Witamy serdecznie na stronie internetowej Oddziału Łódzkiego
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.

Mamy nadzieję, że ułatwimy Państwu docieranie do rzetelnej informacji. Tutaj chcemy prezentować wielkość oraz problemy naszego Kościoła, zagadnienia społeczne, cywilizacyjne, publikacje członków Stowarzyszenia, stanowiska w ważnych kwestiach. Nie będziemy konkurować w informacjach bieżących z innymi portalami (niektóre z nich wskazujemy w odnośnikach), natomiast gorąco zapraszamy do lektury wszystkich tekstów - ich aktualność znacznie przekracza czas prezentacji na stronie głównej. Zachęcamy do korzystania z odnośników: "Publikacje" i "Polecane". Mamy nadzieję na stały rozwój strony dzięki aktywnej współpracy użytkowników. Z góry dziękujemy za materiały, uwagi, propozycje.
Prosimy kierować je na adres: lodz@katolickie.media.pl

Kardynał Karol Wojtyła

„Stoimy w obliczu największej konfrontacji, jaką kiedykolwiek przeżywała ludzkość (...) Stoimy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem i anty-Kościołem, Prawdą i anty-Prawdą, Ewangelią a jej zaprzeczeniem (...) jest to czas próby (...) w pewnym sensie test na dwutysiącletnią kulturę i cywilizację chrześcijańską, z wszystkimi jej konsekwencjami; ludzką godnością, prawami osoby, prawami społeczeństw i narodów”

 
 

I dlatego - zanim stąd odejdę, proszę was, abyście całe to duchowe dziedzictwo, któremu na imię „Polska", raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością - taką, jaką zaszczepia w nas Chrystus na chrzcie świętym,
- abyście nigdy nie zwątpili i nie znużyli się, i nie zniechęcili,
- abyście nie podcinali sami tych korzeni, z których wyrastamy.

Modlitwa za Ojczyznę do św. Andrzeja Boboli - Patrona Polski.
Święty Andrzeju, Patronie trudnych czasów!



Ty krzepiłeś Polaków w czasach wszelkiego zagrożenia. Oddajemy się Tobie pod opiekę. Pomagaj nam wytrwać pośród wszystkich doświadczeń osobistych i społecznych. Wyjednaj nam łaskę Bożego pokoju i jedności, byśmy z rozwagą i ewangeliczną roztropnością umieli dostrzegać i oceniać sprawy własne i sprawy Narodu w świetle Ewangelii Chrystusa.



Przyjmij w Domu swoim Panie tych, którzy tak tragicznie odeszli z tego świata, odejm gorycz oraz utul w żalu rodziny i najbliższych, a nam wszystkim przysporz sił, mądrości, szlachetności serc, pamięci i wytrwałości w obliczu ciężkiego doświadczenia narodu i państwa.

Zapraszamy do poznania tekstów, którymi uzupełniamy co jakiś czas ten moduł.

 

 

Video XIII Ogólnop. Konf. KSD

XIII Ogółnopolska Konf. KSD

W Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi odbyła się XIII już konferencja zorganizowana przez  Łódzki Oddział Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy. Jej głównym zamiarem była próba rozpoznania problemu „Polski między mesjanizmem a pragmatyzmem”.

Paweł Lisicki, dziennikarz red. nacz. ”Do Rzeczy” w wykładzie „Czy wielkość i misja Polki opiera się na wierze?” podjął temat szans rozwojowych wywiedzionych z naszych dziejów, kultury i duchowości. Mówił o  zagrożeniach takich jak apatia czy relatywizm moralny. Nie jest łatwo ustrzec się przed nimi w świecie, w którym obserwujemy zanik wartości moralnych. Mówi się, że wielkość państwa zależy od bogactwa, łączy się ją z konsumpcjonizmem. Dlaczego więc w krajach dobrze sytuowanych jest najwięcej próśb o eutanazję? Bo człowiek bez duchowości traci sens życia.  Konsument nie chce żadnych zadań, ponieważ misja często kojarzy mu się z wyrzeczeniem, zadaniem, z którego będzie rozliczany, a  on jest nastawiony na przyjemności. Połączenie wielkości i misji nie zawsze idzie w parze. Jezus w sensie świeckim poniósł klęskę, swoi go nie przyjęli i w końcu ukrzyżowali, ale zwyciężył duchowo. Takie zwycięstwo łączy się z cierpieniem i wyrzeczeniem. Wielkość Polski oparta na wierze nie musi pokazywać potęgi w sensie świeckim, bo wielkość duchowa nie jest wielkością świata. Jezus powiedział Faustynie, że „Polskę szczególnie umiłował”, jeśli będzie mu wierna- z niej wyjdzie iskra, która ma przygotować świat na Jego powtórne przyjcie, ale będzie to poprzedzone wielkim uciskiem. Zatem trzeba działać, nie można być obojętnych na zanik wartości.

Sebastian Karczewski, publicysta- właśnie obojętność i odrętwienie intelektualne pewnych środowisk obarczył odpowiedzialnością za stan umysłów naszego społeczeństwa. Sam jako dziennikarz śledczy brał udział w obronie duchownych niesłusznie oskarżanych i atakowanych np. za pedofilię. Chociaż sądowo oczyszczonych- nigdy nie zrehabilitowanych za fałszywe oskarżenia przez media. Dziennikarzy nie interesuje prawda, tylko atak na Kościół.

Ks. Roman Piwowarczyk, prezes łódzkiego KSD nakreślił obraz Kościoła na Zachodzie skupiając się na Kościele we Francji i Holandii. Obraz ten budzi grozę. Rodzi się pytanie jak można zgubić skarb, który przez dwa tysiąclecia kształtował cywilizację zachodnią? Ks. Roman podkreślił konieczność obrony i pielęgnowania tego, co nadal jest żywe w Kościele polskim- tradycji, modlitwy  i Sakramentów świętych.

Czesław Ryszka oparł swoją wypowiedź na niedawno wydanej książce „Kto z Bogiem, kto z diabłem?”Sam tytuł mówi o dramatycznej sytuacji, w jakiej znalazła się Polska i świat zachodni miotany ideologiami, w których skrywa się ten sam co zawsze wróg Chrystusa i człowieka. Demokracja bez wartości staje się totalitaryzmem. Współczesne ideologie stają się totalitarne, walczą z rodziną, chcą ją zniszczyć. Nie można trwać w uśpieniu. Dlatego tak ważne są akcje jak „Polska pod krzyżem”, czy „Różaniec do granic”. Musimy  pokazać,  że nie zgadzamy się na to, co się przeciw nam szykuje.

Wincenty Łaszewski, mariolog  zaproponował wniknięcie w polską maryjność, która łączy te dwa pozornie przeciwstawne nurty narodowej duchowości jakimi są mesjanizm i pragmatyzm. Stwierdził, że Polacy mają pobożność misyjną polegającą na poświęcaniu siebie .Nasz Kościół ma być Matką w czasie oczekiwanego powtórnego przyjścia Chrystusa. „Jesteśmy inni niż świat”- powiedział wykładowca-ponieważ pielęgnujemy trochę inna maryjność niż pozostałe narody, wynika ona z „pionowej (żywej, osobistej) relacji ja-Bóg.

Prelekcje zakończył wykład i prezentacja multimedialna Henry Nissena, Duńczyka, naukowca, który podzielił się swoimi doświadczeniami z wyprawy na górę Ararat, gdzie- wg wielu badaczy-można znaleźć pozostałości prawdziwej Arki Noego Arka Noego.  Drewniana konstrukcja jest zatopiona w lodzie i rumowisku skalnym na wysokości 4tys. M. Zdjęcia zrobione wewnątrz  robią ogromne wrażenie. Wkrótce telewizja polska ma wyemitować film, który będzie relacją z tej wyprawy.   

Dopełnieniem cyklu prelekcji był recital grupy „Twierdza Pamięć” (Urszuli i Jarosława Paczyńskich oraz Tomasza Bieszczada).

Ich piosenki oscylują pomiędzy pieśniami uwielbienia a patriotycznymi „śpiewanymi felietonami.
To  były- jak podkreślali uczestnicy konferencji- „krople optymizmu” w niewesołym świecie.
 
Trzeba jednak podkreślić, że cała konferencja była wezwaniem do aktywności społecznej i pielęgnowania wiary i osobistej pobożności. Organizatorzy zaproponowali temat konferencji jako pewną prowokację, ale w efekcie kolejnych wypowiedzi osiągnięto konsensus. Warto te dwa nurty-mesjanizm i pragmatyzm traktować łącznie. Dla człowieka wierzącego  splatają się one i uzupełniają.

 

Więcej…

Bez Boga

WYWIAD Z CÓRKĄ B. GRAHAMA
Po katastrofie terrorystycznej w USA 11.09.01 córka Billy Grahama w wywiadzie TV na pytanie „Jak Bóg mógł pozwolić na coś takiego?” odpowiedziała: Jestem przekonana, że Bóg jest do głębi zasmucony z tego powodu, podobnie jak i my, ale od wielu już lat mówimy Bogu, żeby wyniósł się z naszych szkół, z naszych rządów oraz z naszego życia, a ponieważ jest dżentelmenem, jestem przekonana, że w milczeniu wycofał się.
Więcej ...

Bóg a nauka. Czy Bóg istnieje?

Znamy?... Jeżeli nawet tak, warto utrwalać ten niezwykły dialog w pamięci.
W pamięci coraz bardziej obciążanej ogromem zgiełku informacyjnego. Czy wyjaławianej?...
(kn) Poniższy tekst w niespotykany i zaskakujący sposób wyjaśnia definicję "Wiary". Warto przeczytać do końca.
Więcej ...

Ateistyczne zawroty głowy a wielcy, genialni o Bogu

Nawiązując do naszego poprzedniego listu i Twoich rozterek, oraz pojawiających się upalnie ateistycznych zawrotów głowy i wiedzy, mogę wskazać Ci nazwiska ludzi, którym autorytetu nawet tzw. materialista nie zaprzeczy. Oczywiście ten, który skończył jakąś tam szkołę i pamięta podstawy fizyki, chemii, matematyki. Oraz nie został dotknięty swoistą amnezją cywilizacyjną, czyniącą nieraz podobieństwa do … opętania …
Więcej ...

In vitro - NIE!

Pomnik Nienarodzonego Dziecka

Czy można przeżyć aborcję?

Świadectwo: Zobaczmy! Posłuchajmy! Zapamiętajmy! Nie bądźmy bierni! Tak trzeba.
Czy można przeżyć aborcję?
Giannie Jessen się udało. Nie bez uszczerbku na zdrowiu, ale jest szczęśliwa, że żyje i może działać w obronie milionów dzieci, którym się nie udaje.

Więcej…

Przykazania i grzechy narodowe


"Kliknięcie" na obraz powiększy go.

Dekalog Polaka
Zofia Kossak-Szczucka

"...Jam jest Polska, Ojczyzna twoja, ziemia Ojców, z której wzrosłeś.
Wszystko, czymś jest, po Bogu mnie zawdzięczasz.

  1. Nie będziesz miał ukochania ziemskiego nade mnie.
  2. Nie będziesz wzywał imienia Polski dla własnej chwały, kariery albo nagrody.
  3. Pamiętaj, abyś Polsce oddał bez wahania majątek, szczęście osobiste i życie.
  4. Czcij Polskę, Ojczyznę twoją, jak matkę rodzoną.
  5. Z wrogami Polski walcz wytrwale do ostatniego tchu, do ostatniej kropli krwi w żyłach twoich.
  6. Walcz z własnym wygodnictwem i tchórzostwem. Pamiętaj, że tchórz nie może być Polakiem.
  7. Bądź bez litości dla zdrajców imienia polskiego.
  8. Zawsze i wszędzie śmiało stwierdzaj, że jesteś Polakiem.
  9. Nie dopuść, by wątpiono w Polskę.
  10. Nie pozwól, by ubliżano Polsce, poniżając Jej wielkość i Jej zasługi, Jej dorobek i Majestat.

Będziesz miłował Polskę pierwszą po Bogu miłością.
Będziesz Ją miłował więcej niż siebie samego".
za: https://www.fronda.pl/a/dekalog-polaka-zofia-kossak-szczucka,84016.html

ZWYCIĘSTWO  POLSKI  PRZEZ  RÓŻANIEC
Włącz się do Krucjaty

Encyklika Miranda prorsus Piusa XII

8 IX 1957 AAS 49 (1957) 765-805


1. Zadziwiające wprost wynalazki techniczne, którymi szczyci się ludzkość współczesna, jakkolwiek są wynikiem wysiłku umysłu i pracy ludzkiej, to jednak w rzeczywistości są darem Boga Stwórcy naszego, od którego wszelkie dzieła dobre pochodzą: "On bowiem nie tylko powołał do bytu stworzenia, ale też je strzeże i podtrzymuje" (PG 48, 810).

2. Niektóre z tych wynalazków wzmagają i pomnażają siły oraz moc ludzką; inne ulepszają warunki życia ludzkiego; inne wreszcie mają na względzie życie duchowe człowieka czy to bezpośrednio czy przez sztucznie wywołane obrazy i głosy dosięgają szerokich kręgów odbiorców i przekazują im wszelkiego rodzaju wiadomości, myśli i wskazówki, karmiąc nimi niejako umysły także w chwilach spoczynku i rozrywki.

3. Spośród tej ostatniej grupy wynalazków największego rozwoju w naszych czasach doznał film, radio i telewizja..

4. Skoro tylko wynalazki te weszły w użycie Kościół przyjął je nie tylko z wielką radością, ale i z macierzyńską troska i czujnością, dążąc do tego, aby swoje dzieci, wchodzące na drogę postępu, uchronić od niebezpieczeństw.

5. Ten obowiązek czujności wynika z posłannictwa powierzonego przez Boskiego Odkupiciela, ponieważ, jak wszyscy wiedza, te nowe wynalazki mają bardzo wielki wpływ na sposób myślenia i postępowania poszczególnych jednostek i całego społeczeństwa.

6. Jest jeszcze inna racja, dla której Kościół szczególnie się interesuje ta sprawa. Bardziej bowiem niż ktokolwiek inny ma głosić orędzie wszystkim ludziom, mianowicie orędzie wiecznego zbawienia, orędzie o niezrównanym bogactwie i mocy, wreszcie orędzie, które wszyscy ludzie powinni przyjąć, bez względu na różnicę stanu i wieku oraz przyswoić sobie, stosownie do tego, co powiedział Apostoł Narodów: "Mnie zgoła najmniejszemu ze wszystkich świętych została dana łaska: poganom zwiastować dobrą nowinę niezgłębionego bogactwa Chrystusa i wydobywać na światło czym jest wykonanie tajemniczego planu, ukrytego przed wiekami w Bogu, Stwórcy wszechrzeczy" (Ef 3, 8-9).

7. Nic więc dziwnego, że ci, którzy spełniają w Kościele Najwyższą Władzę zajęli się tą tak doniosłą sprawą, z uwagi na wieczne zbawienie tych, co są "wykupieni nie złotem lub srebrem..., ale drogocenną Krwią Chrystusa jako niepokalanego Baranka" (1 P 1,18) i pilnie rozważali wszystkie zagadnienia, które dzisiaj stawia film, radio, i telewizja.

8. Minęło już więcej niż dwadzieścia lat od chwili, kiedy Nasz Poprzednik, świętej pamięci Pius XI, "Posługując się zadziwiającym wynalazkiem Maraatiego" po raz pierwszy skierował orędzie radiowe "do wszystkich narodów i do wszystkiego stworzenia" (AAS 23 (193I) 65).

9. W kilka zaś lat później, tenże Nasz Poprzednik wystosował do Czcigodnych Braci Arcybiskupów i Biskupów 5tanów Zjednoczonych Ameryki Północnej wspaniałą Encyklikę, zaczynającą się od słów "Vigilanti cura". Podając w niej mądre i dostosowane do potrzeb czasu wskazówki, wyraził się między innymi, że "jest rzeczą konieczna i nagląca starać się o to usilnie, aby cokolwiek wiek obecny z daru Bożego wniósł do nauki, sztuki czy techniki, służyło prawdziwie chwale Bożej, zbawieniu dusz i szerzeniu Królestwa Chrystusowego: abyśmy wszyscy, jak uczy nas Kościół 'tak przeszli przez dobra doczesne, by nie utracić wiecznych"'.

10. My sami, w ciągu Naszego Pontyfikatu przy różnych okolicznościach przypominaliśmy Pasterzom dusz, organizacjom Akcji Katolickiej i wychowawcom normy odnoszące się do tej dziedziny. Chętnie też przyjmowaliśmy pracowników filmu, radia i sztuki, której służą, aby przypominać o ich odpowiedzialności, podnieść ich zasługi, przestrzec przed niebezpieczeństwami, wskazać wzniosłe ideały, które powinny im przyświecać w ich niełatwym lecz ważnym zawodzie.

11. Jak wiecie, Naszym staraniem została ustanowiona przy Kurii Rzymskiej specjalna Komisja, której powierzono obowiązek badania zagadnień filmu, radia i telewizji z uwzględnieniem katolickiej wiary i chrześcijańskich obyczajów. Do tej Komisji, tak Biskupi jak i inni zainteresowani, mogą się zwracać o podanie właściwych zasad postępowania.

12. My sami często korzystamy z tych nowoczesnych środków komunikowania ze światem, które Nam dają. "możność wzmożenia jedności duchowej między trzodą i Pasterzem", aby Nasze słowo "wśród dzisiejszych walk ideologicznych miało zapewnioną taką moc przenikania i taki rozgłos, by mogło sprostać coraz to bardziej rosnącym zadaniom najwyższego pasterzowania, które Nam zostało powierzone".

13. Jest dla Nas wielką pociechą wiadomość, iż częste wezwania świętej pamięci Naszego Poprzednika i Nasze własne, zmierzające do skierowania filmu, radia i telewizji ku chwale Bożej i ku dobru ludzkości, znalazły szerokie i owocne echo.

14. Pod Waszym czujnym kierownictwem i za Waszym gorliwym poparciem, Czcigodni Bracia, rozpoczęto już na terenie różnych diecezji, państw a nawet międzynarodowym odpowiednia działalność i założono instytucje, służące apostolstwu w tej dziedzinie.

15. Wielu mężów stanu, wielu przedstawicieli świata przemysłowego i artystycznego oraz szerokie koła katolickich, a nawet niekatolickich odbiorców dobrej woli dało dowód poczucia odpowiedzialności, usiłując chwalebnie, często kosztem niemałych ofiar, doprowadzić do tego, aby korzystających z tych nowych środków technicznych, uchronić przed niebezpieczeństwem złego ich użycia i skierować do zachowania przykazań Bożych i uszanowania ludzkiej godności.

16. Niestety jednak musimy powtórzyć to zdanie Apostoła Narodów: "Nie wszyscy są posłuszni Ewangelii" (Rz 10, 16) albowiem i w tym przypadku nie brak takich, co nie rozumieją głosu Kościoła, albo nawet wprost mu się przeciwstawiają. Są to ci ,jak wiecie, których ponosi nieokiełzana żądze zysku, albo którzy padli ofiarą błędnych doktryn o człowieku ,jego naturze i wolności lub wreszcie tacy, co mają błędne pojęcie o sztuce i jej niezależności.

17. Chociaż ich postępowanie rani Nasze serca, to jednak nie możemy uchylić się od Naszego obowiązku, w nadziei, że i do Nas będą zastosowane słowa; które o naszym Boskim Odkupicielu wyrzekli jego wrogowie: "Wiemy, żeś jest prawdomówny i drogi Bożej w prawdzie nauczasz, bo nie oglądasz się na osobę ludzką" (Mt 22, 18).

18. Nie można wątpić, że z tego zadziwiającego postępu, jaki technika naszych czasów wniosła do filmu, radia i telewizji, mogą wynikać olbrzymie korzyści, ale też i bardzo wielkie niebezpieczeństwa.

19. Dostępne dzisiaj, rzecz można każdemu, środki techniczne wywierają na człowieka potężny wpływ, prowadzący go "zarówno do królestwa światła, do tego co szlachetne, co piękne, jaki do królestwa ciemności i zepsucia, na pastwę niepohamowanych instynktów, zależnie od tego, czy widowisko ukazuje i akcentuje jeden czy drugi aspekt".

20. W ubiegłym wieku, pomimo rozwoju techniki przemysłowej, nie zawsze umiano uniknąć oddania człowieka w niewolę maszyny, przeznaczonej przecież raczej do tego, aby jemu służyć. Cale pokolenia aż do naszych dni pokutują za tamte błędy przeszłości.

21. Podobnie i dziś, jeśli rozwój techniki w dziedzinie informacji audiowizualnej nie zostanie poddany pod "słodkie jarzmo" Chrystusowe, grozi mu niebezpieczeństwo, iż stanie się źródłem ogromnego zła, tym większego, iż nie chodzi o oddanie w niewolę sil materii, ale także sił ducha, na skutek pozbawienia "ludzkich wynalazków tych wzniosłych korzyści, które byty ich celem, zamierzonym przez Opatrzność".

22. Dlatego, śledząc z coraz większą troską tak ważną sprawę i mając przy tym przed oczyma zbawienne skutki, jakie w dziedzinie filmu wynikły z Encykliki "Vgilanti cura" w ciągu ostatnich przeszło dwudziestu lat na prośbę Pasterzy dusz i ludzi świeckich, znających się na tych wynalazkach, pragniemy w tej Encyklice podać zasady i wskazania, stosujące się również do radia i telewizji.

23. Wezwawszy więc w gorącej modlitwie Boga, za przyczyną Najświętszej Dziewicy, zwracamy się Czcigodni Bracia do was, których pasterska gorliwość jest Nam znana, nie tylko aby chrześcijańską naukę w tym przedmiocie wyjaśnić lecz także, aby dać pobudkę do powzięcia odpowiednich postanowień i planów a w ten sposób dopomóc Wam do bezpieczniejszego kierowania trzodą wam powierzoną i zabezpieczenia jej przed błędami i nieroztropnością w posługiwaniu się środkami techniki audiowizualnej. Tolerowanie tych błędów pociągnęłoby za sobą wielkie niebezpieczeństwo dla życia chrześcijańskiego.

24. Zanim przejdziemy do poszczególnych zagadnień, dotyczących trzech wynalazków, filmu, radia i telewizji - a wiemy, iż każdy z nich tworzy odrębną dziedzinę kulturalną i posiada własne problemy artystyczne, techniczne i ekonomiczne, uważamy za rzecz odpowiednią, wyłożyć ogólne zasady, którymi wynalazki te powinny się rządzić w rozpowszechnianiu na tak wielką skalę wartości kulturalnych i moralnych wśród społeczeństw i w odniesieniu do poszczególnych jednostek.

25. Bóg, Najwyższe Dobro, nieustannie rozdziela swe dary pomiędzy ludzi i otacza ich szczególniejszą opieką i miłością. Jedne z nich odnoszą się do duszy inne do życia doczesnego tak jednak, że te ostatnie dary są podporządkowane duchowym, podobnie jak ciało podlega duszy, z którą łączy się przez wiarę i miłość, "rozlaną w sercach naszych przez Ducha świętego, który jest nam dany", zanim się jej udzieli w wizji błogosławionych.

26. Ponadto, ponieważ Bóg chce widzieć w człowieku obraz swej doskonałości, zechciał uczynić go uczestnikiem swej nieskończonej szczodrobliwości, powołując do współpracy z jego dziełem jako głosiciela i szafarza tych dóbr wśród braci i całej społeczności ludzkiej.

27. Człowiek bowiem od najdawniejszych czasów zwykł był samorzutnie przy pomocy znaków, zaczerpniętych od otaczających go przedmiotów, ciągle udoskonalanych, ujawniać drugim dzieła swego ducha. Tak więc, począwszy od najstarszych piktografów i znaków pisarskich, aż do współczesnych mam wynalazków technicznych, wszystkie narzędzia duchowej wymiany między ludźmi powinny zdążać do tego, by człowiek był niejako współpracownikiem Boga w tej dziedzinie.

28. Jeśli pragnie się, by ten plan Bożej Opatrzności pewniej i skuteczniej wydał w ludziach swoje owoce, powagą Naszą Apostolską ustanowiliśmy niebieskim patronem u Boga św. Gabriela archanioła, który ludzkości przyniósł pożądaną wieść o zbawieniu, dla wynalazków pozwalających przy pomocy energii elektrycznej z wielką szybkością przekazywać pismem do nieobecnych słowa, rozmawiać między sobą z odległych miejscowości, przesyłać wiadomości na falach eteru, patrzeć na odległe rzeczy i zdarzenia jak na obecne. Zamierzaliśmy przez to zwrócić uwagę na wzniosłość powołania tych, w których ręku znajdują się te dobroczynne narzędzia, pozwalające rozpowszechniać w świecie wielkie skarby Boże, jak dobre nasienie, które wydaje stokrotny owoc prawdy i dobra.

29. Gdy mówimy o wzniosłych zadaniach, do których te wspaniałe wynalazki techniczne są przeznaczone, nasuwa się Nam pytanie: dlaczego są one niekiedy zarzewiem i drogą szerzenia się zła? "Skądże tedy wziął się kąkol?" (Mt 13,27).

30. Zło moralne nie może oczywiście pochodzić od Boga, który jest bezwzględną doskonałością, ani od samej techniki, która jest jego cennym darem, lecz jest skutkiem nadużycia przez człowieka, obdarzonego wolnością, który popełniając zło i szerząc je świadomie, staje po stronie księcia ciemności i czyni się nieprzyjacielem Boga: "Nieprzyjazny człowiek to uczynił" (Mt 13,28).

31. Z tego, co wyżej powiedziano, wynika, iż prawdziwa wolność polega na rozumnym posługiwaniu się środkami przekazu tych wartości, które przyczyniają się do ludzkiego udoskonalenia.

32. Kościół, jako depozytariusz nauki zbawienia i środków uświęcenia, ma nienaruszalne prawo do udzielania ludziom bogactw, które z Boskiego rozporządzenia zostały mu powierzone. Temu jego prawu odpowiada ze strony władz państwowych obowiązek umożliwienia mu dostępu do środków rozpowszechniania myśli.

33. Wierni, którzy znają nieoceniony dar zbawienia, powinni dołożyć wszelkich starań, aby Kościół mógł korzystać z tych wynalazków techniki i posługiwać się nimi dla uświęcenia dusz.

34. Stwierdzając prawa Kościoła, nie chcemy oczywiście odmówić społeczności świeckiej prawa rozpowszechniania wiadomości i informacji, potrzebnych lub pożytecznych dla wspólnego dobra.

35. Także i poszczególnym jednostkom, zależnie od okoliczności i z uwzględnieniem dobra ogólnego, powinna być zapewniona możność wzbogacania kultury duchowej własnej i drugich przy pomocy tychże wynalazków.

36. Nauce chrześcijańskiej i wzniosłemu przeznaczeniu tych wynalazków sprzeciwiają się teorie i zamiary tych, co chcieliby urywać ich jedynie do celów politycznych i propagandowych lub po prostu uważać je za narzędzie zysku.

37. Nie można również przyjąć teorii tych, co mimo szkód moralnych i materialnych, spowodowanych w przeszłości przez tego rodzaju doktryny, głoszą tzw. "swobodę wypowiedzi" nie w szlachetnym znaczeniu, o jakim wyżej wspomnieliśmy, ale jako wolność szerzenia bez żadnej kontroli wszystkiego, nawet gdy jest to niemoralne albo niebezpieczne dla wiary i dobrych obyczajów.

38. Kościół, który pielęgnuje i popiera wszystkie wartości duchowe (zawsze bowiem był patronem i opiekunem nauki oraz sztuki) nie może pozwolić, aby łamano prawo i zasady, które mają człowieka prowadzić do Boga, jego najwyższego celu.

39. Nikt więc nie powinien się dziwić, jeżeli także w tej, tak bardzo delikatnej sprawie, zachowuje on odpowiednią czujność, stosownie do zalecenia Apostoła: "Doświadczajcie wszystkich rzeczy, co szlachetne - zachowajcie. Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła" ( 1 Tes 5,21-22). Dlatego też bez wątpienia zganić należy tych, co myślą i głoszą, że można korzystać z pewnych form rozpowszechniania, popierać je i zalecać, nawet wtedy; gdy ciężko wykraczają przeciwko porządkowi moralnemu, byleby się tylko odznaczały wartością artystyczną i techniczną.

40. Jak wspomnieliśmy z okazji pięćsetletniej rocznicy śmierci Fra Angelico, "sztuka, aby być sztuką nie musi mieć żadnej specjalnej misji moralnej ani religijnej". Ale "gdyby język artysty w słowach, melodii lub obrazie oddawał się na usługi, fałszywym, bezwartościowym i poniżającym celom, niezgodnie z zamiarami Stwórcy, gdyby, zamiast podnieść umysły i serca do wzniosłych uczuć, podniecał pospolite namiętności, znalazłby co prawda nieraz echo i chętne przyjęcie (chociażby z tytułu swej nowości, która oczywiście nie zawsze jest zaletą, i tej cząstki prawdy, jaką wszelka rzeczywistość zawiera), ale tego rodzaju sztuka poniżałaby jednak samą siebie, wyrzekając się swego pierwotnego i istotnego charakteru. Nie byłaby ani powszechną ani wieczną, tak jak wiecznym jest duch ludzki, dla którego jest ona przeznaczona."

41. Władze państwowe są obowiązane do czuwania nad środkami przekazu. Czujność ta jednak nie może bez ciężkiej winy ograniczać się do obrony interesów politycznych i uchylać przed obowiązkiem ochrony moralności publicznej, której pierwsze i podstawowe zasady są normą prawa naturalnego, zapisanego we wszystkich sercach.

42. Ten nadzór państwowy nie może być uważany za jakieś niesłuszne gnębienie wolności indywidualnej, ponieważ odnosi się nie do życia prywatnego lecz do funkcji społecznej, jaką z natury rzeczy jest przekaz wartości artystycznych i kulturalnych.

43. Prawdą jest, że duch naszych czasów - jak to powiedzieliśmy przy pewnej okazji - zbyt niechętny interwencji władz państwowych, wołałby kontrolę ze strony samej zainteresowanej społeczności ". Ta jednak samokontrola nie znosi obowiązku nadzoru ze strony kompetentnych władz, chociaż może chwalebnie uprzedzać ich interwencję, przywołując do przestrzegania zasad moralnych w samym źródle realizowania przekazu.

44. Zresztą, nie ujmując nic uprawnieniu władzy państwowej, zarówno Nasz świętej pamięci Poprzednik, jak i My, sami zachęcaliśmy kręgi zawodowe do zapobiegawczej interwencji.

45. Tylko pozytywne i solidarne zainteresowanie nowymi środkami techniki tak ze strony Kościoła, jak państwa i kół zawodowych sprawi, iż przyczynią się one do wyrobienia duchowego tych, co z nich korzystają. Pozostawione bez kontroli i bez dokładnego kierownictwa, przyczynią się jednak do obniżenia poziomu kulturalnego i moralnego mas.

46. Wśród różnych sposobów przekazu szczególne miejsce zajmują dzisiaj -jak powiedzieliśmy to na początku niniejszego dokumentu - techniki audiowizualne, pozwalające przekazywać na wielką skalę wszelkie treści za pomocą obrazu i dźwięku.

47. Ten sposób przekazywania wartości duchowych jest całkowicie zgodny z naturą człowieka: "Jest rzeczą naturalną dla człowieka, aby przez rzeczy zmysłowe dochodził do umysłowych; ponieważ wszelkie nasze poznanie zaczyna się od zmysłów". Zwłaszcza zaś wzrok, jako szlachetniejszy i godniejszy niż inne zmysły, łatwiej niż one powadzi do poznania rzeczy duchowych.

48. Wspomniane trzy audiowizualne środki technicznego przekazu, a mianowicie film, radio i telewizja nie powinny służyć tylko rozrywce i wypoczynkowi (choć wielu ze słuchaczy i widzów tego jedynie w nich szuka), ale bardziej do przekazywania myśli i uczuć. Mają zatem stanowić nową i skuteczną formę rozbudowy kultury w łonie nowoczesnego społeczeństwa.

49. Pod pewnym względem bardziej niż słowo drukowane wynalazki te mogą się przyczynić do współpracy i wymiany wartości duchowych między mieszkańcami kuli ziemskiej. Wartości te są tak bardzo upragnione przez Kościół, który będąc powszechnym, pragnie zjednoczenia wszystkich w posiadaniu prawdziwych wartości.

50. Chcąc osiągnąć te wielkie cele, film, radio i telewizja muszą służyć prawdzie i cnocie.

51. Wynalazki te powinny zaś służyć przekazywaniu prawdy tak, by z każdym dniem zacieśniać coraz bardziej spójnię pomiędzy narodami, aby nawzajem lepiej się rozumiały, aby w każdej potrzebie dopomagały sobie i wreszcie, aby pomiędzy władzą publiczną a poszczególnymi obywatelami istniała ścisła współpraca.

52. Służyć prawdzie, to nie znaczy tylko trzymać się z dala od fałszu i błędu, ale także unikać tendencyjności i stanowczości, które mogłyby sprzyjać szerzeniu się wśród społeczeństwa błędnych poglądów na życie i ludzkie postępowanie.

53. Przede wszystkim zaś prawdy objawione przez Boga powinny być uważane za święte. Czyż nie byłoby to najszczytniejszym zadaniem tych wynalazków, szerzyć mianowicie wśród wszystkich "wiarę w Boga i w Jezusa Chrystusa", "tę wiarę, która sama jedna może dać milionom ludzi silę do zniesienia z pogodą ducha i odwagą niewypowiedzianych doświadczeń i trosk chwili obecnej"?

54. Ze służeniem prawdzie powinna łączyć się troska o udoskonalenie moralne człowieka. Audiowizualne techniczne środki przekazu mogą się do tego przyczynić w trojaki sposób, przez przekaz informacji, nauczania i widowisk.

55. Jak to mówiliśmy do Komitetu Koordynacyjnego Informacji Publicznej Narodów Zjednoczonych każda informacja, choćby najbardziej obiektywna, ma pewien swój zasadniczy aspekt moralny: "Nie należy nigdy pomijać moralnej strony żadnej wiadomości przekazywanej do odbiorców, ponieważ nawet najbardziej obiektywne sprawozdanie zawiera sądy rozumu i podsuwa decyzje woli. Informator godny tego imienia nie powinien nikogo obciążać, ale powinien starać się zarówno samemu zrozumieć jak i pomóc innym do zrozumienia niepowodzeń a nawet popełnionych błędów. Wyjaśnić coś nie oznacza koniecznie uniewinnić, ale przynajmniej wskazać środek zaradczy - a zatem robić coś pozytywnego dla poprawy dusz".

56. Z tym większą słusznością można powiedzieć o nauczaniu, któremu film dydaktyczny, radio a jeszcze bardziej szkolna telewizja przynoszą nowe, nieoczekiwane możliwości nie tylko dla młodzieży, ale także i dla dorosłych. W każdym razie posługiwanie się w nauczaniu tymi nowymi, obiecującymi środkami technicznymi nie może się sprzeciwić nigdy nienaruszalnym prawom Kościoła i rodziny na polu wychowania młodzieży.

57. W szczególności chcemy ufać, że te nowe środki publicystyki, znajdujące się czy to w ręku państwa, czy powiercone prywatnej inicjatywie, nie zostaną nigdy nadużyte do nauczania, w którym by nie było miejsca na naukę o Bogu i Jego przykazaniach.

58. Wiemy, niestety, że w niektórych państwach, opanowanych przez ateistyczny komunizm, środki audiowizualne są używane nawet w szkołach do propagandy antyreligijnej. Tego rodzaju formy ucisku młodych sumień i pozbawienie ich prawdy Bożej, która wyzwala ducha, są jedną z najbardziej haniebnych stron religijnego prześladowania.

59. O ile to od Nas zależy, pragniemy, aby w nauczaniu katolickim odpowiednio posługiwano się środkami audiowizualnymi dla uzupełnienia wykształcenia kulturalnego i zawodowego a "nade wszystko wyrobienia chrześcijańskiego: podstawy każdego prawdziwego postępu".

60. Pragniemy wyrazić Nasze uznanie wszystkim wychowawcom i nauczycielom, którzy posługują się rozumnie filmem, radiem i telewizją do tego wzniosłego celu.

61. Trzecim wreszcie sposobem, w którym audiowizualne techniczne środka przekazu mogą się przysłużyć dobrej sprawie, stanowią widowiska.

62. Normalne widowisko zawiera także elementy informacji i nauczania. Poprzednik Nasz, świętej pamięci Pius XI, nie zawahał się nazwać filmu "szkolą poglądową". Lecz do tych elementów widowiskowych dołącza się jeszcze akcja sceniczna, w której żywe przedstawienie, za pomocą światła, ruchów, dźwięków i muzyki posiada wielką siłę urzekającą nie tylko rozum, ale i inne władze, wciągając w ten sposób niejako całego człowieka do uczestniczenia w rozgrywającej się akcji.

63. Chociaż film, radio i telewizja, realizują różne rodzaje widowisk, już od dawna będące w użyciu, to jednak każda z tych gałęzi posiada swój własny język artystyczny i stwarza przez to nowy rodzaj widowiska, przeznaczony już nie dla malej grupy wybranych lecz dla nieprzeliczonych tłumów różniących się między sobą wiekiem, pochodzeniem i kulturą.

64. Chcąc aby w tych warunkach widowisko mogło spełniać swoje zadania, potrzebny jest wielki wysiłek wychowawczy, celem przygotowania widza nie tylko do zrozumienia języka, właściwego każdej z tych sztuk, ale też by w korzystaniu z nich kierował się wyrobionym sumieniem.

65. To, co jest pokazywane na ekranie kina, w telewizji lub to, co głośnik ogłasza, człowiek winien trzeźwo osądzać a nie, jak to się często zdarza, poddawać się biernie ich urzekającej sile.

66. Bez tej pracy wychowawczej w świetle zasad chrześcijańskich nie można Ludziom zapewnić zdrowej rozrywki (która -jak mówił Nasz świętej pamięci poprzednik - stała się koniecznością dla ludzi zajętych sprawami i troskami tego życia), ani też postępu kulturalnego.

67. W ostatnich latach katolicy żywo odczuli potrzebę tego rodzaju wychowania. Niemało jest już instytucji i dziel, zmierzających do przygotowania zarówno dorosłych jak i młodzieży do należytej oceny tak dobrych jak i ujemnych stron widowiska.

68. Przygotowanie to nie może oczywiście służyć za pretekst do przyglądania się widowiskom złym pod względem moralnym lecz przeciwnie, ma nauczyć widzów dobierać programy zgodnie z nauką Kościoła i ze wskazówkami wydanymi przez kompetentne urzędy kościelne odnośnie do ich wartości religijnej i moralnej.

69. Przepisy te, o ile są wydane z kompetencją dydaktyczną i kulturalną oraz kierują się zasadami chrześcijańskiego wychowania, nie tylko zasługują na Naszą aprobatę ale także na żywą zachętę do wprowadzania ich do szkół i uniwersytetów, do stowarzyszeń katolickich i do parafii.

70. Takie przygotowanie do świadomego udziału w widowiskach, z jednej strony zmniejszy niebezpieczeństwa moralne, z drugiej pozwoli katolikowi korzystać ze wszystkich nowych wiadomości o świecie, które pomogą mu wznieść duszę do rozważania wielkich prawd Bożych.

71. Słowo szczególnego uznania chcemy zwrócić do misjonarzy, którzy świadomi swego obowiązku ochrony całości bogatego dziedzictwa moralnego ludów, dla których dobra się poświęcają, starają się wprowadzić wiernych do właściwego sposobu korzystania z filmu, radia i telewizji, udostępniając im w ten sposób rzeczywiste zdobycze cywilizacji. Pragniemy gorąco, aby ich wysiłki w tej dziedzinie zostały poparte zarówno przez władze kościelne jak i świeckie.

72. Samo wychowanie jednak nie wystarczy. Potrzeba jeszcze, aby widowiska były dostosowane do stopnia rozwoju umysłowego, moralnego i wrażliwości każdego wieku.

73. Problem ten stał się szczególnie naglącym od czasu, kiedy przez radio, a zwłaszcza przez telewizję, widowisko dostało się do ogniska domowego, zagrażając rozbiciem owych zbawiennych tam, którymi zdrowe wychowanie ochrania młody wiek dzieci umożliwiając im nabycie potrzebnej cnoty, zanim będą musiały stawiać czoło burzom tego świata.

74. Trzy lata temu pisaliśmy w tym względzie do Biskupów Włoskich: "Jak nie wzdrygnąć się na myśl, że za pośrednictwem telewizji nawet w ściany domowe może się wcisnąć owa zatruta atmosfera materializmu, niedorzeczności i pożądliwości, która aż nazbyt często unosi się w tylu salach kinowych" (AAS 44 (1954) 2L).

75. Znane są nam poczynania kompetentnych władz i instytucji prywatnych zmierzających do ochrony młodzieży przed zgubnym wpływem widowisk zbyt częstych albo nieodpowiednich dla jej wieku. Każdy wysiłek na tym polu zasługuje na zachętę, by się pamiętało, że o wiele groźniejsze są niebezpieczeństwa moralne, na które są narażone młode dusze, aniżeli ewentualne zaburzenia fizjologiczne lub psychiczne. Niebezpieczeństwa te, jeżeli im się zawczasu nie zapobiegnie, stanowić będą rzeczywista i prawdziwą groźbę dla społeczeństwa.

76. Do młodzieży zaś zwracamy się z Naszym ojcowskim i ufnym wezwaniem, aby, gdy chodzi o udział w widowiskach, ćwiczyła się w roztropności i umiarkowaniu chrześcijańskim. Powinna ona opanować swą wrodzoną ciekawość widzenia i słyszenia wszystkiego i zachować swe serce wolne i otwarte dla prawdziwych radości ducha.

77. Kościół, wiedząc dobrze, że z tych nowych wynalazków, które przemawiają do wzroku i słuchu, zależnie od tego, jak ludzie się nimi posługują, może wyniknąć dużo dobrego, ale też i dużo złego, pragnie i na tym polu wypełnić swoje posłannictwo, które zasadniczo nie dotyczy przejawów kultury ducha, ile raczej, i przede wszystkim, religii oraz wychowania charakterów.

78. Chcąc osiągnąć ten cel, świętej pamięci papież Pius XI polecił Biskupom ustanowić we wszystkich krajach "stale urzędy kontroli, których zadaniem byłoby popieranie wartościowych filmów, ocenianie innych i przekazywanie swych ocen do wiadomości kapłanom i wiernym" oraz kierownictwo działalnością katolików w dziedzinie kinematografii.

79. W różnych krajach Biskupi ustanowili także urzędy do koordynacji działalności katolików na polu radia i telewizji.

80. My zaś, po dojrzałym rozważaniu duchowych korzyści, jakie z tych nowych środowisk można osiągnąć, oraz potrzeb obrony moralności chrześcijańskiej, którą niestety tak często jeszcze, gorszące widowiska wystawiają na niebezpieczeństwo, pragniemy, aby we wszystkich krajach, gdzie dotąd nie ma takich urzędów, jak najprędzej je ustanowiono, powierzając je specjalistom kierowanym przez kapłana, wyznaczonego przez Biskupów.

81. Oprócz tego, Czcigodni Bracia, polecamy Wam, aby we wszystkich krajach urzędy do spraw filmu, radia i telewizji, o ile nie zależą od jednej naczelnej rady, przynajmniej ze sobą współpracowały. Ponadto niech i wierni, a przede wszystkim członkowie Akcji Katolickiej, będą należycie pouczeni o konieczności pomagania tym urzędom chętną i skuteczną współpracą.

82. Skoro wielu problemów czekających na załatwienie w tej dziedzinie nie da się w pełni rozwiązać na terenie pojedynczych krajów, będzie rzeczą nader użyteczną, żeby urzędy krajowe przystąpiły do odpowiednich organizacji międzynarodowych, zatwierdzonych przez Stolicę Apostolską.

83. Nie wątpimy, Czcigodni Bracia, że dalsze ofiary, których od was będzie wymagało wprowadzenie w życie tych Naszych rozporządzeń, przyniosą obfite owoce, pod warunkiem, że będą zachowane wskazówki, które pragniemy dać jeszcze odnośnie do filmu, radia i telewizji.

84. Film, który wszedł w życie niespełna sześćdziesiąt lat temu, należy dziś zaliczyć do najważniejszych środków przekazywania myśli i zdobyczy naszych czasów.

85. O różnych fazach jego rozwoju i urzekającej sile mieliśmy już wielokrotnie sposobność wypowiadać się. Na skutek rozpowszechniania się filmu, a zwłaszcza filmu fabularnego, rozwinął się wielki przemysł, z którym współpracują nie tylko artyści, technicy, ale i inni specjaliści oraz zespoły przemysłowe, gdyż pojedyncze osoby nie mogły sprostać tak poważnemu i skomplikowanemu zadaniu. Dlatego też, aby sztuka filmowa mogła stać się pożytecznym środkiem, dzięki któremu ludzie kształcili by się, rozwijali i stawali się naprawdę lepszymi, potrzeba by wszyscy ci, o których wyżej była mowa, i każdy z nich z osobna, ożywieni nie tylko dobrą wolą, ale i dobrze wyrobionym sumieniem, współpracowali przy wytwarzaniu i rozprowadzaniu wartościowych filmów.

86. Tym wszystkim, którzy są zainteresowani sztuką filmową nieraz już przedstawialiśmy powagę sytuacji, napominając ich, by zabiegali przede wszystkim o filmy tak podniosłe i piękne, aby mogły spełniać obowiązek zdrowego wychowania.

87. Niech będzie Waszą usilną troską, Czcigodni Bracia, by przez specjalnie do tego powołane i wykorzystujące Wasz autorytet urzędy, będą wydawane wszystkim zainteresowanym informacje, porady i normy, zgodnie z którymi powinna się rozwijać, stosownie do okoliczności czasu i miejsca, ta szlachetna sprawa, mogąca przynieść pożytek duszom.

88. Z tego względu należy opracować i możliwie najwcześniej wydawać biuletyny docierające do wiadomości wszystkich, zawierające recenzje poszczególnych filmów. Powinna się tym zająć Rada specjalistów, zależnie od wspomnianych wyżej urzędów krajowych, składająca się oczywiście z ludzi odznaczających się wiedzą i roztropnością, jako że do nich należy wydawać sądy o poszczególnych filmach z punktu widzenia moralności chrześcijańskiej.

89. Członków tej Rady usilnie zachęcamy, aby do swego zadania przygotowywali się przez odpowiednie studium i przez gorącą, ustawiczną modlitwę, ponieważ mają omawiać i decydować o rzeczach doniosłej wagi, związanych ściśle zarówno z moralnością chrześcijańską, jak i ze sztuką oraz dlatego, że muszą dobrze znać jak silny jest wpływ (choć różny dla różnych rodzajów widzów) wywierany przez film.

90. Ilekroć mają ocenić jakiś film z punktu widzenia moralnego niech sobie przypomną i z uwagą przemyślą normy, już niejednokrotnie przez Nas przy różnych okazjach podawane: gdy zwłaszcza mówiliśmy o sztuce filmowej, o jej tematach związanych z religią, a także o sposobie przedstawiania złych czynów, które to przedstawienie nie powinno nigdy poniżać ani obrażać godności ludzkiej i rodzinnej, świętości życia, Chrystusowego Kościoła oraz samej społeczności ludzkiej.

91. Niech pamiętają nadto, że zlecone im zadanie recenzowania i oceny filmów zmierza przede wszystkim do tego, by odpowiednio oświecać opinię publiczną, tak aby wszystkim wpoić wysokie poszanowanie norm i zasad moralnych, bez których nawet pomyśleć nie można o prawdziwej kulturze duchowej i właściwie pojętym współżyciu społecznym. Dlatego potępić należy postępowanie ludzi zbyt pobłażliwych pod tym względem, przyjmujących za dobre te filmy, które, choć z punktu widzenia sztuki są na wysokim poziomie, obrażają jednak zasady moralności. Podobnie negatywnie należy oceniać filmy, które chociaż zdają się w pewnym przynajmniej stopniu zadośćuczynić prawidłom moralnym zawierają jednak coś, co sprzeciwia się wierze katolickiej.

92. Jeśli zaś jasno i otwarcie wskażą, które filmy dozwolone są dla wszystkich, a które dla młodzieży lub dorosłych, które zaś są w ogóle złe i szkodliwe, wówczas każdy łatwo będzie mógł wybrać takie, z których wyjdzie i "weselszy, wypoczęty i wewnętrznie lepszy" a zdoła się ustrzec od tych filmów, które mogłyby wyrządzić mu szkodę, tym cięższą, że oglądaniem wspiera nieuczciwych przedsiębiorców, a bliźnim daje zgorszenie.

93. Ponawiając zalecenia, wydane przez Naszego Poprzednika Piusa XI w Encyklice zaczynającej się od słów " Vigilanti curo", pragniemy bardzo, by wierni nie tylko często byli napominani w tej sprawie, ale także by uważali za swój ścisły obowiązek zapoznać się z oceną filmów wydaną przez Władze kościelne i wiernie tej ocenie się podporządkować. W tej sprawie, jeżeli Biskupi będą uważać za stosowne, mogą ustanowić specjalny dzień w roku, w którym wierni byliby pouczeni o swoich obowiązkach w stosunku do modlitw w tej intencji. Chcąc zaś umożliwić wszystkim zapoznanie i zastosowanie się do tej oceny konieczną jest rzeczą, aby były one publikowane i jak najszerzej rozpowszechniane z krótkim wyjaśnieniem, w odpowiednim czasie.

94. W tej sprawie wiele mogą zdziałać katoliccy krytycy filmowi, którzy winni w odpowiedni sposób naświetlać stronę moralną filmów, tak te rzeczy ujmując, by nie dopuścić do zboczenia na drogę tzw. "relatywizmu moralnego" albo do naruszania należytego porządku, w którym to, co jest mniej ważne, musi być podporządkowane temu co jest ważniejsze. Nagannie przeto postępują korespondenci dzienników i pism, mieniących się katolickimi, jeżeli, omawiając widowiska, nie informują czytelników, co należy sądzić o nich pad względem moralnym.

95. Ponadto odpowiedzialnymi w sumieniu są nie tylko widzowie. Ilekroć kupują bilet (podobnie jak ci, co głos oddają przy wyborach) wybierają film dobry albo zły. W sumieniu odpowiedzialni są także i przede wszystkim ci, co prowadzą sale kinowe albo zajmują się wynajmem filmów. Zdajemy sobie dobrze sprawę z tego, na jaką trudności napotykają dziś ci, co prowadzą sale kinowe, i to z różnych powodów, także dlatego, że tak bardzo się rozpowszechniła telewizja. Jednak i w tych trudnych warunkach należy pamiętać, że sumienie nie pozwala kierownikom sal wyświetlać filmów przeciwnych wierze i dobrym obyczajom, albo zawierać kontrakty, mocą których zmuszeni byliby pokazywać tego rodzaju filmy. Skoro zaś, w wielu krajach kierownicy sal zobowiązali się, że nigdy nie będą wyświetlać filmów szkodliwych albo wprost złych, ufamy że we wszystkich częściach świata przyjmie się ten dobry przykład, i że żaden katolik; kierujący salą kinową, nie będzie się wahał naśladować tego pożytecznego i tak bardzo zbawiennego sposobu postępowania.

96. Szczególnie zwracamy uwagę też na to, aby wystrzegano się plakatów reklamowych, obrażających skromność albo żerujących na złych instynktach ludzkich, chociażby odnosiły się do filmów, jak to się niekiedy zdarza pod względem moralnym nienagannych. "Któż zliczy, ile tego rodzaju obrazy wyrządzają szkód w duszach, zwłaszcza młodzieńczych, ile wywołują myśli nieczystych, ile wzbudzają nieskromnych pożądań, jak bardzo przyczyniają się do zdeprawowania obyczajów ze szkodą dla całego społeczeństwa?"

97. Przeto w salach kinowych, podległych władzy kościelnej jak tego samo miejsce wymaga, Wiernym, a zwłaszcza młodzieży; pokazać należy widowiska pożyteczne dla wychowania i przyzwoite. Nie mogą być oczywiście wyświetlane filmy, którym pod względem moralnym dałoby się cokolwiek zarzucić. - Księża Biskupi muszą pilnie czuwać nad tego rodzaju salami kinowymi, do których wszyscy maja wolny wstęp, a także nad tymi, które należą do zakonników wyjętych spod władzy diecezjalnej. Biskupi winni napominać duchownych, których pieczy są powierzone te sale, aby sumiennie i dokładnie zachowywali przepisy wydane w tej sprawie i nie oglądali się na zyski materialne: w ten bowiem tylko sposób wypełnią swoje posłannictwo, na którym Stolicy Apostolskiej tak bardzo zależy. Usilnie też zalecamy, by ci co są odpowiedzialni za katolickie sale kinowe łączyli się w stowarzyszenia -jak to w niektórych krajach, nie bez Naszej zgody i aprobaty, już się stało - ażeby w ten sposób, zachowując nakazy i zalecenia urzędów ustanowionych w poszczególnych krajach, skuteczniej mogli bronić wspólnych interesów.

98. Chcielibyśmy, aby te napomnienia, odnoszące się do kierowników sal kinowych, zastosowali do siebie również dystrybutorzy filmów, którzy, sami finansując często ich produkcję mają jeszcze większe możliwości, a co za tym idzie, także cięższą odpowiedzialność w tym względzie. Dystrybucja filmów bowiem w żaden sposób nie może być pojmowana jako funkcja czysto mechaniczna, gdyż filmy -jak to już niejednokrotnie przestrzegaliśmy - oceniać trzeba nie tylko z punktu widzenia czysto handlowego, ale także, i przede wszystkim, traktować je należy jako pokarm dla umysłu i serca oraz jakby szkolę, w której urabiają się dusze i kształtują obyczaje widzów. Ci więc, którzy rozpowszechniają albo wynajmują filmy, w tej samej mierze uczestniczą zarówno w zasługach, jak i w odpowiedzialności, w jakiej z filmów wynika dobro lub zło.

99. Biorąc pod uwagę fakt, że troską Naszą jest by sztuka filmowa rozwijała się według najlepszych zasad, niemały też obowiązek sumienia ciąży na aktorach filmowych. Oni to, pomni na swą godność osobistą i jako ludzi, i jako artystów, niech wiedzą, że nie wolno im brać udziału w scenach i współpracować w nakręcaniu filmów, które sprzeciwiają się dobrym obyczajom. Każdy zaś aktor, który talentem i sztuką zdobył sobie rozgłos, winien tak używać tej swojej sławy, aby podnieść do rzeczy wyższych i pięknych dusze publiczności. Niech też pamięta, że jego pierwszym obowiązkiem jest, by przyświecać innym cnotą i przykładem w życiu prywatnym. Zwracając się do artystów, tak kiedyś mówiliśmy: "Nie wszyscy wiedzą Jak bardzo jesteście przejęci, gdy znajdujecie się wobec tłumów wpatrzonych w was, zachwyconych, oklaskujących i rozentuzjazmowanych, jak wielka was wtedy ogarnia radość i duma". Chociaż objawy te można odczuwać jako słuszne i zasłużone to jednak chrześcijańskim aktorom nie wolno sadzić, że mogą przyjmować od widzów wyrazy uczuć graniczące z bałwochwalstwem. Także i tutaj można zastosować słowa Zbawiciela: "Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie" (Mt 5, 16).

100. Największa jednak odpowiedzialność - chociaż pod innym względem - spoczywa na producentach i reżyserach filmowych. Ta ciężka odpowiedzialność sumienia bynajmniej nie stoi na przeszkodzie ich chwalebnym poczynaniom raczej winna być zachętą dla tych, którzy - obok dobrej woli mają także środki finansowe albo specjalne uzdolnienia do tworzenia filmów.

101. Często też zdarza się, że producenci i reżyserzy filmowi znajdują się w niemałych trudnościach, gdy chcą pogodzić zasady i wymagania sztuki z jednej strony, a z drugiej nakazy religii i moralności. W takich wypadkach, zanim przystąpi się do zrealizowania filmu, albo też w trakcie jego nakręcenia, należy zasięgnąć kompetentnej rady i powziąć mądre decyzje, mając na oku zarówno dobro duchowe widzów, jak i doskonałość samego dzieła. Niech więc twórcy nie wahają się zwrócić o zdanie do katolickiego urzędu filmowego, do którego kompetencji ta rzecz należy, i który chętnie będzie służył pomocą, z całą dyskrecją, jeżeli zajdzie potrzeba, wyznaczając nawet do tego doświadczoną osobę duchowną. Niech się nie obawiają, że przez zaufanie, jakie położyli w urzędzie nauczycielskim Kościoła, powaga ich i wzięcie poniosą uszczerbek: "Wiara bowiem po wszystkie czasy będzie bronić osobowości człowieka", tak, te nawet w twórczości artystycznej osoba ludzka wzbogaca się i doskonali przez światło nauki chrześcijańskiej i przez zasady moralności.

102. Jednakże duchowni, bez specjalnego zlecenia władzy zwierzchniej, nie mogą na siebie przyjmować obowiązków doradzania producentom filmowym. Jest bowiem rzeczą oczywistą, że do udzielenia dobrej rady w tej sprawie konieczna jest wysoka znajomość sztuki i odpowiednie przygotowanie, których ocena nie może być zostawiona poszczególnym jednostkom.

103. Katolickich producentów i reżyserów filmowych napominamy więc ojcowskim sercem, by nie zgadzali się na produkcję takich filmów, które są przeciwne wierze i chrześcijańskim obyczajom. Jeżeliby zaś to, co nie daje Boże, stało się, będzie obowiązkiem Księży Biskupów napomnieć ich, a jeżeli zajdzie potrzeba, zastosować do nich odpowiednie sankcje.

104. Jesteśmy jednak przekonani, że do podźwignięcia kinematografii na wysoki i doskonały poziom nic nie jest tak skuteczne jak urabianie według zasad chrześcijańskich tych wszystkich, co w nakręcaniu filmów biorą udział. Oni bowiem, jeżeli zbliżą się do źródła łaski, jeżeli sobie przyswoją naukę ewangeliczną, jeżeli poznają zasady, które Kościół głosi o prawdziwym życiu, o szczęśliwości i cnocie, o bólu i grzechu; o ciele i duszy, o stosunkach społecznych i wreszcie o pragnieniach serc ludzkich odkryją nowe i wspaniałe drogi twórczości oraz nowymi bodźcami będą zachęcani do dziel wielkich i trwałych.

105. Trzeba więc popierać i pogłębiać te poczynania i praktyki, któryby mogły nakarmić i umocnić ich dusze. Wiele zaś przyczyni się do tego chrześcijańskie wychowanie młodzieży, która przygotowuje się do zawodu filmowca.

106. Zamykając tę część o szczegółowych zasadach związanych z filmem, zwracamy się do Władz cywilnych, by nigdy, w żaden sposób nie popierały produkcji ani szerzenia złych filmów, ale raczej przez ustanowienie odpowiednich norm, niech pomagają w udostępnianiu i uznaniu godnych filmów, zwłaszcza tych, które są przeznaczone dla młodzieży. Skoro już i tak wielkie sumy idą na wychowanie społeczne, niech zwrócą uwagę, by w należyty sposób była traktowana i ta dziedzina, która dotyczy również wychowania. Gdy zaś w niektórych krajach, a nawet na międzynarodowych festiwalach filmowych słusznie wyznacza się nagrody za takie filmy, których zaletą jest dodatni wpływ na wychowanie i na życie duchowe, ufamy, że wszyscy dobrze i rozumnie myślący ludzie, pomni na Nasze wezwanie, dążyć będą do tego, by wyszczególniane nagrodą poklasku i uznania były filmy naprawdę godne pochwały.

107. Z niemniejszą troską, Czcigodni Bracia, pragniemy wyłożyć Wam, z jaka uwaga odnosimy się do innego środka służącego rozpowszechnianiu wiadomości, wprowadzonego w życie niemal równocześnie z filmem. Mówimy mianowicie o radiu.

108. Jakkolwiek nie ma do swej dyspozycji tylu i takich pomocy scenicznych i sprzyjających okoliczności co film, to jednak posiada inne zalety, dotychczas jeszcze nie wszystkim należycie znane.

109. "Radio bowiem -jak to podkreślaliśmy w jednym z Naszych przemówień do pewnego zespołu obsługi radiowej -ma to do siebie, że jest niejako niezależne i wolne od uwarunkowań miejsca i czasu, które stają na przeszkodzie i utrudniają działalność pozostałych środków, jakie wykorzystują ludzie do porozumiewania się pomiędzy sobą. Radio bowiem w jednej chwili przekraczając z prędkością nieskończenie większą od fal głosowych wszelkie granice tak szybko jak światło przekazuje wiadomości, jakie mu się powierza".

110. "Radia udoskonalane przez coraz to nowe wynalazki, oddaje nieocenione usługi w rozwoju techniki, pozwalając nawet kierować na odległość, ku wyznaczonemu celowi, rakiety bez pilota. My jednak nie bez słuszności sądzimy, że najwspanialszą usługą, jaką nam może oddać radio, jest oświecenie umysłów ludzi i serc do coraz to wyższych sfer ducha.

111. Możliwość słyszenia innych ludzi, śledzenia odległych wydarzeń przy jednoczesnym pozostawaniu w obrębie swego domu i uczestniczenia na odległość w przejawach życia społecznego i kulturalnego odpowiada najgłębszym pragnieniom człowieka.

112. Nic więc dziwnego, że w wielu domach tak szybko pojawiły się odbiorniki radiowe, które pozwalają otworzyć na szeroki świat to tajemnicze okno, przez które dniem i nocą napływają wiadomości z życia ludzi różnych narodowości, o różnorodnych kulturach i językach, w postaci licznych i odpowiednio przygotowanych programów, na które składają się nowe wydarzenia, wywiady, przemówienia, rzeczy użyteczne i przyjemne z dziedziny sztuki, śpiewu i muzyki.

113. "Jaki to przywilej i jaka odpowiedzialność ludzi współczesnych - powiedzieliśmy w jednym z niedawnych przemówień - i jaka różnica w porównaniu z dawnymi czasami, w których nauka prawdy, przykazanie miłości braterskiej, obietnice szczęścia wiecznego powoli dochodziły do ludzi przez Apostołów, przebywających wyboiste drogi starożytnego świata, podczas gdy dzisiaj słowo Boże w jednej chwili może dojść do miliardów ludzi".

114. Wypada zatem, aby wierni korzystali z tego dobrodziejstwa naszego wieku i aby wzbogacali się tymi darami nauki, godziwej rozrywki umysłu, sztuki i samego słowa Bożego, mogąc w ten sposób powiększyć zakres wiedzy i poszerzyć granice swego ducha.

115. Wszyscy dobrze wiedzą, jak bardzo dobre audycje radiowe mogą się przyczynić do należytego wychowania ludzi. Ożywanie radia pociąga za sobą jednak ciężar odpowiedzialności, ponieważ podobnie jak i innych wynalazków technicznych, tak i tego użyć można zarówno do dobrego, jak i do złego. Także do radia można odnieść słowa Pisma św.: "Przy jego pomocy wielbimy Boga Ojca, i nim przeklinamy ludzi stworzonych na podobieństwo Boże. Z tych samych ust wychodzi błogosławieństwo i przekleństwo" (Jk 3,9-10).

116. Pierwszym więc obowiązkiem radiosłuchacza jest staranny i sumienny dobór programów. Nie należy im bowiem pozwalać na hałaśliwe wciskanie się do domów, ale tak jak przyjaciela zaprasza się świadomie i z rozmysłem, tak i im powinno się udzielać gościny. Źle zaś postępuje ten, kto nie wybiera przyjaciół, których ma wprowadzić do swego ogniska domowego. Dlatego słuchane audycje radiowe, powinny uczyć prawdy i nakłaniać do dobrego, nie powinny odciągać członków rodziny od wypełniania ich obowiązków, czy to osobistych czy społecznych, lecz raczej mają zachęcać do ich wykonania. W stosunku do młodzieży i dzieci, nie powinny wyrządzać im żadnej szkody, ale przeciwnie, niech umacniają i uzupełniają wychowawczy wpływ rodziców i nauczycieli szkolnych.

117. Katolickie urzędy krajowe dla spraw radiowych, niechaj dołożą starań, aby przy pomocy prasy katolickiej na czas informować wiernych o treści i wartości audycji radiowych. Tego jednak rodzaju zapowiedzi nie wszędzie możliwe, często będą tylko wskazówką ponieważ nie jest łatwo przewidzieć naprzód treści niektórych programów.

118. Duszpasterze niech przestrzegają wiernych, że prawem Bożym zabronione jest słuchanie audycji szkodliwych dla wiary i moralności. Tych zaś, którym powierzona jest troska o młodzież niech zachęcają do czujności i wyrabiania religijnego poczucia odpowiedzialności za posługiwanie się radioodbiornikiem domowym.

119. Biskupi ponadto powinni wezwać wiernych, aby unikali tych stacji radiowych, które znane są z głoszenia zasad przeciwnych wierze katolickiej.

120. Drugim obowiązkiem radiosłuchaczy jest przekazywanie swoich życzeń i słusznych zastrzeżeń pracownikom odpowiedzialnym za programy radiowe. Obowiązek te wyraźnie wynika z samej natury audycji radiowych, wytwarzających pomiędzy nadającym a słuchającym jednokierunkowa relację, gdyż tylko nadający dociera do słuchającego.

121. Współczesne metody badania opinii publicznej, pozwalające mierzyć stopień zainteresowania słuchaczy pewnymi audycjami, są bez wątpienia użyteczne dla tych, którzy układają programy radiowe. Może się jednak zdarzyć, iż mniej lub więcej gorące uznanie radiosłuchaczy należy przypisać często powierzchownym i przejściowym przyczynom albo też sugestiom nie odpowiadającym wymaganiom zdrowego rozsądku. Wówczas nie można brać za pewną normę działania losu opinii publicznej.

122. Wobec tego, radiosłuchacze powinni według sił przyczyniać się do kształtowania zdecydowanej opinii publicznej, któryby w odpowiedni sposób, gdy zajdzie potrzeba, wyrażała swoją aprobatę, zachętę czy zastrzeżenia, przyczyniając się do tego, aby radio, zgodnie ze swoja misją wychowawczą mogło "służyć prawdziwie, moralności, sprawiedliwości, miłości".

123. Do wykonania tego zadania mają przyczyniać się wszystkie stowarzyszenia katolickie, które powinny usilnie bronić interesu wiernych w tej dziedzinie. Tam, gdzie zalecają to okoliczności czasu i miejsca można ponadto powołać do życia osobne stowarzyszenie słuchaczy i widzów, podlegające odnośnym urzędom krajowym.

124. Radiosłuchacze powinni sobie uświadomić, że ich obowiązkiem jest popieranie tylko dobrych programów a zwłaszcza takich, które podnoszą dusze ludzkie do Boga. Czyż chrześcijanie, a przede wszystkim ci, co z codziennego doświadczenia poznali korzyści płynące z radia, mogliby powstrzymać się od szlachetnego wysiłku popierania tego rodzaju programów, skoro właśnie w naszych czasach przy pomocy fal radiowych rozsiewa się błędne i przewrotne programy, skoro przy zagłuszaniu stwarza się w eterze dźwiękową "żelazną kurtynę", aby uniemożliwić przenikanie tą drogą Prawdy i wstrząsanie panowaniem ateistycznego materializmu, skoro miliony ludzi wyczekują jeszcze jutrzenki Ewangelii lub pogłębienia swojej wiary, skoro chorzy, czy też narażeni na inne przeszkody, usilnie pragną złączyć się z wiernymi całego świata we wspólnej modlitwie i Eucharystycznej Ofierze.

125. Wiemy dobrze, ile w różnych krajach uczyniono już i czyni się jeszcze, aby w przekazie radiowym rozbudować programy katolickie. Bogu dzięki, mamy już wielu kapłanów i świeckich, którzy stali się pionierami na tym polu, zapewniając swoją zapobiegliwością audycjom religijnym miejsce, jakie im się słusznie należy przed innymi sprawami ludzkimi.

126. Rozważając przeto uważnie możliwości, jakie nam daje radio w dziedzinie apostolstwa i przynagleni nakazem Boskiego Zbawiciela: "Idąc na cały świat, głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu" (Mt 16, IS), usilnie wzywamy was, Czcigodni Bracia, abyście z każdym dniem coraz bardziej popierali i udoskonalali transmisje religijne, stosownie do miejscowych potrzeb i możliwości.

127. Uwzględniając fakt, że godne przedstawienie obrzędów liturgicznych, prawd wiary i informacji o życiu Kościoła, przy wykorzystywaniu wynalazku Marcotiego wymaga, obok koniecznej czujności, także talentu i szczególniejszej sprawności zawodowej, trzeba ze specjalną troską przygotować kapłanów i świeckich do tego ważnego zadania.

128. W tym celu w krajach, gdzie katolicy rozporządzają nowoczesnymi środkami technicznymi i długim doświadczeniem, należy zorganizować odpowiednie kursy dokształcające, które umożliwią kandydatom, także innych narodów, nabranie sprawności zawodowej, niezbędnej dla zapewnienia audycjom religijnym odpowiedniego poziomu artystycznego i technicznego.

129. Same urzędy krajowe będą troszczyć się o rozwój i rozkład programów religijnych u siebie, i będą współpracować, o ile to będzie możliwe, z kierownikami różnych stacji nadzorczych, czuwając pilnie aby transmisje nie zawierały treści uwłaczającej godności człowieka.

130. Gdy chodzi o udział duchownych, nawet zakonników wyjętych spod władzy diecezjalnej, w transmisjach radiowych i telewizyjnych, Księża Biskupi będą mogli wydawać odpowiednie normy, powierzając ich wykonanie wspomnianym urzędom krajowym.

131. Szczególniejszą zachętę kierujemy do pracowników radiostacji katolickich. Chociaż znamy liczne trudności, z jakimi muszą walczyć, ufamy, że bez zniechęcenia i w zgodnej współpracy, w dalszym ciągu oddawać się będą swej apostolskiej działalności, na której Nam tak bardzo zależy.

132. O ile chodzi o Nas samych, to postaraliśmy się o powiększenie i udoskonalenie Naszej zasłużonej Radiostacji Watykańskiej, której działalność - jak to powiedzieliśmy szczodrym katolikom holenderskim-odpowiada "najgłębszemu pragnieniu i żywotnej potrzebie całego świata katolickiego"

.133. Ponadto wszystkim ludziom dobrej woli odpowiedzialnym za programy radiowe składamy Nasze podziękowanie za rozumienie, jakie wielu z nich okazało, oddając, chętnie do dyspozycji Słowa Bożego zarówno odpowiedni czas, jak i konieczne środki techniczne. Czyniąc to, biorą oni udział w zasługach apostolstwa, jakie się dokonuje na fatach ich stacji nadawanych, według, obietnicy Pana: "Kto przyjmuje proroka jako proroka, nagrodę proroka otrzyma" (Mt 10,41).

134. Dzisiaj programy radiowe stojące na wysokim poziomie, wymagają stosowania autentycznych i zasadniczych wymagań sztuki; dlatego reżyserzy i wszyscy biorący udział w przygotowaniu i wykonaniu programów, muszą odznaczać się gruntownym przygotowaniem fachowym. Do nich też kierujemy Nasze upomnienie, podobne do tego, jakie s4aerowaliśmy do pracowników sztuki filmowej, aby w swej pracy wykorzystywali bogactwa kultury chrześcijańskiej. Księża Biskupi niech przypomną wreszcie władzom państwowym ich obowiązek należytego zabezpieczenia możliwości realizowania audycji religijnych, zwłaszcza w dni świąteczne, ale także z uwzględnieniem cennych, duchowych potrzeb wiernych.

135. Pozostaje Nam jeszcze, Czcigodni Bracia, omówić z Wami pokrótce sprawę telewizji, która już w ciągu Naszego Pontyfikatu w niektórych krajach przedziwnie zaczęła się rozwijać, w innych zaś stopniowo wchodzi w życie.

136. Z żywym zainteresowaniem, z wielką nadzieją, ale i z poważną obawą, śledziliśmy rozwój tej techniki (która bez wątpienia stanowi wspaniale wydarzenie w dziejach ludzkości), z jednej strony podkreślając z uznaniem już od Samego początku, jej ożywczy wpływ i nowe możliwości, z drugiej zaś przewidując i ukazując niebezpieczeństwa i nadużycia u tych, którzy się nią posługują.

137. Telewizja zasiada wiele podobieństwa z filmem, ponieważ, podobnie jak on, działa na władze wzrokowe człowieka, przedstawiając życie i jego przejawy; nierzadko zresztą bezpośrednio posługuje się filmem. Poza tym telewizja podobna jest do radia, ponieważ zwraca się do widza nie w teatrze, ale w jego własnym mieszkaniu.

138. Uważamy za zbyteczne powtarzać na tym miejscu podane już przez Nas poprzednio wskazania dotyczące filmu i radia, jak też obowiązków, które w tym względzie ciążą na widzach, słuchaczach, wytwórcach i władzach państwowych. Również nie widzimy potrzeby, żeby znów wspominać o trosce i staranności, z jaką powinny być przygotowane programy religijne i o potrzebie ich propagowania.

139. Wiemy dobrze, że katolickie transmisje telewizyjne cieszą się ogromnym wzięciem. Jak to wyłożyliśmy przed kilku laty, jasne jest, że uczestniczenie w Ofierze Eucharystycznej, nadawanej przez telewizję, nie zastąpi bynajmniej obowiązku wysłuchania osobiście Mszy św. w niedzielę i święta. Ponieważ jednak telewizyjne transmisje liturgiczne są niezwykle owocne tak dla umocnienia wiary, jak i podbudowania świętości życia, zwłaszcza tych, którzy nie mają innych pod tym względem możliwości, uważamy za Swój obowiązek usilnie zalecać tego rodzaju programy.

140. Obowiązkiem Księży Biskupów będzie czuwać w poszczególnych państwach nad religijnymi transmisjami telewizyjnymi, zlecając je właściwemu urzędowi krajowemu, którego zadaniem będzie opracowywanie podawanych wiadomości, urabianie opinii widzów i w ogóle takie organizowanie całości programów, żeby byty zgodne z chrześcijańskim obyczajem.

141. Telewizja obok punktów stycznych z kinem i radiem, o czym już mówiliśmy, posiada jednak odrębne i sobie tylko właściwe cechy: stawia bowiem przed oczy i uszy widza wydarzenia, i to w tym samym czasie, w którym one zachodzą, i w pewnym sensie czyni go ich uczestnikiem. Same zaś warunki zacisza domowego jeszcze bardziej potęgują to wrażenie uczestnictwa.

142. Na ten właśnie charakter sugestywności, jaki telewizja wywiera w domu rodzinnym, należy położyć szczególny nacisk jako na czynnik, który może wiele zaważyć na życiu religijnym, kulturalnym i moralnym poszczególnych członków rodziny, a zwłaszcza dzieci, które znajdą się pod szczególnym urokiem i wpływem tego nowego wynalazku. Jeżeli zaś całkowicie odpowiada prawdzie wyrażenie, że "mały zaczyn całą zakwasza masę" (Gal 5,9), a jeden zaraźliwy bakcyl w organizmie fizycznym młodzieńca przeszkodzić mu może do osiągnięcia pełni sil żywotnych, to tym bardziej jakiś ujemny czynnik w wychowaniu zachwiać może jego życiem religijnym i zahamować w nim należyty rozwój moralny. Zresztą, któż nie wie, jak często dziecko, któremu poza domem uda się uniknąć zarażenia jakąś chorobą, nie zdoła się przed nią obronić, kiedy ona zagnieździ się w jego własnym domu.

143. W żaden sposób nie wolno narażać na niebezpieczeństwo świętości ogniska domowego. Kościół więc, zgodnie ze swym prawem i obowiązkiem, ze wszystkich sił zawsze dążył, ażeby gorszące widowiska telewizyjne nie zbeszcześciły czasem progów tego świętego miejsca.

144. Ponieważ jedną z dobrych stron telewizji jest to, że skupia w domu tak młodszych jak i starszych, więc niewątpliwie fakt ten przyczyni się do wzmocnienia więzów rodzinnych wzajemnej miłości i wierności, byleby tylko te widowiska nie wniosły nic takiego, co jest przeciwne tej wierności i czystej miłości.

145. Są jednak tacy, którzy utrzymują, że wszystkich tych wzniosłych wymagań, przynajmniej na razie, nie da się wprowadzić w życie. Twierdzą bowiem, że zobowiązania zaciągnięte wobec widzów wymagają wypełnienia całego czasu, przeznaczonego na program telewizyjny, ponadto, sama konieczność zmusza, aby mieć w pogotowiu zawsze różne rodzaje widowisk, które pierwotnie przeznaczone były tylko dla publicznych teatrów, i wreszcie, że telewizja musi mieć na względzie nie tylko młodzież, ale i starszą publiczność. Nie taimy, że tego rodzaju trudności zachodzić mogą. Nie można jednak bynajmniej zwlekać z ich rozwiązaniem, ponieważ posługiwanie się telewizją nie ujęte dotąd w reguły należytej roztropności, wyrządziło już tak jednostkom jak i całym zbiorowościom ludzkim, bardzo poważne szkody, z których nam dzisiaj trudno jeszcze zdać sobie sprawę.

146. Chcąc, aby rozwiązanie tych trudności szło w parze z rozwojem telewizji w poszczególnych krajach, trzeba przede wszystkim szczególniejszą uwagę poświęcić należytemu przygotowaniu programów, tak żeby odpowiadały etycznym, psychologicznym i technicznym wymaganiom telewizji.

147. Do wszystkich katolików, znawców kultury, nauki i sztuki -a przede wszystkim do duchowieństwa i członków zakonów czy zgromadzeń zakonnych - zwracamy się z ojcowskim wezwaniem, aby poświęcili tej nowej sztuce swą uwagę i dopomagali do jej należytego rozwoju, tak aby to, co minione czasy i prawdziwy postęp stworzyły w telewizji istotnie właściwego, było należycie wykorzystane dla wyrobienia duchowego.

148. Jest więc rzeczą niezbędnie konieczną, aby kierownicy programów telewizyjnych nie tylko sumiennie przestrzegali zasad religijnych i moralnych, ale również aby troskliwie pamiętali o niebezpieczeństwie w jakim mogłaby się znaleźć młodzież, która bierze udział w transmisjach przeznaczonych dla starszych. Co się tyczy widowisk w kinach i w publicznych teatrach, to prawie we wszystkich krajach cywilizowanych, ze względu na dobro publiczne, zostały ustalone odpowiednie normy, mające na celu ochronę młodzieży przed niewłaściwymi filmami czy też sztukami teatralnymi. Każdy zaś jasno widzi, że również i telewizja - i to bardziej jeszcze - potrzebuje odpowiedniej czujności i opieki. Jeżeli zaś zdarzy się to, co w niektórych krajach zresztą chwalebnie jest wykluczone, że mianowicie w programach telewizyjnych umieszcza się widowiska zabronione dla młodzieży, to wówczas konieczne są przynajmniej odpowiednie środki ostrożności

.149. Myliłby się jednak, kto by sądził, że dla należytego osiągnięcia wszystkich korzyści, jakie daje przedziwna sztuka telewizyjna, względnie dla uniknięcia wszystkich jej niebezpieczeństw, wystarczy dobra wola i świadomość odpowiedzialności u tych, co ją wykonują.

150. W rzeczy tak ważnej, u korzystających z telewizji nieodzownie konieczna jest również roztropność i czujność. Właściwe jej użycie i roztropne, stosowne do wieku dopuszczanie do niej dzieci, należyta ocena sztuk, a wreszcie wykluczenie dzieci od mniej skromnych widowisk-oto nakazy, które poważnie obarczają sumienia rodziców i wszystkich, na których ciąży obowiązek wychowania młodzieży.

151. Wiemy dobrze, że te wskazówki, zwłaszcza przed chwilą podane, mogą niekiedy stwarzać ciężkie trudności i duże niewygody. Poczucie bowiem odpowiedzialności wychowawczej często wskazywać będzie rodzicom dawanie dobrego przykładu dzieciom i powstrzymanie się, z dużą dla siebie ofiarą nawet od pociągających widowisk. Czy można jednak coś zbyt ciężkiego zalecić rodzicom, wtedy wchodzi w grę najwyższe dobro ich dzieci?

152. Dlatego "jest rzeczą konieczną - tak pisaliśmy do Biskupów Włoskich - aby wyrabiał u katolików poczucie odpowiedzialności według zasad religii chrześcijańskiej za używanie telewizji" tak, aby ona nie służyła błędowi albo zdrożnym występkom, ale aby stała się raczej pomocą "w nauczaniu ludzi, wychowywaniu ich i pociąganiu do dobrego'.

153. Nie możemy zakończyć tej Encykliki, Czcigodni Bracia, by nie przypomnieć wam jeszcze, podobnie jak na innych polach apostolstwa ,jak ważna jest rola kapłana. Także i w tym dziele potrzebnym Kościołowi, które dotyczy użycia i popierania wynalazków, służących rozpowszechnianiu zdobyczy myśli ludzkiej rola kapłana jest znaczna.

154. Wypada, aby kapłan znał dobrze to wszystko, z czym wierni stykają się w kinie, w radiu i w telewizji. "Kapłan oddany posłudze dusz - tak mówiliśmy do uczestników włoskiego tygodnia teologii pastoralnej, dostosowanej do wymogów czasów obecnych - może a nawet powinien poznać zdobycze współczesnej wiedzy, sztuk pięknych i technik, o ile dotyczą ostatecznego celu człowieka, jego życia religijnego i moralnego". Powinien umieć się nimi posługiwać, ilekroć, według roztropnego uznania władzy duchowej, będzie tego wymaga jego urząd kapłański lub konieczność dotarcia do większej liczby dusz Powinien wreszcie, gdy będzie z nich korzystał dla własnego użytku, dać przykład roztropności i ducha umiarkowania i wysokie poczucie odpowiedzialności.

155. Pragnęliśmy, Czcigodni Bracia, ujawnić całą Naszą troskę i niepokój, które niewątpliwie i wy podzielacie, z powodu niebezpieczeństw, grożących wierze chrześcijan i ich obyczajom, jeżeli wspaniałe wynalazki, o których tu mówiliśmy, używane będą przez ludzi w niewłaściwy sposób.

156. Nie omieszkaliśmy dostrzec i dobrych stron tych wynalazków oraz korzyści, które one mogą przynieść. Stąd w świetle wiary katolickiej i nakazów prawa naturalnego wskazaliśmy zasady, do których muszą się zastosować tak zarządzający filmem, radiem i telewizją jak i ci, co z nich korzystają. W tym samym celu, mianowicie aby wspomniane narzędzia, które są darem Opatrzności, przyniosły jak najwięcej dobra. duszom, zwróciliśmy się do Was z ojcowską zachętą nie tylko do pilnej czujności, ale również i do autorytatywnego działania. W każdym bowiem kraju właściwy urząd (który również i przy tej okazji Wam polecamy) będzie miał za zadanie nie tylko zachowanie i obronę, ale przede wszystkim kierownictwo, usprawnienie i wspieranie różnych dzieł wychowawczych, jakie w wielu krajach już powstały, a których celem jest możliwie najszersze propagowanie ducha chrześcijańskiego przy pomocy wynalazków, o których była mowa.

157. Ponieważ zaś silnie wierzymy w zwycięstwo Bożej sprawy, nie wątpimy, że te Nasze zalecenia i nakazy, których wykonanie zlecamy Papieskiej Komisji dla Spraw Filmu, Radia i Telewizji, wzbudzą nowego ducha apostolstwa w dziedzinie, na której zapowiadają się niezwykle obfite plony.

158. Umocnieni tą nadzieją, którą jeszcze bardziej utwierdza dobrze Nam znana Wasza gorliwość apostolska, udzielamy z głębi serca Wam, Czcigodni Bracia, jak również duchowieństwu i wiernym zleconym pieczy każdego z Was, a zwłaszcza tym, którzy przyczyniają się do urzeczywistnienia Naszych pragnień i zaleceń, Apostolskiego Błogosławieństwa.

oz2
oz1
TAK? czy TAK?
Bez wahań!
Znakowanie
Symbole i znaki odgrywają niebagatelną rolę w życiu człowieka. Od zarania. Więcej…

Komunikaty i informacje

Modlitwy do NMP od Cudownego Medalika i łaski płynące przez Cudowny Medalik Niepokalanej

Więcej…
Otwarto akta procesu beatyfikacyjnego Stanisławy Leszczyńskiej

/.../ We wtorek, 7 maja br., w Dykasterii ds. Świętych w obecności bp. nominata Krzysztofa Nykiela - postulatora na etapie rzymskim procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej i ks. Bogusława Turka, sekretarza Dykasterii dokonano urzędowego otwarcia akt procesu beatyfikacyjnego.

Więcej…
Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

Zakończyło się – trwające od 29 kwietnia br. - rzymskie spotkanie blisko 300 proboszczów z całego świata,
którzy odpowiedzieli na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka, by w czynny sposób włączyć się w prace Synodu o Synodalności.

Więcej…
BYŚMY BYLI JEDNO - widowisko słowno-muzyczne 27 kwietnia 2024 r., godz. 19.00

Instytut Pamięci Narodowej zaprasza na wydarzenie artystyczne pt. Byśmy byli jedno, które odbędzie się 27 kwietnia o godz. 19.00 w kościele pw. Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus i Świętego Jana Bosko w Łodzi. WSTĘP WOLNY!

Więcej…
Klub GP zaprasza na spotkanie

Łódzki Klub "Gazety Polskiej" zaprasza na spotkanie z red. Tomaszem Sakiewiczem 17 kwietnia

Więcej…

Kościół o mediach

Ks. abp Wacław Depo: Dziennikarz pełni misję, za którą ponosi odpowiedzialność

Człowiek ze swej natury rozumnej i wolnej, pochodzącej od Boga, jest zdolny do wyrażania i dzielenia się tym, co jest prawdziwe, dobre i piękne.

Więcej…
Ks. abp W. Depo: Dziennikarstwo to służba prawdzie

Dziennikarstwo to służba prawdzie – podkreślał na Jasnej Górze ks. abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski i przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP sprawował /.../ Eucharystię w intencji dziennikarzy i świata mediów. W środę będziemy obchodzili Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu.

Więcej…
Papież do dziennikarzy: rzetelna informacja bez szkalowania

Papież Franciszek spotkał się z dziennikarzami zrzeszonymi we Włoskiej Unii Periodyków i Włoskiej Federacji Tygodników Katolickich
- Macie zadanie, czy raczej misję należącą do najważniejszych w dzisiejszym świecie: dawać prawdziwe informacje

Więcej…
Abp Depo do pracowników mediów: Przekazujmy nadzieję i ufność

Tylko na fundamencie prawdy o Zmartwychwstałym Chrystusie można budować nową nadzieję życia. Ta prawda pozwala nam rozwiązywać poważne problemy

Więcej…
Leon XIII wyjaśnia, czym jest wolność słowa

"Słuszne jest, aby zboczenia rozpasanego umysłu, które bez wątpienia przyczyniają się do obałamucenia nieuczonego tłumu, powściągała tak samo powaga ustaw, jak zamachy gwałtu przeciw słabszym".

Więcej…

Wydarzenia

Kapłan, działacz, opiekun: dziedzictwo księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego

W dniu 9 stycznia 2024 roku w Chrzanowie odeszła niezwykła postać – ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Jego życie było nie tylko opowieścią o oddaniu służbie kapłańskiej, lecz także pasjonującą podróżą przez historię, zaangażowanie społeczne i bohaterstwo w walce o prawdę i pamięć narodową.

Więcej…

XXVII Ogólnopolskie Spotkanie Młodych "Lednica 2000"

Pod hasłem "Idź za Barankiem" odbywa się dziś XXVII Ogólnopolskie Spotkanie Młodych "Lednica 2000".

Więcej…

Białoruś: laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki skazany na 10 lat więzienia

Aleś Bialacki, białoruski obrońca praw człowieka, twórca centrum praw człowieka Wiasna i laureat ubiegłorocznej Pokojowej Nagrody Nobla, został w piątek skazany przez sąd w Mińsku na karę 10 lat kolonii karnej. To finał politycznego procesu aktywistów Wiasny.

Więcej…

34. Pielgrzymka Parlamentarzystów na Jasną Górę

Parlamentarzyści różnych opcji przybyli w czwartek z doroczną pielgrzymką na Jasną Górę. Wśród uczestników pielgrzymki są m.in. marszałek Sejmu Elżbieta Witek, premier Mateusz Morawiecki i minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Więcej…

Myślenice: Atak nożownika podczas wizyty biskupa

W Myślenicach nieznany sprawca zaatakował nożem kierowcę biskupa Roberta Chrząszcza. Policja poszukuje mężczyzny.
O sprawie jako pierwsze poinformowało radio RMF FM. Podczas oficjalnej wizyty kanonicznej biskupa Roberta Chrząszcza doszło do zaatakowania kierowcy hierarchy.

Więcej…

Autorski przegląd mediów

"Nasz Dziennik": Klauzula dla …

"Przygotowany przez resort zdrowia projekt ustawy o zawodzie farmaceuty, który trafił do konsultacji publicznych, nie zawiera zapisu o klauzuli sumienia dla tej grupy zawodowej. Dlatego Stowarzyszenie Farmaceutów Katolickich Polski zaapelowało...

Czytaj więcej

"NAUCZMY SIĘ Z TYM ŻYĆ”: Rosnące ko…

"Europę czeka ogromna przemiana – wchodzimy obecnie  w erę wielokulturowości” (Barbara Spectre, 2010)“Migracja i radykalny Islam przekształcają teraz Europę” (Nick Cohen, 2015)

Czytaj więcej

Łódź: Koncert Reprezentacyjnego Zespołu …

W Teatrze Wielkim w Łodzi pod hasłem: „Trąbo nasza wrogom grzmij” odbył się koncert Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Koncert organizowany przez Rodzinę Radia Maryja wpisuje się w obchody setnej...

Czytaj więcej

Ryszard Czarnecki: Widmo krąży nad Niemc…

Tak, trawestując słowa Marksa o komunizmie, można by skomentować badania nad ksenofobią i postawami rasistowskimi w RFN prowadzone od 16 lat przez uniwersytet w Lipsku.

Czytaj więcej

Dariusz Kowalczyk SJ do księży, którzy g…

Wyniki wyborów parlamentarnych z niedzieli 15 października sugerują, że polska scena polityczna może doczekać się niebawem znaczących zmian. Mimo, że najwięcej głosów otrzymała formacja Jarosława Kaczyńskiego, to większość mandatów poselskich...

Czytaj więcej

Ewa Kopacz pozywa tygodnik "wSieci…

Premier Ewa Kopacz pozwała "wSieci" za okładkę tego tygodnika, przedstawiającą ją jako islamską terrorystkę, z podpisem "Ewa Kopacz urządzi nam piekło na rozkaz Berlina".

Czytaj więcej

Dramatyczny apel Polaków z Mariupola do…

W momencie, kiedy Ewa Kopacz pozuje na obrończynię praw człowieka i humanitaryzmu, Polacy z Mariupola nie mają możliwości powrotu do Ojczyzny.

Czytaj więcej

Beata Szydło: Nikt w Europie tak nie ata…

Była premier RP Beata Szydło odniosła się do wczorajszej debaty w europarlamencie dotyczącej zagrożenia tzw. praworządności w Polsce.

Czytaj więcej

Ławrow, powitasz NATO w Ukrainie!

Po ogłoszeniu przez Jarosława Kaczyńskiego planu wysłania misji pokojowej NATO do Ukrainy rozpoczęła się kampania pomniejszania jego znaczenia. Że nierealny, niepoważny, grożący III wojną światową. Skala kampanii wskazuje, że Kaczyński...

Czytaj więcej

333. rocznica Odsieczy Wiedeńskiej

Wojska króla Jana III Sobieskiego uratowały Europę przed turecką inwazją.

Czytaj więcej

Razem ku marksizmowi. Czy postawiono pie…

Tak jak ugodzony niedźwiedź staje się bardziej agresywny i zaczyna wściekle atakować, tak też "Gazeta Wyborcza" i pokrewne jej środowiska uderzą na nowo. Ale myli się ten, kto...

Czytaj więcej

Prymas Stefan Kardynał Wyszyński, Prymas…

Na tę kolejną rocznicę Narodzin dla Nieba ks. Prymasa Stefana Kardynała Wyszyńskiego, pozwolę sobie przytoczyć wywiad udzielony Przyjaciołom dziennikarzom z Poznania: Z Anną T. Pietraszek, autorką filmu Zawód: Prymas Polski...

Czytaj więcej

Czy katolikowi wolno wierzyć w sny?

Czy wolno katolikowi wierzyć w sny? Kościół jest raczej niechętny temu, żeby przywiązywać wagę do snów. Ale przecież w Piśmie Świętym czytamy o snach, które pochodziły od Boga.... Jacek Salij...

Czytaj więcej

Łódzcy Grekokatolicy zbierają na swoją ś…

Od blisko 20 lat w centrum Polski, w Łodzi, wierni Kościoła Greckokatolickiego mogą uczestniczyć w liturgii sprawowanej w języku ukraińskim, korzystać z sakramentów i posług duchownego, który prowadzi pierwszą łódzką...

Czytaj więcej

Rzecznik dyscyplinarny KUL zajmie się sp…

Rzecznik dyscyplinarny uczelni zdecydował, że zajmie się sprawą jego wypowiedzi. Środowiska katolickie apelowały o interwencję od dawna, zważywszy na rażącą sprzeczność między słowami księdza profesora na temat ideologii gender a...

Czytaj więcej

A. Kołakowska rozpoczęła głodówkę w prot…

Zgodnie z zapowiedzią podjęłam dziś protest głodowy w związku z przetrzymywaniem w więzieniu Barbary Poleszuk, działaczki Narodowej Hajnówki, zaangażowanej w upamiętnianie Żołnierzy Wyklętych i propagowanie wartości patriotycznych – napisała w...

Czytaj więcej

Kościół przeciw Konwencji Rady Europy

W najbliższą środę lub czwartek w Sejmie odbędzie się głosowanie nad przyjęciem przez Polskę zideologizowanej Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej.

Czytaj więcej

Powstanie Warszawskie `44

Miller - historyk rozgrzesza wojska radzieckie: Powstanie Warszawskie było skierowane przeciw Armii Czerwonej. Zrozumiałe więc, że nie pomogła.

Czytaj więcej

Miara szczęścia

Wyniki badania „Indeks szczęścia” przeprowadzonego przez instytuty Gallupa i Romir wskazują, że na światowej mapie szczęścia zachodzą duże zmiany. W 2019 r. najszczęśliwsi byli Kolumbijczycy, Indonezyjczycy i Ekwadorczycy. Co nam...

Czytaj więcej

Bortniczuk: Polska wystąpi na igrzyskach

Oczywiście, że Polska wystąpi na igrzyskach olimpijskich.     Nie miałbym serca powiedzieć naszym siatkarzom, że z przyczyn politycznych nie pojadą do Paryża" - powiedział PAP minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk.

Czytaj więcej

Watykan: papież poświęci Rosję i Ukrainę…

W piątek 25 marca, podczas nabożeństwa pokutnego, któremu będzie przewodniczył o godz. 17.00 w Bazylice św. Piotra, papież Franciszek poświęci Rosję i Ukrainę Niepokalanemu Sercu Maryi – poinformowało Biuro Prasowe...

Czytaj więcej

Nowy Kodeks Cywilny Argentyny lekceważy …

"...do uzyskania rozwodu cywilnego wystarczy zwykłe życzenie jednej ze stron, bez potrzeby wyjaśnia przyczyn tej decyzji."

Czytaj więcej

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz TChr - Hym…

W Norwegii trwa proces polskiej lekarki Katarzyny Jachimowicz, która – powołując się na klauzulę sumienia – odmówiła zakładania pacjentkom wkładek wczesnoporonnych. Brak akceptacji dla metod aborcyjnych kosztował ją utratę pracy...

Czytaj więcej

Pamięć musi trwać

Przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy wygłoszone 19 kwietnia 2016 r. podczas uroczystości upamiętniających 73. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim.

Czytaj więcej

Scenariusz Służby Bezpieczeństwa

Data, którą opatrzony jest znaleziony w archiwum krakowskiego IPN‑u dokument zawierający instrukcję niszczenia akt SB, daje dużo do myślenia.

Czytaj więcej

Ruszaj, Ruszaj, Ruszaj tam… – 92. Łódzk…

W czasie homilii skierowanej do wyruszających w drogę, ks. bp Marczak wskazał na to, że każdy z pielgrzymów wybiera się w tę drogę wierząc, że poprzez pośrednictwo naszej Najlepszej Matki...

Czytaj więcej

IPN chce ukarania sędziów i prokuratorów…

Do Sądu Najwyższego trafiło 38 wniosków, które mają doprowadzić do pociągnięcia do odpowiedzialności 25 sędziów i 5 prokuratorów orzekających w stanie wojennym. To wynik rocznych prac prokuratorów oddziałowych Komisji Ścigania...

Czytaj więcej

Miriam Shaded: nie wciskajcie Polakom ki…

„81% ludzi z bliskiego wschodu popiera Państwo Islamskie.

Czytaj więcej

Oswajanie z brzydotą

Opiekunowie w przedszkolach w całej Polsce alarmują: coraz większą popularność zdobywa zabawka, która zamiast rozwijać, stwarza zagrożenie dla psychiki dziecka. Ostrzeżenia dotarły także do placówek w Łodzi i innych miastach...

Czytaj więcej

Pierwszy list abp. Jędraszewskiego

- Witam Was wszystkich i bardzo serdecznie pozdrawiam! - arcybiskup Marek Jędraszewski, nowy metropolita krakowski wystosował pierwszy list pasterski do wiernych ze swojej archidiecezji.

Czytaj więcej

,,Głos wolny wolność ubezpieczający’’. P…

Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy w Parlamencie Europejskim – a więc grupa, do której należy PiS oraz parte współrządzące kilkoma krajami UE – zażądały debaty w Brukseli na temat wolności słowa.Chodzi...

Czytaj więcej

Włochy. Burza wokół krzyży na szczytach …

Polityczna awantura wybuchła po konferencji prasowej, na której zaprezentowano książkę Włoskiego Klubu Alpejskiego.Podczas konferencji dyrektor wydawniczy klubu Marco Albino Ferrari mówił o konieczności zachowania istniejących krzyży w górach, utrzymania ich...

Czytaj więcej

"Newsweek" i jego naczelny poz…

- Tego uwłaczającego Polskiemu Radiu oraz wszystkim pracownikom i współpracownikom gestu ze strony Axel Springer, "Newsweeka" i jego redaktora naczelnego Polskie Radio nie można zlekceważyć - podkreśliła prezes Polskiego Radia...

Czytaj więcej

Zastraszani, ranieni i mordowani. Chrześ…

„Czarna księga prześladowań chrześcijan w świecie”, zawierająca ponad 70 świadectw, reportaży i analiz autorów z 17 krajów – pojawia się właśnie w polskich księgarniach.

Czytaj więcej

Matka Kurka: Po co finansować wrogów Pol…

Do okopów i bunkrów najgorszego sortu nie ma prawa dotrzeć choćby jedna złotówka z państwowej kasy, niech się bawią w partyzantkę za swoje i posyłane przez obce armie...

Czytaj więcej

Alergia na życie

Firma ze Szczecina odmówiła Fundacji Małych Stópek reklamy Marszu dla Życia

Czytaj więcej

Żartem i poważnie

Sensacja: KOD pomoże demokratom w USA!

Czytaj więcej

Joanna Lichocka-Spisane czyny naród pami…

Była ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher dość jednoznacznie wskazała, choć dyplomatycznie, że wieloletnia akcja zniesławiania Polski jako kraju autorytarnego, niepraworządnego to rosyjska dezinformacja, którą Europa i Stany Zjednoczone bezkrytycznie...

Czytaj więcej

Kto przeciw?

Polska spółka Centralny Port Komunikacyjny podpisała z ukraińską firmą Ukrzaliznica umowę o współpracy w budowaniu nowej infrastruktury kolejowej w europejskim formacie rozstawu torów. Jej sztandarowym projektem jest linia kolei dużych...

Czytaj więcej

„Raport Witolda” trafił do wszystkich eu…

„Raport Witolda” trafił do wszystkich europosłów spoza Polski. „Po tej lekturze jeden z drugim zakrztusi się przy kolejnej próbie wypowiedzenia frazy ‘polskie obozy śmierci’” /../ Europoseł Dobromir Sośnierz zadbał o...

Czytaj więcej

Byli działacze PZPR chcą zawłaszczyć dz…

To jest proces brudzenia, niszczenia autorytetów i niszczenia podziału na czarne i białe. Chodzi o to, aby ludziom wszystko zmieszać.

Czytaj więcej

Andrzej Nowak: Najlepszy sojusznik Putin…

Prezydent Macron wysyła czytelne sygnały, że Ukraina powinna w imię pokoju pogodzić się z „niewielkim rozbiorem”.To nie Węgry Orbána ani Niemcy Scholza, ale Francja prezydenta Macrona jest najlepszym sojusznikiem Putina...

Czytaj więcej

Biskupi o powrocie uchodźców do Syrii

 Maroniccy biskupi Libanu zaapelowali do polityków, by przyczynili się do możliwie szybkiego powrotu syryjskich uchodźców do ich kraju. „Pozwoli to im na udział w odbudowie ich ojczystego kraju i złagodzi...

Czytaj więcej

Sąd: "Trotyl na wraku Tupolewa…

Staniszewski: Napisaliśmy to, o czym wiedziały organy państwa

Czytaj więcej

Publikacje dot. historii Polski dla ucze…

Dwa miliony publikacji promujących historię Polski trafi do uczestników Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w 2016r. Książka będzie wydana w 9 językach i ma promować historię Polski w różnych okresach...

Czytaj więcej

O narodowego operatora dla prasy!

Dla wydawców prasy nie jest tajemnicą, że sytuacja kiedyś największego sprzedawcy prasy, Ruchu, nie jest prosta. Polskie wydawnictwa mają coraz większe problemy z terminami płatności, marże też są wyższe.

Czytaj więcej

Cud? Gatesowie nie będą sponsorowali abo…

Najbogatsza para świata zaprzestanie finansowego wspierania zabijania nienarodzonych. Dotychczas Bill i Melinda Gates Foundation hojnie darzyła aborterów.

Czytaj więcej

"Matki wołają: przestańcie strzelać…

Z placu Trzech Krzyży w Warszawie po południu wyruszyła manifestacja w obronie Ukrainy pod hasłem: "Matki wołają: przestańcie strzelać do dzieci!". Protestujący wyrażali sprzeciw wobec zbrodniczej działalności Rosji. Na Ukrainie...

Czytaj więcej

Promocja ateizmu, czyli jak zabrać ludzi…

Fundacja „Wolność od religii” rozwiesza plakaty z hasłem „Nie dajemy wiary, dajemy wolność”. Na jeden z nich w przejściu do metra trafił prof. Wojciech Roszkowski. Na łamach „Do Rzeczy” podjął...

Czytaj więcej

Co to się porobiło... Niemieckie media o…

 - Nie usprawiedliwiają ich nawet najbardziej desperackie interpretacje prawne, zwykle wyrażały jedynie puste formuły lub ograniczały się do niejasnych i dwuznacznych wypowiedzi. Na największych zwolennikach Unii działa to w najlepszym...

Czytaj więcej

Ale jest jeszcze Różaniec!

Gdyby ktoś na swych koncertach wychwalał i propagował faszyzm, rasizm czy sławił Hitlera lub Stalina, bardzo szybko spotkałby się z reakcją wymiaru sprawiedliwości. Niestety, ktoś, kto promuje satanizm, czuje się...

Czytaj więcej

Kolejne skutki „opiłowywania” katolików…

Ksiądz jednej z parafii na Podkarpaciu został zaatakowany podczas wizyty duszpasterskiej. Gdy przekroczył bramę posesji, w jego kierunku ruszył mężczyzna wymachujący nożem.Jak wynika z relacji świadków, napastnik ukradł teczkę, w...

Czytaj więcej

Prof. Mieczysław Ryba-Słodzenie propagan…

Dla nikogo nie powinno być tajemnicą, że Niemcy we współczesnym świecie za pośrednictwem Brukseli starają się realizować swoją politykę.

Czytaj więcej

Nie dla tego szantażu!

Już kilkakrotnie zdarzało się, że Polska akceptowała rozwiązania dla siebie wybitnie niekorzystne, jak choćby w przypadku unijnej polityki klimatycznej.

Czytaj więcej

Chrześcijański Kongres Społeczny. Będą G…

Idea kongresu wyrasta z potrzeby zebrania razem wszystkich rozproszonych wysiłków polskich środowisk katolickich w celu budowania cywilizacji chrześcijańskiej.

Czytaj więcej

Wielka Brytania: Pastor wygrał w sądzie …

Ewangelicki pastor Keitha Watersa pracował w szkole podstawowej Isle of Ely. Zgodnie ze swoimi poglądami podał na Twitterze wpis amerykańskiego biskupa Thomasa Tobina. Z tego powody dyrekcja wystosowała do niego...

Czytaj więcej

Komisja Europejska chce jeszcze więcej w…

„Europejski rząd” nie rezygnuje z tak zwanej zielonej transformacji i przedstawił w środę 2 marca komunikat w sprawie wspólnotowego modelu wzrostu. Komisja Europejska przypomniała, iż cała UE zobowiązała się do...

Czytaj więcej

Zachód w kozim rogu

Przy okazji drugiej tury wyborów prezydenckich we Francji mogliśmy zaobserwować dwie drogi, jakimi w najbliższej przyszłości może zacząć kroczyć Europa Zachodnia. Obie złe.

Czytaj więcej

Pracownia krzywych luster

Lisiewicz w "Gazecie Polskiej"…

Specjalistami od linczów na profesorach są osoby wykonujące mój zawód, czyli dziennikarze. Jest to dla nas zadanie nietrudne, a jego schemat pozostaje niezmienny. Profesorowie mają tę przypadłość, że pozostawiają po...

Czytaj więcej

Sprawa Telewizji Trwam nie interesuje Ko…

Prezydent Bronisław Komorowski nie zajmie się sprawą budzącego wiele wątpliwości procesu przyznawania przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji (KRRiT) miejsc na cyfrowym multipleksie oraz dyskryminacji Telewizji Trwam. Tym samym apel...

Czytaj więcej

Elegancja Francja

Jak to było w „Odzie do radości”, hymnie UE, który na manifestacjach KOD nieudolnie próbowano śpiewać z kartki? „O, radości, iskro bogów, kwiecie Elizejskich Pól”. Dziś na Polach Elizejskich –...

Czytaj więcej

Dlaczego Onetowi przeszkadza uhonorowani…

„W tę środę w Krakowie odbyła się manifestacja przeciwko nadaniu Wandzie Półtawskiej tytułu Honorowego Obywatelstwa Krakowa, miasta, gdzie żyję. Poszedłbym, ale byłem w pracy” – wyznaje pisarz Łukasz Orbitowski na...

Czytaj więcej

Uroczystości Jubileuszowe w Piotrkowie T…

O tym, że każde prawo cywilne, które pragnie służyć autentycznemu postępowi człowieka musi mieć swój fundament w prawie naturalnym oraz o fundamencie życia jakim jest Dekalog

Czytaj więcej

Frasyniuk – (re)aktywacja

Upadek „papierowych” liderów opozycji sprawił, że mainstreamowe media usilnie poszukują lidera, który mógłby jej przewodzić.

Czytaj więcej

Wolność prasy oczami lewaków

W tegorocznej, 20. edycji Światowego Indeksu Wolności Prasy publikowanego corocznie przez organizację Reporterzy bez Granic Polska zajęła 66. miejsce. To oznacza spadek o kolejne dwa miejsca w porównaniu do roku...

Czytaj więcej

Agresywne protesty przeciwko zwiększeniu…

Blokowanie ulic, niszczenie mienia i pomników. Profanacje kościołów i miejsc świętych. Tak wyglądają kolejne protesty inicjowane przez skrajną lewicę przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego. Wyrokowi, który zwiększa ochronę życia nienarodzonych.

Czytaj więcej

„Wyborcza” bez mocy

Jeszcze dwa, trzy lata temu, gdyby Adam Michnik zmarszczył brwi, to takie wydarzenie jak rekonstrukcja napadu UPA w Radymnie zostałoby zablokowane przez usłużnych urzędników. Dzisiaj na szczęście jest już inaczej.

Czytaj więcej

"Wyborcza" atakuje popularny s…

"Gazeta Wyborcza" nie ustaje w praniu mózgów swoich czytelników. Tym razem atakuje serial "Czas honoru", bo komuniści są w nim przedstawieni równie negatywnie jak hitlerowcy. Według sugestii "GW", jest to...

Czytaj więcej

Rodacy, którzy nienawidzą krzyża

Nie trzeba być katolikiem, by rozumieć, że wiara rzymskokatolicka i Kościół rzymskokatolicki są niezbywalnymi elementami krajobrazu w archipelagu polskości. Planowa i konsekwentna walka z Kościołem, której celem jest wyrugowanie go...

Czytaj więcej

Niemieckie media żądają wprowadzenia w P…

- UE musi jednoznacznie dać do zrozumienia, że wybory prezydenckie w Polsce nie mogą się odbyć w maju, gdyż byłoby to niedemokratyczne i niemoralne - pisze Piotr Buras w internetowej...

Czytaj więcej

Jan Galarowicz-Powyborcze pytania do kat…

Wśród wielu powyborczych pytań szczególne miejsce zajmują te dotyczące tego, co ostatnie wybory mówią o kondycji polskiego katolicyzmu, o stanie umysłów katolików itp. Jest rzeczą oczywistą, że na prezydenta Andrzeja...

Czytaj więcej

"Tolerancja stała się obowiązkowa. …

Nikogo nie trzeba przekonywać, że tolerancja jest wartością niezwykle cenną i pożądaną. Że jej brak przyczynił się do ogromu zła, którego doświadczyli i wciąż doświadczają ludzie. Niestety wypaczyliśmy dziś jej...

Czytaj więcej

Krok po kroku. Seksedukacja dla pięciola…

W brytyjskich podstawówkach pięciolatki uczą się, jak odbywać stosunki płciowe i w jaki sposób zabezpieczać się przed niechcianą ciążą. Rodzice się bulwersują, ale szkoły walczą o rządowe dotacje.

Czytaj więcej

Jadwiga Chmielowska - Odpowiecie za to

Jakież oburzenie było posłów, gdy usłyszeli, że naród będzie sprawdzał kto jak głosuje.

Czytaj więcej

Salon antysemitów

Hartman jest jednym z filarów partii Palikota, pierwszej do składania hołdów Jaruzelowi i obrony komuszych generałów, także tych, którzy antysemickie nagonki organizowali. I ten Hartman oskarża o antysemityzm?...

Czytaj więcej

Biskupi twardo opowiedzieli się przeciw …

Ksiądz Niedałtowski nie odnosi się wprost do stanowiska biskupów w tej sprawie, ale zastanawia się „skąd u niektórych bierze się niechęć do tego typu pozytywnych znaków?”.

Czytaj więcej

Zapis polskiej choroby

„Niedźwiedź na horyzoncie", „Stosy zapłoną" – takimi tytułami „Wprost" opatrzył w ubiegłym tygodniu teksty na temat ewentualności wyborczego zwycięstwa PiS-u. Stężony idiotyzm tych diagnoz zdrowy na umyśle człowiek ma ochotę...

Czytaj więcej

Wychowanie do aborcji

Wychowanie seksualne w szkole nie skutkuje bardziej odpowiedzialnym zachowaniem seksualnym młodzieży – do takich wniosków doszli redaktorzy włoskiego dziennika gospodarczego Key4Biz.

Czytaj więcej

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. pomówi…

Jest reakcja na skandaliczne słowa europosłanki Koalicji Obywatelskiej Janiny Ochojskiej. Rzecznik Lasów Państwowych Michał Gzowski poinformował dziś rano, że pozew i zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie są gotowe i...

Czytaj więcej

Seks na żywo i aktorzy porno, czyli …

Krucjata Różańcowa za Ojczyznę zapowiada protest przeciwko spektaklowi, który już niedługo ma mieć swoją premierę w Teatrze Polskim we Wrocławiu. "Śmierć i dziewczyna" – to sztuka, w której widownia będzie...

Czytaj więcej

Charamsa atakuje Kościół

Kościół „zgotował piekło” homoseksalistom – twierdzi Krzysztof Charamsa. Ksiądz, który ujawnił swoje homoseksualne skłonności wysłał list do papieża. Jak podaje BBC, Franciszek nie odpowiedział.

Czytaj więcej

Chamstwo KOD-owców staje się coraz bardz…

Krystyna Janda wczoraj w sposób bardzo chamski i nieprzyzwoity zaatakowała Krystynę Pawłowicz

Czytaj więcej

Prof. Pawłowicz: Kolejna odsłona zdrady …

- Kolejna odsłona zdrady polskich interesów,zdrady Polski. "Liderzy" polskiej opozycji będą "rozmawiać" ze swą niemiecką szefową, kanclerz A. Merkel, usiłującą osłabiać i podporządkować Polskę interesom Niemiec – pisze na swoim...

Czytaj więcej

Bronimy rodzin pozywanych za mówienie pr…

/.../ „Gazeta Wyborcza” oraz internetowy portal LGBT zachęcają do zbiórki pieniędzy na pozew przeciwko organizacji rodzin wielodzietnych, która skutecznie sprzeciwiła się szkodliwej działalności seksedukatorów w polskich szkołach.

Czytaj więcej

Krzysztof Gędłek - Postkomunista i cham …

Świat wymarzony przez Marksa miał być światem powszechnej równości, wspólnoty żon, bez żadnych praw własności. Świat Millera i Palikota ma być z kolei światem, w którym Pismo Święte zostanie umieszczone...

Czytaj więcej

Dyrektor Muzeum AK w Krakowie germanofil…

Zapowiada się skandaliczna decyzja

Czytaj więcej

Trzaskowski widzi tylko na lewe oko? Kur…

Zamieszczona w internecie wypowiedź Rafała Trzaskowskiego na temat obchodów rocznicy powstania warszawskiego wpisuje się w ciąg prowokacji serwowanych ostatnio z dużą intensywnością przez środowiska skrajnej lewicy.Prezydent stolicy kilka dni temu...

Czytaj więcej

Radni zignorowali mieszkańców

Setki osób zebrało się wczoraj przed gmachem Rady Miasta Gdańska, w którym radni przyjmowali uchwałę promującą ideologię gender. Na nic się zdały protesty mieszkańców. Skandaliczny projekt jednak został przyjęty głosami...

Czytaj więcej

Dość kłamstwa o polskich obozach

Kłamstwo zawarte w formułach „polski obóz śmierci” czy „obóz śmierci w Polsce” nie jest sprawą prywatną ofiar dokonanego przez Niemców ludobójstwa. Wypowiedzi te naruszają dobre imię Polski i powinny spotkać...

Czytaj więcej

Uchwałą i policyjną pałą

W pierwszych miesiącach rządów ekipy Donalda Tuska można poczuć się młodszym. Znów widzimy to, co dekadę temu, znów toczymy te same dyskusje. I znów demonstracje stają się przestrzenią zamieszek. Rolnicy...

Czytaj więcej

Pos. A. Sobecka zwróciła się do ministra…

Dlaczego spalenie kukły kapłana to tylko dopuszczalna manifestacja poglądów, a spalenie kukły Żyda to przestępstwo? – napisała Anna Sobecka w liście do Prokuratora Generalnego i ministerstwa sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Chodzi...

Czytaj więcej

KRRiT zabiera się za wulgarne wypowiedzi…

"Resortowe Dzieci były pełne gówna" - oznajmił Lis na antenie TVP. Będzie ukarany?!

Czytaj więcej

Ks. dr Marek Dziewiecki - „Nowa” lewica …

Po kolejnym szczycie „ostatniej szansy” wielu przywódców państw Unii Europejskiej sprawia wrażenie, jakby nadal nie rozumieli, że głównym powodem wzmagających się trudności Unii nie jest wspólna waluta, lecz wspólne uleganie...

Czytaj więcej

Poznań przyjmie genderową Europejską Kar…

Rada Miasta Poznań przyjęła uchwałę inicjującą działania prezydenta miasta mające na celu  przyjęcie Europejskiej Karty Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym. Założenia tego dokumentu oparte są na zasadach ideologii...

Czytaj więcej

Publikacje członków OŁ KSD

Jadwiga Kamińska - Przenoszą nas do Nieb…

W kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła wystąpiły „Zelowskie Dzwonki” działające przy parafii ewangelicko – reformowanej w Zelowie. Koncert prowadził ks. Tomasz Pieczko proboszcz parafii z Zelowa. Repertuar zespołu...

Czytaj więcej

Krzysztof Nagrodzki – Minizbieranka waka…

Nie jest źle! Brak telewizyjnego okienka może zaoszczędzić sporo czasu a i tzw. nerwów.  Bieżączka docierająca innymi drogami również specjalnie nie goni - mimo uporczywych i konsekwentnych starań ludzi wiadomego...

Czytaj więcej

Adam Świątek - Wyznaczyli program obchod…

Hasło tegorocznego Marszu Niepodległości MY CHCEMY BOGA wyznaczyło kierunek całorocznych przygotowań do obchodów 100-nej rocznicy odzyskania wolności po latach zaborów. I temu programowi należy poświęcić znacznie więcej uwagi.

Czytaj więcej

Jan Gać-MISTRA

Jest na Peloponezie miasto-widmo, dziś bezludne, pogrążone w ruinie, w wiekach średnich kwitnące, zamożne i hojne, dumne ze swych dwudziestu kościołów i dzielnic bogaczy. Po Konstantynopolu ostatnia stolica wolnego Bizancjum.

Czytaj więcej

Krzysztof Nagrodzki - Ściemnianie Średni…

Ponieważ w walce cywilizacyjnej „postęp” recydywnie operuje zarzuto-obelgami w standardzie dla lemingów, prychając na lewo i... lewo: „To średniowiecze!”, chciałbym przypomnieć wyimki dotyczące mitów owego „Ciemnego średniowiecza”...

Czytaj więcej

Janusz Janyst: Krytyka muzyczna a polity…

 Czy zawodowi muzycy interesują się polityką? Obserwacje wskazują, że nie za bardzo. Ci, którzy "chcą mieć jakiś pogląd", często czerpią swą wiedzę z "Gazety Wyborczej", bo tak wydaje im się...

Czytaj więcej

Jan Gać-Łódzkie okolice. Uniejów

Z Łodzi do Uniejowa można nawet przejść pieszo, polami, przez lasy, do czego zachęca świeżość budzącej się wiosny. W Uniejowie w dobrym stanie zachował się zamek arcybiskupów gnieźnieńskich w otoczeniu...

Czytaj więcej

Jadwiga Kamińska-Przyjaciel prawdy

Tobiasz Bocheński, wojewoda łódzki, wręczył Medal Stulecia Odzyskania Niepodległości nadany przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę dziennikarzowi, samorządowcowi, politykowi Marianowi Papisowi.- Pan redaktor należy do przyjaciół prawdy. Swoim słowem, czynem, inicjatywami...

Czytaj więcej

Krzysztof Nagrodzki - Kompetencja i bu…

Buta i kompetencja w jednym stały domku, a właściwe w sali - sali parlamentu Rzeczpospolitej Polskiej. Tyle, że po przeciwnych stronach sceny na której rozgrywał się żenujący spektakl przepytywania Jana...

Czytaj więcej

Jadwiga Kamińska-Łódź: 41 lat Solidarnoś…

Mszą św. w Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus, rozpoczęły się łódzkie obchody 41. rocznicy powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność.

Czytaj więcej

Czas kolędy. Przeszłość-przyszłości

Wiejski krajobraz Ośnieżony po czubek najwyższego z drzewpo dym z komina każdej chatypo dzwonków w dali srebrny śpiew

Czytaj więcej

Jan Gać - Na gorąco o wyborach w Stanach…

Nigdy nie przestałem wierzyć w instynkt samozachowawczy i w zdrowy rozsądek Amerykanów

Czytaj więcej

Prof. Tadeusz Gerstenkorn - ZADZIWIAJĄCE…

Zdumiewające było zachowanie niektórych posłów w czasie ostatnich debat sejmu. Przemówienia bardziej zdawały się być wystąpieniami wiecowymi lub w stylu konwencji partyjnych. Zwracanie się przez wielu posłów ...

Czytaj więcej

Jan Gać-Wiktoria chocimska: 10 październ…

24 września 1621 roku, dwudziesty drugi dzień walk wojsk koalicji polsko-kozackiej z Turkami pod Chocimiem,  był dniem krytycznym. Umierał w obozie Jan Karol Chodkiewicz. W ostatniej chwili zdążył skinął w...

Czytaj więcej

Jan Szałowski - Piekło na ziemi: za rysk…

Los Polaków w Związku Sowieckim po traktacie ryskim to jedna z najmniej przebadanych a zarazem niezwykle krwawych kart z dziejów Narodu Polskiego. O ile Katyń był przez dziesięciolecia ukrywany i...

Czytaj więcej

Jan Gać-Przez Anatolię (odc. VIII) …

W granicach dzisiejszej Turcji, stanowiącej przed wiekami obszar najważniejszej obok Grecji prowincji Cesarstwa Bizantyńskiego,  znajduje się przeogromna liczba ważnych dla chrześcijaństwa obiektów.

Czytaj więcej

Ks. dr Waldemar Kulbat - Spór o wychowan…

Trwa spór o edukację seksualną w łódzkich gimnazjach. Chodzi o to czy edukacja seksualna ma być prowadzona w duchu etyki chrześcijańskiej, czy zgodnie z zasadami ideologii rewolucji kulturowej, której składnikiem...

Czytaj więcej

Jan Szałowski: Zofia Kossak-Szczucka w …

W końcu dwudziestolecia, które miało trwać, Rodzice moi odwiedzali Krzywcze koło Borszczowa. Pociąg tam nie docierał, trzeba było wysiadać w Germakówce i dalej sobie radzić. W Krzywczu pracowała, jako kierowniczka...

Czytaj więcej

Jan Gać-WIELKANOC 2021

Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. (…) Wierzysz w to? – pytał Jezus Martę u grobu jej brata, Łazarza. W ikonografii bizantyńskiej...

Czytaj więcej

Krzysztof Nagrodzki-Zawody

Szliśmy ostro od startu. Pierwsze przewężenie i uskok. Dobrze! Nogi pracują jak sprężyny. Teraz w lewo; gwałtowne przejście w prawo i stromo w dół. Balans. Nieźle. Trudniejszy fragment. Teraz szusem...

Czytaj więcej

Krzysztof Nagrodzki – Z listów do przyja…

Mam nadzieję, że pamiętasz ów pełen radosnej ekspresji telewizyjny okrzyk młodej aktorki, która po wyborach 1989r. obwieściła koniec zawłaszczania i dojenia Polski.

Czytaj więcej

Ks. dr Roman Piwowarczyk - Historia Noeg…

Któż z nas nie słyszał o Arce Noego, o tragicznym, opisanym w księdze Rodzaju Potopie (Rdz, 6-8), o pełnych powagi zdaniach Jezusa na temat Noego: Albowiem jak w czasie przed...

Czytaj więcej

Jan Gać - Rowokół

Z podmokłych łąk między jeziorami Gardno i Łebsko na Pomorzu, włączonych obecnie w granice Słowińskiego Parku Narodowego, wyrasta na wysokość 115 metrów polodowcowe wzgórze moreny czołowej o stromych zboczach, całe...

Czytaj więcej

Jadwiga Kamińska - Bóg był z Wami

W 79 rocznicę powstania Armii Krajowej, w sanktuarium pw. Najświętszego Imienia Jezus przy ul. H. Sienkiewicza 60 w Łodzi, zgromadzili się żołnierze AK z rodzinami i przyjaciółmi, przedstawiciele władz miejskich...

Czytaj więcej

Tadeusz Gerstenkorn-Refleksje nad … C…

 Otrzymałem od znajomej osoby ciekawą pocztę. Były to zapiski zatroskanej mamy, która opisywała dzieje swego ukochanego, bardzo zdolnego technicznie syna, który nieomal niepostrzeżenie został wciągnięty w tak zwane „złe towarzystwo”...

Czytaj więcej

Krzysztof Nagrodzki - Mroczności umysłu …

- Mroczności umysłu czy duszy? - A może tylko młodzieżowe przywary starości?... Te pytania Szanowny Kolego, nasuwają się coraz częściej, kiedy stykam się z natężeniami  - bardziej lub mniej publicznymi ...

Czytaj więcej

Władysław Trzaska - Korowajczyk - Polacy…

7 grudnia 2016 zmarł w Wilnie dr  Jan Gabriel Mincewicz Dyrektor Zespołu Pieśni i Tańca "Wileńszczyzna ". Mistrz był Ikoną polskości na Wileńszczyźnie i na całej Litwie.

Czytaj więcej

Krzysztof Nagrodzki- Aspekty wiedzy. Z l…

Kolego, już chyba dyskutowaliśmy o tym aspekcie?...                                                                               ...I czy nie doszliśmy do wniosku, iż (niemal) żelazna reguła jest taka:Wielka wiedza - wielka pokoraMała wiedza - wielka.... buta...

Czytaj więcej

Tomasz Bieszczad-Czekając na głos trąby …

„Jakże wielki strach nastanie, Gdy Pan przyjdzie niespodzianie, Sądzić ludzkich serc otchłanie... Trąba dziwnym grzmiąca tonem, Nad zapadłych grobów łonem, Stawi wszystkich wraz, przed tronem!” – pisał w poł. XIII...

Czytaj więcej

Krzysztof Nagrodzki- Egzamin. Z listów d…

Zwróciłeś uwagę – i słusznie-iż teraz trwa swoisty kolejny egzamin ze sprawności państwa w obliczu pandemii. Oczywiście.Ale to również egzamin z NASZEJ sprawności wobec wszelakich wyzwań, zagrożeń, potrzeb niesienia dobra-ten...

Czytaj więcej

Krzysztof Nagrodzki: Towarzystwo obsceni…

A właściwie: Towarzystwo Mlaskań Obscenicznych – istnieje. Czy jest to gwardia ludowa, czy też luźne komórki postępowego aktywu, dokładnie jeszcze nie wiadomo; sądzi się jednak, iż to pierwsze. Badania trwają...

Czytaj więcej

Krzysztof Nagrodzki- W kwestii czasu... …

Kolego, w naszej rozmowie zapytałeś o czas...Nie do końca jestem pewien czy chodziło o czas "bieżący" czy - nazwijmy "uniwersalny", ale...Ale spróbuję odnieść się do jednego i drugiego pojęcia.

Czytaj więcej

"Apokryf z betlejemskiej stajenki…

Apokryf – zgodnie z definicją encyklopedyczną – to tekst, utwór literacki o tematyce biblijnej, nie włączony do kanonu Pisma Świętego. Apokryfy w sposób dość swobodny odwołują się do wydarzeń opisanych...

Czytaj więcej

Jadwiga Kamińska - Mikołajki w trudnych …

Jak co roku Zakon Rycerski Świętego Jerzego Męczennika zorganizował paczki świąteczne dla dzieci. Za względu na panującą pandemię uroczystości mikołajkowe miały inny charakter. Nie było tradycyjnego spotkania w Centrum Kształcenia...

Czytaj więcej

Tomasz Bieszczad -WE ŚNIE i NA JAWIE

Sen był wyrazisty, kolorowy, realistyczny aż do bólu. Przyśnił mi się niedawno, już po ostatnich wyborach, ale po tematyce moich dowcipasów, zorientowałem się, że jego „akcja” rozgrywa się...

Czytaj więcej