Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Czekoladowy patriotyzm

Prezydent Bronisław Komorowski, przy pomocy „Gazety Wyborczej” i radiowej Trójki, postanowił Polaków nauczyć patriotyzmu. Ale nie takiego zwyczajnego, prostego, tylko „otwartego i optymistycznego”. No cóż, z polskim patriotyzmem musi być rzeczywiście wyjątkowo źle, skoro za jego promowanie wzięli się wspólnie prezydent i „GW”. W pierwszej chwili pomyślałem nawet, że może w środowisku „Gazety Wyborczej” nastąpił jakiś przełom. Że ludzie, którzy od 1989 r. wpędzali Polaków w kompleksy z powodu historii swojego kraju, którzy patriotyzm zrównywali z szowinizmem, nienawiścią do innych narodów, nagle oprzytomnieli. Ale nie, moje nadzieje były płonne. Patriotyzm, jaki nam chcą zafundować „GW” i prezydent Komorowski, jest fałszywy, a ściślej rzecz ujmując – skrajnie infantylny. Jego symbolem jest orzeł z białej czekolady, którego odsłonięto 2 maja przed Pałacem Prezydenckim w trakcie marszu „Orzeł może”.

Prezydent próbuje przekonać Polaków, że nie potrafią radośnie świętować narodowych rocznic, celebrować w ten sposób patriotyzmu. Polacy to podobno „smutasy” obchodzące narodowe święta w sposób zbyt podniosły, wręcz pompatyczny, a przez to smutny. Można przytoczyć setki argumentów obnażających fałsz tej tezy, ale w tej sprawie nie to jest najważniejsze. Ta akcja pokazuje, że lewacy postanowili „zawładnąć” patriotyzmem, chcąc nam narzucić własne pojmowanie patriotyzmu, tak jak próbują od lat narzucić nam swoją definicję „tolerancji”, „otwartości” czy „nowoczesności”. A w takim pojmowaniu patriotyzmu nie ma miejsca na pielęgnowanie wartości narodowych.

Lewica nie znosi, gdy 11 listopada tysiące Polaków maszerują pod biało-czerwonymi flagami, wzywają więc do blokowania takich pochodów, ich rozbijania i aresztowania uczestników. Oni woleliby, aby takie marsze odbywały się pod tęczowymi flagami, z czekoladowymi orłami, bo przecież tylko taki sztafaż przystaje do współczesności, to jest symbol nowoczesności. Ale mam nadzieję, że Polacy okażą na tyle rozsądku i patriotyzmu, aby nie ulec tej prostackiej propagandzie.


Krzysztof Losz

za:www.naszdziennik.pl /kn/

Copyright © 2017. All Rights Reserved.