miały wpływ na rewolucję seksualną lat 60. XX wieku .

Simone de Beauvoir (1908 – 1986) do historii przeszło jej słynne zdanie: „Nikt nie rodzi się kobietą, tylko się nią staje” pochodzące z książki napisanej w 1949 roku pt. Le Deuxieme sexe (Druga płeć). De Beauvoir widziała w kobiecości coś, co nie jest powiązane genetycznie z bazą biologiczno–psychiczną jej płci, ale coś, co określić można jako konstrukt społeczny czyli kulturowy wytwór. Jaka będzie kobieta i jej kobiecość zależy od niej samej: jeśli podda się tradycji i religii i będzie pasywna, to utożsami się ze stereotypem społecznym stając się żoną i matką, a jeśli zdobędzie się na aktywizm i odwagę, to ma szansę „prawdziwego” wyzwolenia, posiadania siebie oraz wpływania na swoje przeznaczenie .

Dr John Money (1921 – 2006) – kontrowersyjny psycholog i seksuolog amerykański związany z Uniwersytetem w Baltimore, znany jest z radykalnych poglądów na temat płci. Twierdził , że dziecko nie rodzi się z płcią, która do pewnego momentu jest płynna, ale nabywa ją przez wychowanie i socjalizację, a co za tym idzie, może być ona zmieniana przez odpowiednią interwencję behawioralną .

Judith Butler (ur. 1956) – amerykańska profesor literaturoznawstwa i aktywna lesbijka, w swojej książce pt. Gender Trouble: Feminism and The Subversion of Identity 1990, zaostrza opozycję pomiędzy sex a gender, formułuje koncepcję performatywności płci oraz tworzy tzw. queer theory. Butler radykalizując dotychczasową dychotomię sex i gender, uznaje nawet samo istnienie płci biologicznej jako dyskursywne i kulturowe, ponieważ nawet biologia jest zależna i powinna być (oraz – według tej autorki – jest faktycznie) rozpatrywana w kulturowo – społecznym kontekście. Z tego powodu płeć biologiczna stanowi wyłącznie retrospektywny produkt płci kulturowej, tworzący iluzję jej naturalności, organiczności i pierwotności. To oznacza, że zarówno płeć kulturowa jak i sposób rozumienia płci biologicznej są konstruktami społecznymi” .


III. DZIAŁANIA GENDER NA ŚWIECIE

Do 1990 r. w dokumentach ONZ kładziono nacisk na wyeliminowanie wszelkich form dyskryminacji kobiet, lecz w latach 90. problem gender zajął główne miejsce.
W broszurze ONZ-owskiej agencji INSTRAW, zatytułowanej Gender Concepts, pojęcie gender definiowane jest jako „system ról i stosunków między kobietą i mężczyzną, który nie jest zdeterminowany biologicznie, lecz zależy od kontekstu społecznego, politycznego i gospodarczego. Tak jak płeć biologiczna jest dana, tak gender jest wytworem”.

Dziś założenia ideologii gender funkcjonują oficjalnie w najróżniejszych obszarach i sektorach życia społecznego i mają zasięg globalny, są realizację uzgodnień, np.:

- konferencji ONZ w Bukareszcie nt. ludności (1974), podczas której zastąpiono
(i dalej się zastępuje w następnych dokumentach ONZ) słowo rodzice określeniami typu para i jednostki, pojęcia planowania rodziny oderwane jest od jego kontekstu małżeńskiego i rodzinnego ;

- konferencji ONZ w Kairze nt .problemów ludnościowych (1994) ze swoimi  sztandarowym pojęciem zdrowia reprodukcyjnego ;

- konferencji ONZ w Pekinie nt. kobiet (1995), która wprowadziła pojęcie gender jako społeczno– kulturową tożsamość płci i narzuciła je w formie nowej normy społeczno–ekonomiczno–politycznej, nadając współczesnej kulturze cechę uniseksualności oraz dając pole praktycznie nieograniczonej możliwość wyboru orientacji seksualnej ;

- W 1994 r. Międzynarodowa Federacja Planowanego Rodzicielstwa (IPPF), która odegrała pionierską rolę w promocji „wolnej miłości”, dostępu do antykoncepcji, aborcji i zapłodnień in vitro w uregulowania prawne, wydała Kartę Praw  Seksualnych i Reprodukcyjnych  poddającą reinterpretacji aż 12 praw z Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka (1948) i innych dokumentów międzynarodowych. Karta ta wydana została w celu kontroli i instytucjonalnego zabezpieczenia wypełniania postulatów polityki seksualnej i reprodukcyjnej przyjętej na konferencjach kairskiej i pekińskiej oraz monitorowania działań rządów w celu wdrażania nowej ideologii w struktury społeczne i ustawodawcze. Te ustalenia narzucono krajom afrykańskim w tzw. protokole z Maputo (2003), który otwiera pod pozorem „praw kobiet” m.in., wprost nieograniczoną dostępność w Afryce do aborcji zagwarantowaną instytucjonalnie.

Jedną z podstawowych dróg wdrażania ideologii gender jest tzw. gender mainstreaming, który oznacza cel polityki równości płci we wszystkich działaniach społecznych, gospodarczych i politycznych. Cel ten został zapisany w deklaracjach ONZ z 1995 roku (Deklaracja Pekińska) i rok później Unia Europejska uznała ją za obowiązującą w polityce we wszystkich jej wymiarach . Początkowo realizowana była przez zreformowane struktury ONZ. Po zakończeniu konferencji w Pekinie Sekretarz Generalny ONZ, powołał Specjalnego Doradcę ds. Równego Statusu Płci, powierzając mu odpowiedzialność za cały system ONZ. W liście skierowanym do szefów agencji ONZ w październiku 1997 r. Kofi Annan stwierdził, że odpowiedzialność za politykę gender mainstreaming spoczywa na całym systemie ONZ, a szczególnie na szczeblu kierowniczym poszczególnych agend, funduszy i komisji. Zmiana miała przebiegać od góry do dołu. Eksperci mieli za zadanie szkolić wyższych rangą urzędników ONZ. W strategicznych jednostkach systemu ONZ utworzono szereg wydziałów ds. gender lub punktów centralnych ds. gender złożonych z ekspertów, aby ci światowi specjaliści w zakresie problematyki genderowej mogli „pomagać” wyższemu kierownictwu w „podejmowaniu swoich odpowiedzialności”, „rozwijaniu kompetencji”, poprzez „uwrażliwianie”, dostarczanie wiedzy i informacji oraz zachęcanie do zaangażowania. Globalna władza ekspertów osiągnęła tak wielki zakres, że stała  się zagrożeniem dla demokracji. Obecnie polityka gender mainstreaming realizowana jest we wszystkich instytucjach . Przenika wszystkie dziedziny aktywności – polityczną, ekonomiczną, społeczną i kulturalną, posiada szerokie wsparcie rządowe, rośnie także liczba szkół wyższych prowadzących zajęcia  w tym zakresie . Obowiązuje specyficzny język urzędowy, używany w dokumentach i założeniach oraz projektach. W duchu gender realizowane są milenijne cele rozwoju. Istnieje mechanizm nadzoru wdrażania, wzmocniony przez plejadę stowarzyszonych organizacji pozarządowych .

Ideologię gender porównuje się do ustrojów totalitarnych XX w. Dzięki wdrażaniu tej ideologii następuje totalne zniszczenie tożsamości osoby ludzkiej. Rozdzielone zostają tak fundamentalne elementy małżeństwa i rodziny jak miłość i płodność. Na takiej pustyni „pozostają strzępy człowieka z jego hedonistycznymi pragnieniami” .


IV. STRUKTURY GENDER

Ruch wcielający w życie ideologię gender ma charakter międzynarodowy. Ważną strukturą jest International Planned Parendhood Federation , która działa w 172 krajach, ma miliony wolontariuszy oraz ok. 30 tys. osób zajmujących przywódcze stanowiska. Finansowana jest przez koncerny proaborcyjne i antykoncepcyjne oraz wszelkie lobby homoseksualne.

W Polsce działa Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny (przewodnicząca Wanda Nowicka).
Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny powstała 15 maja 1992 roku . Federacja domaga się zrównania szans kobiet i mężczyzn, w tym prawa kobiet do świadomego macierzyństwa: rzetelnej wiedzy na temat seksualności człowieka, dostępu do antykoncepcji, prawa do dobrej jakości diagnostyki prenatalnej
i opieki nad płodem, prawa do przerywania ciąży. Inicjuje wiele akcji i prowadzi własny telefon zaufania. Przy Federacji działa nieformalna Grupa Edukatorów Seksualnych "Ponton", która zajmuje się tzw. edukacją rówieśniczą i pro-wadzi pogadanki w szkołach, a także poradnictwo dla młodzieży.

Federacja należy do Polskiej Koalicji Social Watch .

Od 1999 roku Federacja posiada status organizacji doradczej przy Radzie Społeczno-Ekonomicznej ONZ. Organizacja w latach 2004-2010 była wspierana finansowo m.in. przez firmę G. R. produkującą leki wczesnoporonne oraz organizację IPAS, producenta narzędzi stosowanych w zabiegach aborcji, które zlecały jej prowadzenie kampanii promujących jej produkty.

Polska Koalicja Social Watch została powołana do życia w czerwcu 2008.  Jej celem jest monitorowanie wdrażania przez rząd polski międzynarodowych zobowiązań dotyczących rozwoju społecznego oraz równości płci.   Social Watch jest siecią organizacji zrzeszającą członków w ponad 60 krajach na całym świecie. Powstała w 1995 roku, by stworzyć "miejsce spotkań dla organizacji pozarządowych zajmujących się zagadnieniami społecznymi i zwalczaniem dyskryminacji ze względu na płeć" i w celu wpływania na ONZ, by spełniał on dane przez siebie obietnice.

Funkcjonowanie Koalicji jest koordynowane przez Koalicję KARAT. Poza nią w jej skład wchodzą takie organizacje jak:

- Amnesty International;
- Stowarzyszenie Współpracy Kobiet, NEWW;
- Stowarzyszenie Interwencji Prawnej;
- Fundacja Dzieci Niczyje;
- Fundacja TUS;
- Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny;
- Kampania Przeciw Homofobii;
- Polska Sekcja Międzynarodowej Komisji Prawników;
- Towarzystwo Demokratyczne Wschód;
- Instytut Globalnej Odpowiedzialności;
- Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego;
- Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce.

Catholics for Choice (Katolicy na rzecz Wyboru, CFC)   – jest  to amerykańska organizacja założona w 1973, mająca służyć jako "głos dla katolików, którzy wierzą, że tradycja katolicka wspiera prawa moralne i ustawowe kobiet do podążania za własnym sumieniem w sprawach seksualności i zdrowia reprodukcyjnego". Organizacja została założona kiedy Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych wydał wyrok w sprawie Roe przeciwko Wade, uznając, że prawo kobiety do przerywania ciąży wynika z jej prawa do prywatności. Według założycieli biskupi rzymskokatoliccy nie reprezentują wszystkich katolików w poglądach na aborcję. Pierwszym prezesem (do 1979) był o. Joseph O'Rourke SJ, który w roku 1974 został wydalony z zakonu jezuitów i przeniesiony do stanu świeckiego. Obecnie na czele organizacji stoi Jon O'Brien. Początkowo organizacja działała wyłącznie na terenie USA, by następnie rozszerzyć swój zasięg również na inne kraje, w szczególności z obszaru Ameryki Południowej i Afryki. Organizacja wydaje czasopismo Conscience. CFC współpracuje m.in. z Europejską Federacją Humanistyczną .W Europie analogicznymi organizacjami i ruchami są przede wszystkim Międzynarodowy Ruch "My jesteśmy Kościołem" (wywodzący się z Austrii), "Kościół od dołu" (Niemcy) czy grupa "Golias" (Francja). Na przeło-mie 2007 i 2008 roku organizacja skróciła swoją nazwę z Catholics for a Free Choice (Katolicy na rzecz wolnego wyboru) na Catholics for Choice. Jedną z bardziej znanych akcji była ogólnoświatowa kampania edukacyjna zainicjowana w 2001 - Condoms-4Life, mająca na celu uświadomienie problemu związanego z kościelnym zakazem używania prezerwatyw. W ramach akcji kolportowano m.in. kartki i wklejki z napisami "Dobrzy katolicy używają prezerwatyw". Kampanię poparli także niektórzy biskupi, jak bp Albert Rouet z Francji oraz bp Kevin Dowling z Afryki Południowej.

Główne założenia CFFC:

- legalna aborcja;
- rozszerzenia dostępu do antykoncepcji;
- rozszerzenie zasięgu usług dostarczanych przez katolicki system opieki zdrowotnej;
- nieskrępowane badanie ludzkiej seksualności;
- uświadamianie o zagrożeniu HIV i AIDS;
- badanie zróżnicowania opinii w tradycji katolickiej;
- współzawodniczenie z kampaniami publicznymi grup religijnych konserwatystów;
- dążenie do zwiększenia roli kobiet w Kościele;
- wspieranie idei zniesienia celibatu;
- usunięcie Stolicy Apostolskiej ze stanowiska stałego obserwatora przy ONZ.

Po elekcji Benedykta XVI CFFC zainicjowało projekt Pope-Watch.org, w ramach którego podejmowano naciski na papieża, aby m.in.:

- anulował nauczanie kościelne o antykoncepcji;
- przeznaczył 25% wyższych stanowisk w Watykanie dla kobiet (akcja afirmatywna);
- wprowadził celibat jako opcjonalny;
- reintegrował z Kościołem społeczność żonatych księży katolickich;
- spotkał się z ofiarami nadużyć seksualnych w Kościele;
- promował "intelektualną i teologiczną wolność myśli w Kościele".

Teorie genderowe weszły także w programy nauczania kilkunastu uczelni w Polsce .


V.  ZAŁOŻENIA IDEOLOGII  GENDER I JEJ WDRAŻANIE

GENDER

- wychodzi z założeń antropologicznych określających człowieka wyłącznie przez pryzmat jego seksualności, przy czym płeć ich zdaniem ma charakter jedynie kulturowy, stąd przyjmowanie biologicznych uwarunkowań płci jest dyskryminacją;
- tradycyjna rodzina jest już przeżytkiem, należy przyjąć pięć równorzędnych modeli życia: homoseksualistów, lesbijek, biseksualistów, transseksualistów i heteroseksualistów;
- należy dążyć do całkowitej, niczym nieograniczonej wolności w wyborze partnerów seksualnych niezależnie od ich płci; każdy ma prawa seksualne
i reprodukcyjne (pod tym pojęciem rozumie się antykoncepcję i aborcję, macierzyństwo jest ujmowane jako największe zniewolenie kobiety itp.).

- Jedną z metod wdrażania w życie tych idei jest propagowanie rozwiązłego życia dzieci i młodzieży poprzez tzw. seksualizację, ( z którą rzekomo walczą). Szeroko zakrojone akcje w tym zakresie – wobec braku zdecydowanego sprzeciwu,
a także nieświadomości rodziców i dyrektorów szkół - coraz odważniej i coraz skuteczniej są prowadzone w przedszkolach, szkołach, placówkach wychowawczych, na uniwersytetach przez młodzieżowych wolontariuszy gender, tzw. edukatorów seksualnych.

Ideolodzy gender oddziałują poprzez cztery główne kanały:

Prawodawstwo, w zakresie którego dążą do zalegalizowania związków jednopłciowych, wprowadzenia zmiany definicji rodziny i zagwarantowania praw osobom tej samej płci do wychowywania  potomstwa.  Próbują oni wpływać także prawników i sędziów, na policjantów (np. robiąc szkolenia dla prawników,  policjantów, studentów prawa, medycyny, psychologii, pedagogiki), aby uwrażliwić przedstawicieli prawa na rzekomą dyskryminację. Jeśli wejdzie w życie przygotowywana już ustawa dotycząca  tzw. „mowy nienawiści”, mają po swojej stronie odpowiednio już przeszkolonych prawników oraz policjantów, którzy łatwiej wtedy zareagują na ich zgłoszenia - mentalnie są już na to przygotowani, by wziąć ich stronę.

Psychologia. W promowanie ideologii gender zaangażowali się nawet niektórzy profesorowie z tej dziedziny . Na uniwersytetach powstały gender studies. Głosi się tam, że  rodzina jest już przeżytkiem, że nie ma znaczenia, czy dziecko jest wychowywane przez gejów czy lesbijki, bo jest w takich strukturach równie szczęśliwe i równie dobrze się rozwija, jak dziecko wychowywane kiedyś
w tradycyjnej rodzinie. Przemilcza się badania, które wskazują na tragiczne, negatywne skutki w życiu osób wzrastających w tego typu środowiskach, wskazujące na tendencje samobójcze, zaburzenia w poczuciu tożsamości, depresje, wykorzystywanie seksualne, molestowanie.

Kultura i sztuka. Nawet w czasach najbardziej radykalnego komunizmu ideologia nie była tak bezwzględnie  wplatana w wątki filmów i seriali (tu szczególnie widoczna jest promocja homoseksualizmu), jak obecnie wplata się ideologię gender. W tym zakresie przekraczane są nie tylko wszelkie granice przyzwoitości, ale wmawia się społeczeństwu, że czyni się to w imię jakiegoś dobra (przykładem ostatni żenujący wręcz „Marsz Szmat”, przedstawiany jako rzekoma forma walki o obronę kobiet przed gwałtami – a jeśli przyjąć, że rzeczywiście tak, to w jakim celu zaproszenie było też kierowane do … sutenerów).

Medycyna i działania osób związanych ze służbą zdrowia – to  promowanie prawa do aborcji, antykoncepcji, zapłodnienia in vitro, chirurgicznej i hormonalnej zmiany płci. O wiele tańsza, zdrowsza, skuteczniejsza niż in vitro jest naprotechnologia. Niestety nie jest ona wspierana, a wręcz jest przemilczana, podczas gdy  in vitro traktuje się – wbrew oczywistym faktom medycznym dotyczącym niskiej skuteczności medycznej - jako  najskuteczniejszą pomoc w posiadaniu potomstwa. W ramach tych oddziaływań nurtu gender  antykoncepcję promuje się jako coś, co rzekomo służy dobru małżonków, zupełnie przemilczając jej negatywne skutki zdrowotne, aż do śmierci kobiety włącznie. Nie mówi się tu o niszczeniu więzi małżeńskiej, o tym, że wiele z tych środków ma charakter wczesnoporonny. Podczas gdy naturalne planowanie rodziny – zdrowe, ekologiczne, naukowo uzasadnione, służące umacnianiu więzi małżeńskiej  - jest ośmieszane! Przygotowane zostały zmiany w programie nauczania personelu medycznego (pielęgniarek), które mają uczyć się teraz że homoseksualizm jest normą, a płeć jest tylko kulturowa, biologiczna płeć nie ma już żadnego znaczenia. W dalszej konsekwencji chodzi tu o większą akceptację i tolerancję np. pacjentów zabiegających o zmianę płci czy o niepiętnowanie osób z chorobami wenerycznymi (ich liczba jest większa u gejów i lesbijek).

W ramach wdrażania ideologii gender dyskredytuje się tych naukowców, którzy zajmują się promocją znaczenia małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, rodziny, problematyką homoseksualizmu, (który zdaniem ideologów gender ma być rzekomo nieuleczalny, gdyż nastawień homoseksualnych nie można zmienić) .

Tymczasem wiele badań przeprowadzonych na całym świecie potwierdza, że obecność ojca i matki jest konieczna w prawidłowego rozwoju dziecka. Natomiast  teorie dr. Moneya zostały zdyskredytowane przez badania naukowe dotyczące rozwoju mózgu. Badania prenatalne wykazały, że już przed urodzeniem mózgi chłopca i dziewczynki znacznie się różnią, co ma wpływ m.in. na różne postrzeganie ruchów, kolorów i kształtów. Już w 6 tygodniu życia płodowego wytwarzane przez gonady męskie hormony, które zaczynają torować sobie inną sieć neuronalną, stąd różnice między mężczyzną i kobietą nie są wyimaginowane, a ich mózgi faktycznie się różnią. Sprawia to np., że u chłopca istnieje „biologiczne przygotowanie” do używania męskich zabawek, a u dziewczynki - kobiecych. Kobiety, począwszy od łona matki, są wyposażane w szczególną wrażliwość na innych ludzi, która potrzebna jest w pełnieniu roli matki. Naukowcy, którzy badają najwcześniejsze etapy rozwoju dziecka oraz rozwój ludzkiego mózgu, są zaniepokojeni, że odkrycia dotyczące znaczenia więzi między matką a dzieckiem są ignorowane przez tych, którzy chcieliby widzieć kobietę jedynie jako siłę roboczą, a dzieci w żłobku.
Podobnie zdyskredytowane zostały badania dotyczące rzekomego braku negatywnych skutków u osób wychowywanych przez partnerów w związkach  jednopłciowych.

Według prof. Lynna Wardle’a: „Większość badań dotyczących rodzicielstwa homoseksualistów opiera się na dokumentacji niedostatecznej z punktu widzenia ilościowego, wadliwej metodologicznie i analitycznie (some of little more than anecdotal quality), a co za tym idzie, stanowi bardzo słabą bazę empiryczną, aby decydować o polityce społecznej” .
Negatywne skutki wzrastania w środowisku gejów i lesbijek ujawnił Mark Regnerus z Uniwersytetu w Teksasie, który w ostatnim czasie przedstawił wyniki badań na grupie blisko 3 tysięcy osób. Badania te wskazują na tendencje samobójcze, problem wykorzystywania seksualnego, zaburzenia tożsamości u osób wychowywanych
w związkach gejów i lesbijek.

Na całym świecie, także w Polsce, zabrania się przekazywania informacji o możliwościach terapeutycznych dla osób homoseksualnych, a także przekazuje się nieprawdziwe informacje dyskredytujące ich skuteczność.


VI. PODSTAWOWE  FORMY  DZIAŁAŃ  EDUKATORÓW  SEKSUALNYCH
W POLSCE

1.Edukatorzy seksualni (PONTON, JASKÓŁKA, NAWIGATOR) są zapraszani do szkół, placówek wychowawczych, a nawet katolickich uczelni, czy parafii

w wyniku braku wiedzy dotyczącej tego, kim są i jak działają oraz wskutek powszechnej nieznajomości ideologii gender. Gdy uznają to za potrzebne przedstawiają się jako katolicy (założycielka edukatorów seksualnych jest członkiem organizacji Katolicy na Rzecz Wyboru, o której wcześniej była mowa). Podstawową zasadą działania edukatorów seksualnych jest twierdzenie, że nie walczą z Kościołem, ale w ramach zajęć podają „jedynie sprawdzoną, rzetelną, opartą na osiągnięciach nauki, obiektywną wiedzę, do której wszyscy mają prawo”. Wywołują tym coraz większy dysonans u dzieci i budują ich negatywne postawy wobec Kościoła, jako instytucji przestarzałej, zacofanej, nienaukowej.  (Przykłady tej rzekomo naukowej wiedzy ilustruje aneks).  Wymuszają to, że zawsze na zajęciach z dziećmi pozostają sami, bez obecności jakiejkolwiek osoby dorosłej (aby dzieci nie czuły się skrępowane, to jedynie dla ich dobra). Nie ma więc jakichkolwiek możliwości sprostowania wobec dzieci ich twierdzeń. Wymuszają na dzieciach zachowanie tajemnicy wobec rodziców, nauczycieli, katechetów, dotyczącej tego, co było na zajęciach.

2. Edukatorzy seksualni  są zapraszani w ramach organizowanych  tzw.  zajęć dodatkowych. Podjęli oni walkę z przedmiotem wychowanie do życia w rodzi-nie poprzez ośmieszanie treści wykładanych w ramach tego przedmiotu, czy ośmieszanie osób prowadzących tego typu zajęcia.
Tymczasem wiele badań wskazuje na to, że realizacja tego przedmiotu w Polsce
zawierająca edukację seksualną typu A , przyniosła dobre efekty, zarówno w wymiarze kształtowania pozytywnych postaw, jak i przeciwdziałania negatywnym zjawiskom w tej dziedzinie.

3. W czasie zajęć edukatorzy seksualni m.in.:
- uczą, że masturbacja jest źródłem dobrostanu fizycznego, psychicznego
i duchowego, jest powszechna (według ich danych – uprawiana przez 97% społeczeństwa), jest podstawowym prawem każdego człowieka;

-  promują odrażające książki, uderzające  w niewinność i godność dziecka, których czytanie jest traumatycznym przeżyciem – także dla dorosłych, a które powodują zranienia niejednokrotnie na całe  życie;

- uczą, jak można oszukiwać rodziców oraz lekarzy, domagając się należnej dzieciom antykoncepcji – wykorzystują tu rzekomo tego dotyczącą tzw. domniemana zgodę (gdy rodzic nie wyraża zgody na stosowanie przez dziecko antykoncepcji, dziecko ma prawo powiedzieć lekarzowi, że taką zgodą ma – czyli jest to tzw. zgoda domniemana);

- uczą tego, że każdy ma prawo wyboru tylu partnerów seksualnych, ilu zechce i jakiej zechce płci bez względu na ich wiek!

- promują zachowania homoseksualne, a brak ich akceptacji przedstawiają jako homofobię, z którą należy walczyć.

W tej koncepcji wizja człowieka sprowadzona jest jedynie do sfery genitalnej – ma on prawo do przyjemności seksualnej, niezależnie z kim chce ją osiągnąć, lecz aby z niej dobrze i rozsądnie korzystać, należy wiedzieć, jak to robić i korzystać jedynie z naukowej rzetelnej wiedzy.

W edukacji seksualnej nie pojawiają się w ogóle takie słowa jak: piękno, dobro, miłość, także małżeństwo, rodzina. Dziecko w ich wizji jest jedynie ciężarem.


VII. KSZTAŁCENIE EDUKATORÓW SEKSUALNYCH I STAWIANE
PRZED NIMI ZADANIA

Przykładowe tematy na Olimpiadę Wiedzy o Seksualności Człowieka:
(pomysł Wandy Nowickiej z projektu ustawy wprowadzającej edukację seksualną do szkół):
- Dlaczego należy obniżyć wiek  legalnego uprawiania seksu?
- Dlaczego homoseksualizmu nie można leczyć?
- Jak rozpoznać homofoba?
- Mój pierwszy raz.
- Jak rozwijać porno-kompetencje czyli analiza pism erotycznych.
- Rola Ciccioliny w polityce Włoch.
- Aborcja jako prawo człowieka.
- Dlaczego jestem lesbijką.
- Recenzja nagrodzonego filmu w Cannes (o miłości lesbijskiej).
- Seks- usługi w domach spokojnej starości – receptą na samotność w jesieni życia .

MITY zamieszczone  na stronie edukatorów seksualnych (m.in.):
(są to dokładne cytaty)

„Mit 7: Dziecko nie powinno chodzić na zajęcia z edukacji seksualnej, jeżeli godzi to
w uczucia religijne rodziców

Trybunał Praw Człowieka w 1976 r. orzekł, że państwo musi zagwarantować obywatelom bezstronną edukację. Rodzice mają prawo do wychowywania dziecka zgodnie ze swoimi przekonaniami, jednak w szkole powinno się przekazywać wiedzę
w sposób obiektywny i pluralistyczny, czyli uwzględniający różne stanowiska. Takie wychowanie nie godzi w niczyje uczucia.

Mit 8: Osoba prowadząca zajęcia ma prawo do nauczania zgodnie ze swoim sumieniem
Wiedzę należy przekazywać w sposób obiektywny, zgodny ze współczesnymi standardami naukowymi. Podczas lekcji niedopuszczalne jest przekazywanie jedynie własnego zdania ani indoktrynacja na rzecz „jednego słusznego” światopoglądu. Każdy człowiek ma prawo do rzetelnej informacji i nie musi wysłuchiwać osobistego zdania nauczyciela” .

VIII. OSTATNIE PRÓBY INSTYTUCJONALNEGO WDRAŻANIA  GENDER W POLSCE

Dnia 22 kwietnia 2013 roku na konferencji, z udziałem Ministerstwa Edukacji i Zdrowia, były omawiane Standardy Edukacji Seksualnej WHO.
Zakładają one, że:

-     dzieci powinny być poddane edukacji seksualnej już przed czwartym rokiem życia;

-     między 9 a 12 rokiem życia dziecko powinno nauczyć się „skutecznie stosować prezerwatywy i środki antykoncepcyjne w przyszłości” oraz powinno umieć „brać odpowiedzialność za bezpieczne i przyjemne doświadczenia seksualne”;

- między 12 a 15 rokiem życia dziecko powinno potrafić samo zaopatrywać się w antykoncepcję;
-     powyżej 15 roku życia można dziecku dodatkowo wpoić „krytyczne podejście do norm kulturowych/religijnych w odniesieniu do ciąży, rodzicielstwa itp.” .

Dnia 24 maja 2013 roku w gmachu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, minister do spraw równości Agnieszka Kozłowska-Rajewicz zaprezentowała Krajowy Program Działań na Rzecz Równego Traktowania na lata 2013-2015 , rzekomo szeroko od roku społecznie konsultowany..

W ramach programu, pod pozornie pozytywnymi hasłami budowania bezpieczeństwa społecznego, przeciwdziałania dyskryminacji w ramach tzw. lekcji równości, kryje się ideologia prowadząca do zniszczenia jednostki i rodziny, a w efekcie do unicestwienia społeczeństwa. Program był, jak go przedstawiono - szeroko społecznie konsultowany. W ramach tego programu, który jest już na etapie uzgodnień międzyresortowych, podano przedmioty szkolne, poprzez które realizatorzy programu mają oddziaływać:  Należą do nich: Biologia, Historia,  Język polski, Religia, Wychowanie do życia w rodzinie oraz  Wiedza o społeczeństwie. Postulaty w tym zakresie mają mieć charakter „kształcenia obowiązkowego dzieci i młodzieży na wszystkich etapach” Tematyka ta ma być uwzględniona w „Standardach kształcenia i doskonalenia nauczycieli” oraz w ofercie ośrodków doskonalenia nauczycieli na różnych poziomach, także w zakresie studiów podyplomowych. Szczególne zaniepokojenie budzi zobowiązywanie nauczycieli do zapraszania do szkół edukatorów seksualnych oraz pomysł tworzenia stanowisk tzw. pełnomocników śledzących wdrażanie programów genderowskich w szkołach.


IX. POSTAWY W POLSKIM SPOŁECZEŃSTWIE WOBEC IDEOLOGII  GENDER

Coraz głębsze wchodzenie do Polski ideologii gender jest możliwe, gdyż większość naszego społeczeństwa nigdy o gender nie słyszała, a jeśli nawet ktoś zetknął się z tym terminem, to najczęściej nie zna podstawowych założeń oraz zasad działania tego ruchu. Natomiast tym osobom, które znają idee gender wydają się one tak absurdalne, iż są przekonane, że Polsce zupełnie nie grozi ich przyjęcie, stąd też nie uświadamiają sobie grozy i powagi sytuacji, w jakiej jednak Polska aktualnie się znalazła.
Należy tutaj zauważyć, że absurd tej ideologii faktycznie skazałby ją na brak istnienia, jednakże praktyka wskazuje, że jest ona krok po kroku, tzw. „metodą salami” aplikowana odgórnie poprzez akty prawne, czego kulisy odsłoniły ostatnie naciski na Ministerstwo Edukacji. Apelowano m.in. o  zmiany w polskich podręcznikach, postulując wprowadzenie „nietradycyjnego” modelu rodziny; innym przykładem są projekty wprowadzania obowiązkowej edukacji seksualnej od 4 roku życia dziecka, zakładając także, że młodzieży należy wpoić „krytyczne podejście do norm kulturowych/religijnych w odniesieniu do ciąży, rodzicielstwa itp.".
Z drugiej także strony - u osób znających dobrze formy aktywności i determinację ideologów gender - spotyka się przekonanie o tak wielkim zagrożeniu, iż pojawia się postawa wielkiej bezsilności i niemocy jakiejkolwiek obrony. Rozwiązanie problemu utrudnia powszechny brak znajomości praw chroniących rodzinę gwarantowanych przez naszą Konstytucję.

ANEKS


PRZED WDRAŻANIEM IDEOLOGII GENDER CHRONI POLSKĘ KONSTYTUCJA RP

Art. 48 ust. 1 ustawy zasadniczej stanowi, iż to „rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami". Wyrażona w ten sposób, uznana powszechnie przez orzecznictwo i doktrynę konstytucyjna zasada prymatu rodziców w wychowaniu dzieci jest logiczną konsekwencją i uszczegółowieniem przyjętej w polskim prawie zasady autonomii rodziny, którą należy rozumieć przede wszystkim jako autonomię względem wpływów państwa. Powyższe łączy się z wyrażonym w art. 53 ust. 3 Konstytucji RP prawem rodziców do zapewnienia dzieciom wychowania moralnego zgodnego z własnymi przekonaniami.













Copyright © 2017. All Rights Reserved.