Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Polecane

Oleśnica: Policja zatrzymała wolontariusza pro-life i rozbiła różaniec przed szpitalem

Policja rozbiła zgromadzenie wolontariuszy z Fundacji Pro – Prawo do Życia przed szpitalem w Oleśnicy. Działacze modlili się na różańcu i informowali wchodzących do budynku o aborcjach jakie są dokonywane w placówce. Aktywiści trzymali również banery pokazujące zabite dzieci.

Policja została wezwana przez przedstawiciela urzędu miasta, który rozwiązał anty-aborcyjne zgromadzenie. Funkcjonariusze zabrali banery i zatrzymali jednego z modlących się na różańcu aktywistów.

– Adam, koordynator naszej akcji pod największym ośrodkiem aborcyjnym w Polsce, został dzisiaj w południe zatrzymany przez policję. Funkcjonariusze (…) zarekwirowali wszystkie nasze rzeczy, a Adama siłą wciągnęli do radiowozu i wywieźli na komendę – pisze fundacja Pro – Prawo do Życia.

Jak informują członkowie fundacji Pro – Prawo do Życia zatrzymany koordynator do ostatniej chwili odmawiał różaniec.

– Adam do ostatnich chwil modlił się na różańcu i trzymał pod wejściem do szpitala transparent ostrzegający przed skutkami aborcji, który siłą wyrwali z jego rąk policjanci – podkreśla fundacja.

– Na miejsce przybył urzędnik, który poinformował, że nie jest legalne. Dlatego trzykrotnie wezwano do rozwiązania zgromadzenia. W momencie, gdy uczestnicy tego nie zrobili, to wówczas policjanci podjęli decyzję o działaniach – dodała Walczak.

Koordynator akcji pod oleśnickim szpitalem został przewieziony na komendę, gdzie sporządzono wniosek do sądu o ukaranie go.

Dlaczego działacze pro-life tam przyjechali?

Organizacja pro-life przekonuje, że szpital w Oleśnicy jest na pierwszym miejscu jeżeli chodzi o liczbę przeprowadzanych aborcji w Polsce. To właśnie w tej placówce ma być odbierane życie dzieciom nienarodzonym najczęściej w naszym kraju.

– W szpitalu w Oleśnicy dokonuje się aborcji poprzez rozczłonkowanie maleńkich ciał dzieci na kawałki lub wstrzykiwanie w ich serca trucizny. Nasza Fundacja mówi o tym głośno i dociera z prawdą o aborcji do wchodzących do szpitala osób – informuje Fundacja Pro – Prawo do Życia.

Co warto odnotować, w szpitalu w Oleśnicy – według informacji ujawnionych przez pracowników tej placówki – wykonywane są aborcje dwiema metodami: rozczłonkowanie ciała na kawałki oraz zastrzyk z chlorku potasu w serce dziecka.

Działacze utrzymują, że akcja modlitewna połączona z kampanią informacyjną była legalnym zgromadzeniem. Policja, wezwana przez urzędnika miejskiego, nie miała ich zdaniem podstaw do swoich działań.

– Akcja modlitewna, połączona z kampanią informacyjną na temat skutków aborcji, była legalnym zgromadzeniem publicznym. Dopełniliśmy wszystkich formalnych procedur zgodnie z obowiązującym prawem i Konstytucją RP, która gwarantuje nam wolność zgromadzeń i wypowiedzi. Pomimo tego, na miejscu pod szpitalem zjawił się urzędnik z oleśnickiego ratusza, który rozwiązał zgromadzenie i wezwał policję, która siłą rozbiła naszą akcję i zatrzymała Adama. Policjanci zabrali również wszystkie nasze rzeczy – transparenty, megafony i plakaty używane w trakcie akcji – informuje fundacja.

za:afirmacja.info

Copyright © 2017. All Rights Reserved.