Do oburzającego zdarzenia doszło w ubiegłą sobotę (29.07) w miasteczku Watertown w Wisconsin. Policja zatrzymała tam mężczyzn wyrażających poprzez modlitwę sprzeciw wobec seksualizacji dzieci, do jakiej dochodziło przy okazji trwającej w miejskim parku imprezy drag queen (mężczyzn przebierających się za kobiety).

Protestujący związani byli z jednym z lokalnych Kościołów ewangelickich i organizacją “Ocalmy tęczę”, sprzeciwiającą się zawłaszczaniu przestrzeni publicznej i symboliki przez organizacje LGBT. Oficjalnym powodem ich aresztowania było złamanie zakazu używania urządzeń nagłaśniających. W obronie zatrzymanych stanął obecny na miejscu pastor Matt Trewhella. Słowa, które skierował do policjantów, poruszają.

“List do Rzymian 13, wam, oficerom, którzy właśnie przybyliście, wyjaśnia, że ​​waszym obowiązkiem jest ukaranie złoczyńców. Złoczyńcy to ci ludzie, którzy seksualizują dzieci. Naszym obowiązkiem jest nagradzać tych, którzy czynią dobro. To są ludzie, których aresztowaliście. Całkowicie wypaczyliście swoją, daną przez Boga, funkcję i rolę, obróciliście ją do góry nogami, a my zastanawiamy się, jak zło zadomowiło się w Niemczech? W Związku Radzieckim?” – mówił do policjantów wzburzony Trewhella.

“Nie powinniście aresztować dobrych ludzi i pozwalać złym ludziom swobodnie się rządzić. Waszym obowiązkiem jest aresztować złoczyńców. Istnieje tu w mieście rozporządzenie dotyczące przekazywania dzieciom treści seksualnych. [Ludzie tutaj] przekazują dzieciom treści seksualne. Mogliście ich aresztować, ale zdecydowaliście, że tego nie zrobicie. Wybraliście aresztowanie chrześcijan, którzy po prostu są tutaj, modląc się i oferując ludziom literaturę” – kontynuował pastor. Jak przypomina serwis “Christian Post”, zgodnie z prawem stanu Wisconsin karze aresztu podlega każda osoba, która przekazuje dzieciom treści o charakterze jednoznacznie seksualnym.

Bezczelnością wykazała się również organizująca spotkanie dewiantów organizacja Unity Project of Watertown. “Tak, mieliśmy grupę neonazistów, którzy pojawili się, aby zaprotestować przeciwko naszemu wydarzeniu. Ale wiecie, kto jeszcze się pojawił? Departament policji, który ciężko pracuje, aby zapewnić bezpieczeństwo i spokój naszego wydarzenia. Grupa przywódców religijnych, w tym rabini, pastorzy i księża, potwierdza swoje poparcie dla osób i społeczności biorących udział w tym wydarzeniu” – stwierdził rzecznik organizacji Robing Kangas.

za:afirmacja.info

***

Protestował przeciwko występom “Drag Queen” dla dzieci. Został aresztowany

Pastor z Kanady wraz z kilkoma innymi osobami postanowił zaprotestować przeciwko organizacji spotkań tzw. Drag Queen z dziećmi w publicznej bibliotece. Takie działanie nie spodobało się jednak lokalnym władzom, które aresztowały mężczyznę.

Drag Queen to po prostu mężczyzna w makijażu, który jest przebrany za kobietę. Zdaniem aktywistów LGBT w ten sposób przekazywane mają być informacje dot. różnych odmienności związanych z tożsamością płciową czy orientacją seksualną. To właśnie spotkanie takiego człowieka z dziećmi w jednej z bibliotek usiłował przerwać pastor Derek Reimer.
Władze bronią ideologii

Władze otwarcie mówią o tym, że zakazane są protesty przeciwko tego typu spotkaniom indoktrynacyjnym. W związku z tym protestujący mężczyzna będzie miał kłopoty. Władze zapowiedziały oskarżenie pastora o popełnienie tzw. przestępstwa z nienawiści. Burmistrz, Jyoti Gondek, wcześniej zapowiadała, że miasto będzie powstrzymywać wszystkich manifestujących przeciwko spotkaniom dzieci z promotorami środowisk Gender, wykorzystując w tym celu przepisy prawa.

Mężczyzna otwarcie przyznawał, że zamierza bronić dzieci. – Jesteśmy zmęczeni tymi  zboczeńcami. Skąd ta obsesja na punkcie indoktrynowania dzieci? – pytał pastor Reimer w wywiadzie dla Rebel News 2 marca, zanim został aresztowany. – Chcieliśmy zdemaskować zło i siły ciemności (…) Musimy krzyczeć o tym z dachów domów – podkreślił.

za:afirmacja.info